DRUKUJ
 
Jerzy Szyran OFMConv
Kobiecość - macierzyństwo
Mateusz.pl
 


Płodność kobiety jest cykliczna, a więc podlega zmianom w zależności od jej rytmu biologicznego, stąd zrozumienie tego faktu wymaga przypomnienia podstawowych informacji z zakresu fizjologii układu płciowego człowieka. Płodność mężczyzny jest ciągła, od momentu dojrzewania aż do późnej starości. W przypadku kobiety mamy do czynienia z płodnością cykliczną, od pierwszej miesiączki do menopauzy. Organizm kobiety musi co miesiąc wytworzyć jajeczko. Płodność pary małżeńskiej, zatem jest określona czasem życia komórki jajowej (ok. 12 h) oraz plemników. W śluzie kobiecym typu „płodnego”, który pojawia się tuż przed jajeczkowaniem, plemniki mogą przetrwać nawet 5-7 dni. Stąd najkrótszy okres płodności pary małżeńskiej wynosi 7-8 dni.

Cykl miesiączkowy kobiety liczony jest od pierwszego dnia krwawienia do ostatniego przed następnym krwawieniem. Okresowe zmiany w jajnikach i macicy regulowane są przez hormony wytwarzane przez szereg gruczołów wydzielania wewnętrznego. Fizjologię układu płciowego kobiety określa współzależność trzech głównych gruczołów dokrewnych: podwzgórza (część mózgowia), przysadki mózgowej i jajników. Podwzgórze wydziela substancję uwalniającą (neurohormon) Gn-RH (Gonadotropin Releasing Hormone). Powoduje ona uwolnienie z przysadki mózgowej lutropiny (LH – Luteinzing Hormone) pobudzającej jajeczkowanie i czynność ciałka żółtego oraz folitropiny (FSH – Follicle Stimulating Hormone), odpowiedzialnej za dojrzewanie dominującego pęcherzyka jajnikowego i wydzielanie estrogenów, produkowanych przez jajniki. Estrogeny są produkowane w czasie całego cyklu miesiączkowego, ale w różnych ilościach. Ich największe stężenie występuje podczas dojrzewania dominującego pęcherzyka jajnikowego. Fazę ciałka żółtego charakteryzuje natomiast wysokie stężenie progesteronu, drugiego obok estrogenu hormonu produkowanego przez jajniki.
 
Na początku cyklu dochodzi do wzrostu pęcherzyków antralnych, z których po kilku dniach wyodrębnia się dominujące jajeczko. Dojrzewający pęcherzyk wydziela estrogeny, których poziom we krwi znacznie się podnosi. Jednocześnie reszta pęcherzyków zanika. Przed jajeczkowaniem stężenie estrogenów jest najwyższe. Koniec dojrzewania dominującego jajeczka związany jest ze zmniejszonym wytwarzaniem estrogenów oraz spadkiem ich stężenia. Dochodzi do wyrzutu Gn-RH z podwzgórza, a następnie uwolnienie LH i FSH z przysadki do surowicy krwi. Hormony te powodują owulację (jajeczkowanie) polegające na pęknięciu pęcherzyka Graafa i wyjściu jajeczka z jajnika do bańki jajowodu. Po owulacji hormony przysadkowe powodują rozwój tzw. ciałka żółtego w pęcherzyku Graafa. Komórki ciałka produkują estrogeny oraz progesteron, które przygotowują śluzówkę macicy na ewentualne przyjęcie zapłodnionej komórki. W przypadku, gdy nie dochodzi do zapłodnienia, wysoki poziom tych hormonów wpływa na obumarcie ciałka żółtego oraz rozpad rozbudowanej śluzówki macicy i krwawienie miesiączkowe. Pod względem hormonalnym w cyklu miesiączkowym określić można zatem dwie fazy: estrogenową, przedowulacjną (pęcherzyka Graafa) oraz fazę ciałka żółtego (poowulacyjną, progesteronową). Należy podkreślić, że wydzielany przez ciałko żółte progesteron uniemożliwia dojrzewanie kolejnych pęcherzyków jajnikowych. Zatem niemożliwe jest wystąpienie tzw. dodatkowego jajeczkowania.
 
Kolejną fazą już realnego i namacalnego macierzyństwa jest dla kobiety moment porodu. Do tej pory kobieta bowiem przeżywała swoje macierzyństwo bardziej w kategoriach własnego „ja”, gdy odczuwała wszystkie niedogodności okresu ciąży: nudności, bóle, zmęczenie czy senność. Teraz następuje przeniesienie punktu ciężkości na dziecko, choć w wielu wypadkach następuje to wcześniej – gdy kobieta odczuwa pierwsze ruchy budzącego się w jej łonie życia, czy też, gdy widzi swoje maleństwo na monitorze ultrasonografu. W czasie porodu przeżywa to wszystko na dwóch płaszczyznach: poród biologiczny i poród dziecka. Pierwsza płaszczyzna na ogół postrzegana jest przez kobiety jako uczucie negatywne (ból, niepewność, lęk). Natomiast druga wyzwala w kobiecie uczucie euforii, radości, spełnienia się jako kobiety.

Relacja matka-dziecko
 
Każda kobieta staje się matką nie przez fakt posiadania dziecka, lecz przez wejście z nim w relacje. Istnienie tego typu relacji matka – dziecko powoduje, że utrata dziecka (śmierć, założenie własnej rodziny, itd.) nie powoduje utraty statusu matki.
 
Jak już zostało stwierdzone, dziecko nie pojawia się nagle w życiu kobiety, lecz jego przyjście na świat jest poprzedzone wieloma przygotowaniami. Przygotowania te nie ograniczają się do 9 miesięcy ciąży, lecz ich początek kryje się gdzieś w okresie dojrzewania, gdy młoda dziewczyna czuje, że staje się kobietą w pełnym tego słowa znaczeniu i zaczyna wyobrażać sobie, jak będzie wyglądało jej przyszłe dziecko. Jednak dopiero w dniu, kiedy po raz pierwszy matka bierze w ramiona dopiero co narodzone swoje dziecko, odczuwa niewymowną radość. Ta radość macierzyństwa zawiera w sobie wiele aspektów i nie kończy się wraz z powrotem do codziennego życia, lecz dostarcza matce coraz nowych powodów do radości.
 
strona: 1 2 3