DRUKUJ
 
pewien student
Od papieża do Boga
materiał własny
 


Stawanie w prawdzie przed miłosiernym Bogiem chroni człowieka przed rozpaczą i przygnębieniem z powodu własnych grzechów. Poznając prawdę o miłosierdziu Boga, zyskuje się pewność, że Bóg odpuszcza nawet najgorsze grzechy temu, kto za nie żałuje i chce się zmienić.
 
Łączność z Bogiem, szczególnie poprzez sakramenty, chroni człowieka przed podążaniem za pozorami dobra i pozwala zachować w życiu prawdy ewangeliczne. A piszę to, ponieważ sam doświadczyłem tego w swoim życiu. Jeśli ktoś z wiarą i czystym sercem zbliży się do Pana Jezusa w sakramencie Eucharystii, to On udziela mu Swojego pokoju.
 
W ciężkich chwilach szukam pomocy u naszej najukochańszej Matki i Królowej Maryi, Pani Jasnogórskiej. Codziennie odmawiam Różaniec, który jest taką „liną zabezpieczającą” na stromym „stoku życia”. Papież jest dla mnie wzorem zawierzenia Matce Bożej. W całym swoim życiu odczuwał bardzo mocno Jej opiekę i obecność. "Madonno, Czarna Madonno, jak dobrze Twych dzieckiem być!...".
 
Wierzę, że Jan Paweł II jest naszym potężnym orędownikiem przed Tronem Boga Ojca i wstawia się za swoimi rodakami, sam mówił: „Ja jestem jednym z was, ja kocham mój Naród!”
 
Do dziś staram się żyć w łączności z Panem Bogiem, pozostając z Nim na modlitwie, słuchając Jego słowa, spotykając się z Nim w sakramentach św., świadomie przeżywając swoją wiarę i życie jako uczeń Chrystusa. Wiem po co żyję i ku czemu zmierzam. Odnalazłem sens i radość życia jakiej nie znałem!
 
Znamienna jest też dla mnie data 18 maja 2006 roku – dzień urodzin Papieża. Otóż tego dnia – po wielu latach zniewolenia nałogiem palenia papierosów i bardzo wielu nieudanych próbach zerwania z nałogiem – rzuciłem palenie. Czuję to i wierzę, że wyzwolenie z nałogu zawdzięczam Panu Bogu, ale dzięki wstawiennictwu Jana Pawła II. Właśnie w tym dniu przyśnił mi się Papież, a był to bardzo wymowny sen. Dziękuję Ci, Ojcze Święty, żeś mnie uwolnił ze szponów tego strasznego zniewolenia.
 
W moim życiu sprawdziły się też te słowa Papieża: „Po co cierpienie? - bo cierpienie wyzwala miłość”. Cierpienie ma sens i wielką wartość, jeżeli je złączymy z cierpieniami Pana Jezusa. Jest powiedziane, że Aniołowie gdyby mogli zazdrościć to zazdrościli by nam właśnie cierpienia i Komunii św.
 
„Do Zmartwychwstania idzie się przez krzyż, innej drogi nie ma” – tak mówił Jan Paweł II.
 
Papież Polak głosił tę, można powiedzieć największą Nowinę – Dobrą Nowinę o cierpieniu.
 
 
strona: 1 2 3 4