DRUKUJ
 
Rómulo Cuartas Londono OCD
Święta Teresa i kłamstwo
Zeszyty Karmelitańskie
 


Osobiste poznanie świata i jego kłamstw
 
Siła, z jaką Teresa zwalcza kłamstwo świata, znajduje podstawy w doświadczeniu.
 
Wiedziała doskonale, jak wielkim wysiłkiem finansowym udało się jej ojcu uzyskać słynne „uznanie szlachectwa”, aby uwolnić rodzinę od podejrzeń o żydowskie pochodzenie i jako szlachecką wprowadzić ją do zamkniętej społeczności Ávila. Dlatego może powiedzieć ze znajomością rzeczy: „Przekonałam się, że honory i bogactwa zawsze idą ze sobą w parze” (Droga doskonałości [D] 2,6). [2]
 
Święta Teresa sama również cierpiała z powodu wymogów stawianych czci i podejrzeń co do reputacji w sferze seksualnej. Kiedy wspomina przelotny młodzieńczy romans z kuzynem, bardzo martwi się, że naraziła honor rodziny, powodując „wielki uszczerbek na swojej czci i wzbudzając podejrzenia w swoim ojcu” (Ż 2,6). Doznała wielkiego niepokoju ze względu na to, co mogą powiedzieć lub pomyśleć ludzie. Właśnie obawa przed utratą czci była jedną z przyczyn umieszczenia jej w klasztorze Santa María de Gracía, gdzie trafiały dziewczynki w jej wieku, by zachować dobre imię rodziny.
 
Dopuszczenie do udziału w fundacji w Toledo kupców jawnie nawróconych z judaizmu, a tym samym niewykazujących się czystością krwi, oznaczało dla Teresy oddalenie od jej przyjaciółki doni Luisy de la Cerda i całej miejscowej szlachty. Aby stawić czoła temu problemowi z wolnością ducha, potrzebowała pomocy Boga, który dał jej do zrozumienia:
 
Bardzo pobłądzisz, córko, jeśli będziesz się oglądała na prawa tego świata. Spójrz na Mnie, ubogiego i wzgardzonego przez świat. Czyżby wielcy tego świata byli wielcy wobec Mnie? Albo czy wy macie być poważane ze względu na urodzenie czy też cnoty? (Sprawozdania duchowe 5).
 
Proces ostatecznego nawrócenia, zapoczątkowany spotkaniem z Chrystusem w obrazie przyniesionym do klasztoru Wcielenia w Wielkim Poście 1554 roku, spowodował w niej również radykalną zmianę w ocenie nacisków społecznych i wzbudził szczere pragnienie nowego stylu życia, wolnego od zakłamania. Dlatego fundacja jej pierwszego klasztoru, Świętego Józefa w Ávila w 1562 roku, stanowiła dla niej prawdziwą walkę o przestrzeń wolności od nieznośnego gorsetu przymusów i konwenansów społecznych, które dusiły ją w klasztorze Wcielenia: „ja już nie wiedziałam, jak żyć, gdy przeniosłam się tutaj” (Ż 37,9-12).
 
Nowy styl życia w wolności i prawdzie
 
Walkę świętej Teresy z kłamstwem świata dobrze oddaje jej dzieło Droga doskonałości, w której jasno przedstawia nowy styl życia jako podstawę przezwyciężenia kłamstwa i życia w prawdzie: „punkty czci”, „przeklęta cześć” przedstawiane są przez Świętą jako najgorsza udręka towarzysząca każdej korzyści duchowej i życiu we wspólnocie. Takie sformułowania jak: „Nie dopuszczajmy do tego, by nasza wola była czyjąś niewolnicą, tylko Tego, który ją kupił swoją własną krwią” lub „nie czas, siostry, na dziecinne zabawy, bo takimi tylko są światowe przyjaźnie” dobitnie ukazują jeden z głównych celów, do jakich dąży Święta: „Nie dziwcie się, siostry, że tak usilnie, w całej tej książce, pobudzam was do nabywania tej świętej wolności” (D 4,8; 29,4; 19,4).
 
Chodzi o nowy styl życia w prawdzie i wolności dzieci Boga, jedynego Pana i jedynego źródła czci i szlachectwa. W jej klasztorach zostaje wyrwana z korzeniami wszelka obsesja na punkcie czci wynikającej z urodzenia lub czystości krwi, gdyż „pożytek duszy z tym, co świat nazywa honorem, nigdy się nie da pogodzić” (D 36,3); panuje absolutna równość wszystkich zakonnic: „nie daj, Panie, by kiedyś w tym domu dała się słyszeć wzmianka o wyższym albo niższym pochodzeniu tej czy owej. Klasztor wtedy byłby piekłem, a nie domem Bożym, gdyby która pochodząca z wyższego rodu przypominała wszystkim o swoim pochodzeniu. Wszystkie tu powinny być równe” (D 27,6). Jeśli do tych wskazówek dodamy pracę fizyczną i ścisłą wspólnotę dóbr obowiązującą wszystkie siostry, zobaczymy wyraźnie, że wspólne życie duchowe opiera się na ćwiczeniu w cnocie i poznawaniu prawdziwego Pana, który nie jest „takim jak ci, których tu [na ziemi] uznajemy za wielmożnych panów, a którzy całe swoje władztwo opierają na pozornych przejawach władzy” (Ż 37,5).
 
Demon – kwintesencja kłamstwa
 
W kulturowym i społecznym kontekście XVI wieku wiara w demona była zjawiskiem normalnym. Był on obecny w żywotach świętych i ludowych podaniach, odgrywał ważną rolę w środowiskach karmiących się zabobonami i historiami mającymi wzbudzać strach.
 
Natomiast pojęcie demona u Świętej Teresy ma swoje podstawy w Biblii. Stamtąd bierze imiona Lucyfera i Szatana i, mówiąc o nim czasem, nazywa go „przeciwnikiem” i „naszym nieprzyjacielem” (np. D 19,13). Rozpoznaje go jako „złego ducha” (Ż 23,11). Ale przede wszystkim i zgodnie z jej doświadczeniem demon jest z definicji kłamcą i oszustem. Co więcej, demon „jest cały kłamstwem” (Ż 15,10); „jest przyjacielem kłamstw i samym kłamstwem”.
 
Główną cechą demona jest oszukiwanie pod pozorem dobra. Jest bardzo wyrafinowany i posiada ogromną zdolność przebierania się za „anioła światła”, aby oszukiwać w życiu duchowym. Ale pomimo swojej zręczności ma bardzo nikłą władzę nad osobami zdeterminowanymi i wobec prawdziwej pokory, która oznacza życie w prawdzie. Dlatego też Święta Teresa przykłada wielką wagę do prawdziwej pokory, gdyż sama była ofiarą fałszywej, kiedy zarzuciła modlitwę, bo czuła się niegodna i myślała, że to będzie z jej strony większa pokora (Ż 7,1). Teresa wyciągnęła z tego doświadczenia naukę i dlatego z naciskiem przestrzega nas przed tą straszną pokusą demona:
 
Mogę powiedzieć [jedynie] o tym, czego [sama] doświadczyłam; to znaczy, że [bez względu na to], jak złe [rzeczy] uczyniłby ten, kto zaczął [praktykować modlitwę], niechaj jej nie porzuca, gdyż to [ona] jest środkiem, dzięki któremu będzie mógł zawrócić, aby zaradzić [złu], a bez niej będzie to o wiele trudniejsze. I niechaj nie namówi go demon – w taki sam sposób jak mnie – do porzucenia jej z pokory (Ż 8,5).
 
Rómulo Cuartas Londono OCD
tłum. Anna Sieprawska
 
_______________________________
Przypis:
 
[1] Św. Teresa od Jezusa, Księga mojego życia, Flos Carmeli, Poznań 2007, tłum. Dariusz Wandzioch.
[2] Św. Teresa od Jezusa, Dzieła, Wydawnictwo Karmelitów Bosych, Kraków 2006, tłum. ks. bp Henryk Piotr Kossowski. 
 
strona: 1 2