logo
Sobota, 27 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Sergiusza, Teofila, Zyty, Felicji – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Michał Wojciechowski
Biblia o świętości
Idziemy
 
fot. Mitya Ivanov | Unsplash (cc)


O świętości Pismo Święte mówi bardzo często, więcej niż tysiąc razy. Zaczyna od świętości samego Boga.
 
Natomiast gdy mówi o świętości świątyni, ofiar, czynności kultowych i osób, Biblia pokazuje ich bliskość do Boga, uświęcenie Jego obecnością, konsekrację i wyniesienie. Komentujący ten temat często twierdzą, że istotą tej świętości Bożej jest inność i oddzielenie względem świata. Nie jest to jednak trafne. „Święte” nie jest tabu ani czymś z innego świata. Świętość nie kojarzy się z separacją od świata, jak później u mnichów albo w judaizmie u faryzeuszów – sama ich nazwa to po hebrajsku ‘oddzieleni’. Nie kojarzy się też świętość z ludzką aktywnością w świecie. My skłonni jesteśmy ogłaszać świętymi chrześcijan, którzy coś zdziałali. Perspektywa biblijna każe podkreślić, że mogą to być owoce świętości, lecz sednem jest jej istota. Ta leży w bliskości względem Boga.
 
Świętość Boga i od Boga

Słowo „święty” wyraża najpierw samą naturę Boga, źródła świętości, a zwłaszcza jego majestat. „Tak bowiem mówi Wysoki i Wzniosły, którego stolica jest wieczna, a imię Święty: zamieszkuję miejsce wysokie i święte” (Iz 57,15). Nie znaczy to jednak, że Bóg jest oddalony, gdyż dalej czytamy: „Jestem z człowiekiem skruszonym i pokornym”. Świętość kojarzy się z mocą i chwałą. „Święty” jako jedno z imion Bożych często wyraża bliskość Boga jako stwórcy, odkupiciela, wybawcy. „Wielki jest pośród ciebie Święty Izraela” (Iz 12,6); albo: „Pośrodku ciebie jestem Ja – Święty” (Oz 11,9). Bóg jest więc i wzniosły, i bliski (por. Pwt 4,7).

Świętość Boga ma wymiar moralny: „Bóg święty przez sprawiedliwość okaże swą świętość” (Iz 5,16). Ze świętości Boga i kultu wynika, że uczestniczący w kulcie i bliski Bogu lud jest i obiektywnie uświęcony, i wezwany do świętości. Świętość jest łaską i zadaniem. Dlatego kilkakrotnie powtarza się zdanie: „Bądźcie święci, bo ja jestem święty, Pan Bóg wasz” (Kpł 19,2; por. Kpł 11,44; 20,7; Wj 22,30).

Nowy Testament nawiązuje do takiego widzenia świętości. Wspomina o Bogu Ojcu jako o Świętym; wiąże się to zwykle z modlitwą (Ap 4,8 za Iz 6,3; Ap 6,10 por. 15,4; 16,5; Łk 1,49; J 17,11). Bóg jest też tym, który uświęca i daje wzór świętości (J 10,36; 17,17; 1Tes 4,23; 1Tm 4,5; Rz 6,22; Hbr 12,10).

Już w Biblii hebrajskiej duch Boży bywa nazywany duchem świętości względnie uświęcenia (Ps 51,13; Iz 61,10). W późniejszych tekstach żydowskich jest to bardzo częste. Według Nowego Testamentu Duch Święty działa w chrześcijanach. Jest Święty świętością Bożą, a zarazem przez swoją obecność uświęca ludzi.

Świętość ludzi

Świętość ludu Bożego wynika z jego więzi z Bogiem. Dotyczy to społeczności religijnej, uświęconej przez Boga, a niekoniecznie jej pojedynczych, grzesznych członków. „Całe zgromadzenie jest święte i pośród niego jest Pan” (Lb 16,3). Naród jest święty jako Boża własność i lud kapłański.

O świętości ludzi mowa jest więc w Starym Testamencie przede wszystkim w liczbie mnogiej. Oprócz świętości ludu Bożego, co jest tematem częstym, spotkamy wypowiedzi o uświęceniu kultowym kapłanów. Uświęcenie przed sprawowaniem kultu obowiązuje także zwykłych ludzi i również ma na względzie akty zbiorowe.

Jesteśmy oswojeni z nazywaniem świętymi ludzi żyjących szczególnie pobożnie i moralnie czy męczenników za wiarę. Możemy się więc zdziwić, kiedy uświadomimy sobie, że Pismo Święte niewiele o takich mówi i rzadko wspomina świętość indywidualną. Tytułowanie takich ludzi „świętymi” upowszechniło się bowiem dopiero w IV wieku.

Dość wyjątkowa jest więc wypowiedź o Janie Chrzcicielu: „Herod bał się Jana, wiedząc, że jest mężem sprawiedliwym i świętym” (Mk 6,20). Inne sporadyczne wzmianki: Aaron jest „świętym Pana” (Ps 106,16; por. Syr 45,6). Elizeusz to „święty mąż Boży” (2Krl 4,9). Prorok Jeremiasz został uświęcony przed narodzeniem (Jr 1,5); Księga Mądrości (Mdr 11,1) nazywa Mojżesza „świętym prorokiem” (por. Syr 45,2.4). Kilka dalszych wzmianek tego rodzaju posługuje się słowem „nazirejczyk” – poświęcony, konsekrowany
charyzmatyk.

Pozostaje to w pewnym kontraście z dzisiejszym, indywidualnym, pojmowaniem słowa „święty”, choć zarazem zapowiada ideę uroczystości Wszystkich Świętych. Przypomina jednocześnie, że spodobało się Bogu uświęcić społeczność ludzką, że do świętości powołany jest Kościół, a nie tylko wybrani, indywidualni święci. Święci nie są wyizolowani z otoczenia, wiele darów otrzymali od Boga wraz z innymi czy za pośrednictwem innych, wspólnie też z nimi idą do Boga.
 
Chrystus

W Nowym Testamencie nieraz jest mowa o świętości Chrystusa. Jako świętość całej Jego osoby dotyczy ona zarówno Jego boskości, jak i człowieczeństwa. Świętości Boskiej dotyczy fragment Apokalipsy św. Jana (Ap 3,7; pośrednio Rz 1,4; 1P 1,15; 3,15; 1J 2,20; Łk 1,35). Inne teksty mówią o świętości raczej w aspekcie roli Jezusa, na podobieństwo świętości wielkich postaci Starego Testamentu (Mk 1,24; J 6,69; 10,26; 17,19; Dz 3,14; Dz 4,27.30). Z określeń bliskoznacznych wymieńmy przypisywanie Jezusowi czystości, bezgrzeszności, doskonałości, kapłaństwa, porównywanie Go do świątyni. Świętość Jezusa jako człowieka jest najzupełniej wyjątkowa i łączy różne aspekty: kultowy, moralny, prorocki, mesjański.

Cały szereg wypowiedzi biblijnych dotyczy uświęcenia ludzi przez Chrystusa (J 17,19; 1Kor 1,2; 1,30; 6,11; Ef 5,26n; Hbr 2,11; 10,10.14.29; 13,12). Ma ono wymiar zbawczy, a także moralny i kultyczny. Jezus jest zatem widziany jako źródło świętości, analogicznie do samego Boga. Z kolei u św. Piotra tekst (1P 1,15n), który brzmi: „Według tego, który powołał was, Świętego, sami święci w każdym zachowaniu się stańcie, dlatego, że jest napisane: Świętymi bądźcie, bo ja jestem święty”, stosuje do Chrystusa cytat z Księgi Kapłańskiej (Kpł 19), pierwotnie dotyczący Boga.

Chrześcijanie

W Nowym Testamencie „święci” to chrześcijanie, członkowie Kościoła. Nawiązuje to niewątpliwie do idei świętości ludu Bożego w Starym Testamencie. Ten sposób mówienia jest dość popularny i ma kilka odmian.

W części tekstów chodzi ogólnie o chrześcijan, „braci”, członków wspólnot (Rz 1,7; 1Kor 1,2; 6,1; 14,33; 2Kor 1,1; 13,12; Ef 1,1; 2,19; 3,8.18; 4,12; 5,3; Flp 4,21n; Kol 1, 2.4.26; 3,12; Flm 5.7; Hbr 3,1; 13,24; Jud 3). Dość wyjątkowo występuje liczba pojedyncza, „każdy święty” (Flp 4,21; por. 1Tm 2,21; Ap 22,11). W innych miejscach można jednak odnieść wrażenie, że „święci” stanowią grupę mniejszą; mogliby to być charyzmatycy lub ci, którzy prowadzili życie bardziej ascetyczne, na przykład we wspólnocie jerozolimskiej.
 
Jesteśmy oswojeni z nazywaniem świętymi ludzi żyjących szczególnie pobożnie i moralnie czy męczenników za wiarę. Pismo Święte niewiele jednak o takich mówi, rzadko wspomina świętość indywidualną

Pewne teksty akcentują moralny wymiar świętości i jej pochodzenie od Boga (Ef 1,4; 4,24; Kol 1,22; 1P 1,15n; por. Ef 4,11n; 1Tes 4,3). Święci to powołani (Rz 1,7; 1Kor 1,2), świętość wiąże się z obmyciem chrztu (1Kor 6,11). Inne wzmianki o świętych dotyczą ogółu zbawionych i mają na względzie czasy ostateczne (Mt 27,52; Rz 8,27; Dz 20,32; 26,18; 1Kor 6,2; Ef 1,18; Flp 4,12; 15 miejsc w Apokalipsie).

Jako zadanie zalecane jest chrześcijanom uświęcenie (Rz 6,19; 1Tes 4,3.4.7; 1Tm 2,15; Hbr 12,14), ich właściwym stanem jest świętość (2Kor 7,1; 1Tes 3,13). Św. Piotr (1P 2,5.9n) przypisuje chrześcijanom świętość kapłanów i ludu Bożego Starego Testamentu; świętość tę zawdzięczają Bogu. W Liście św. Pawła do Efezjan (Ef 5,27) święty jest Kościół, wspólnota chrześcijan. Według Nowego Testamentu, nawet będąc grzesznikami, społecznie jesteśmy dzięki bliskości Boga i święci, i powołani do świętości.
 
Cechy świętych

Zazwyczaj Pismo Święte nazywa życie moralne „sprawiedliwością”, a więź z Bogiem – „pobożnością”. Mowa też o świętym postępowaniu (2P 3,11) i wierze (Jud 20). Pobożny to modlący się do Boga człowiek, gdyż pobożność nie jest rozumiana wąsko, jako jedna z wielu cnót. Wiąże się też z postępowaniem wobec ludzi, z wiernością Prawu i wiarą, ze sprawiedliwością, miłosierdziem, miłością, ujmowaniem się za ubogimi itd. Skojarzenie sprawiedliwości ze świętością występuje wielokrotnie w Nowym Testamencie (Mk 6,20; Dz 3,14; por. J 17,11.25; Ap 16,5; 22,11; Rz 6,19; 7,12; 1Kor 1,30; 1Kor 6,11; Ef 4,24).

Znajdziemy też w Biblii liczne dowody postawy czci wobec bohaterów wiary. Są przedstawiani jako godny pochwały ideał i wzór do naśladowania. Byli wśród nich męczennicy, zwłaszcza w Księgach Machabejskich. Lista takich bohaterów wiary w Mądrości Syracha (Syr 44-50) zaczyna się od słów: „Wychwalajmy mężów sławnych [...] to Pan stworzył wielką tę chwałę”. W Liście do Galatów (Ga 3,6nn) Abraham jest wzorem wiary. List do Hebrajczyków (Hbr 13,7) mówi o niedawnych męczennikach: „Pamiętajcie o swych przełożonych, którzy głosili wam słowo Boże, i rozpamiętując koniec ich życia, naśladujcie ich wiarę”. W Liście św. Jakuba czytamy: „Za przykład wytrwałości i cierpliwości weźcie, bracia, proroków, który przemawiali w imię Pańskie. Oto wychwalajmy tych, co wytrwali” (Jk 5,10n).

Zatem według Pisma Świętego świętość należy pojmować pozytywnie, jako bliskość do Boga; ma ona wymiar kultowy i moralny, wyraża się w pobożności i sprawiedliwości. Teksty biblijne rzadko mówią o świętości pojedynczego człowieka, chociaż chwalą postawę bohaterów wiary i podają ich za wzór. Podkreślają natomiast świętość ludu Bożego Starego Przymierza i świętość chrześcijan, pojętą zbiorowo. Wynika ona z uświęcenia przez Boga i zarazem jest zadaniem. Źródłem i wzorem świętości jest Bóg – a w szczególności Bóg w Jezusie Chrystusie.
 
Michał Wojciechowski
Idziemy 21 (453)/ 2014

 
Zobacz także
Jacek Salij OP
Grzech sprowadził na nas przekleństwo śmierci. Zauważmy najpierw, że nie ma nic przeklętego w tym, że śmierci podlegają zarówno zające, jak wilki. I nie byłoby nic przeklętego w śmierci człowieka, gdyby podlegały jej tylko nasze ciała. Niestety, śmierć, jakiej podlegają nasze ciała, jest konsekwencją i znakiem głębszej śmierci, jaką sprowadzili na siebie i na nas nasi prarodzice. Mianowicie: zerwali oni przyjaźń z Bogiem, zwątpili w Jego życzliwość względem siebie. 
 
Redakcja "Któż jak Bóg"

Budynki świątynne zamieniane w sale wystawowe, magazyny czy nawet... dyskoteki. Smutny obraz zamarłego życia religijnego Europy Zachodniej w każdej chwili może dotrzeć również do Polski. Z drugiej strony – desakralizacja świata nie udała się, mimo agresywnych prób, ani bolszewikom, ani protestanckim czy jeszcze wcześniej bizantyjskim ikonoklastom. Jakie jednak znaczenie mają dla naszej wiary wizerunki świętych i samego Chrystusa, że, na przestrzeni wieków, co i rusz padają ofiarami tak ogromnej agresji?

 

Z ks. Edwardem Stańkiem rozmawia Jan, czytelnik czasopisma

 
Sławomir Rusin, Marcin Jakubionek

Niektóre z biblijnych proroctw spełniły się już za ich czasów. Na przykład w Ewangelii św. Marka Jezus tak zapowiada koniec świata, że nie sposób oddzielić go od zapowiedzi zburzenia Jerozolimy w 70 r. (Mk 13, 14-23). W tym wypadku skończył się pewien świat, ale jeszcze nie cały. To rozróżnienie musimy mieć ciągle na oku. Dzisiaj też pojawiają się zdarzenia o typie apokaliptycznym, ale to nie znaczy, że ostatecznym.

 

Z o. prof. Augustynem Jankowskim OSB, biblistą, tłumaczem Apokalipsy rozmawiają Sławomir Rusin i Marcin Jakubionek

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS