DRUKUJ
 
Bernard M. Alter OSB
Świat jerozolimskich Żydów
Życie Duchowe
 


Między haredim a Żydami laickimi dochodzi do licznych konfliktów. Brak tolerancji często jednak sąsiaduje z objawami wielkiej grzeczności, dobroci i radości z praktyk religijnych: jednym słowem, świat kontrastów w grupie, gdzie czas się zatrzymał.

Założona w 1874 roku dzielnica Mea Szearim to skupisko zelotów, którzy powołując się na Księgę Rodzaju (por. Rdz 26, 12), spodziewają się stokrotnych plonów – mea szearim – jako zapłaty za swoją gorliwość w wypełnianiu Tory. Błędne jest natomiast popularne wyjaśnienie nazwy tej enklawy, przywołujące inne znaczenie hebrajskiej frazy mea szearim, jako dzielnicy stu bram.

Ruch chasydzki zapoczątkowany przez Baal Szem Towa, właściwie Izraela ben-Eliezera, żyjącego w latach 1700-1760, przywiązuje wagę do skrupulatnego wypełniania rytuałów pobożnościowych i radości ze służenia Bogu. Chasydzi gromadzą się wokół przeróżnych dynastii rabinów. Ruch ten powstał na terenach dzisiejszej Polski, Ukrainy i Białorusi. Najbardziej znani są chasydzi bracławscy, bełzcy, lubaweccy, gerowie i karlanie. Każda z tych grup ma własne synagogi, jesziwy, mykwy i ośrodki życia wspólnoty; osobne ubiory, język (jidysz z dialektami), każda także w innym stopniu pozostaje otwarta na świat spoza Mea Szearim.

Pierwsi chasydzi przybyli do Jerozolimy przed 1747 rokiem, jednak dopiero w 1837 roku Nissan Beck zaczął planować budowę pierwszej synagogi chasydzkiej – Tiferes. Została ona zniszczona 21 maja 1948 roku w czasie wojny izraelsko-arabskiej. Obecnie największa w Jerozolimie synagoga chasydów to zbudowana w 2000 roku synagoga chasydów z Bełżca. Główna sala modlitewna posiada sześć tysięcy miejsc siedzących. Aron ha-Kodesz – święte miejsce przechowywania Tory – może pomieścić ponad sto zwojów Tory (ciężar 18 ton). Tuż obok placu wokół Ściany Płaczu otwierane są nowe jesziwy i centra chasydzkie. W tym roku zaplanowane jest ukończenie Synagogi Hurwa („ruina”), której inicjatorem był przybyły z Polski rabin Juda Chasyd. Historia tej synagogi jest bardzo burzliwa. Po odbudowie będzie jeszcze większym symbolem religii żydowskiej w Starym Mieście.

Ortodoksja nowoczesna i judaizm reformowany

Ortodoksja judaistyczna jest raczej ruchem ortopraksji i nie ma ściśle określonej doktryny. Nazwa ortodoksji jest często etykietą żydowskich tradycjonalistów, którzy w konserwatywnej ortopraksji widzą jedyną drogę życia Torą.

Rabin Hirsz, twórca ruchu neoortodoksyjnego, opisuje program wcielenia Tory w życie codzienne Izraela przez odpowiednie rytuały i postępowanie, wraz z otwarciem na problemy życia publicznego. Żydzi z kręgów ortodoksji nowoczesnej akceptują drugorzędne elementy kultury społeczeństwa oraz drogę adaptacji do środowiska: ubiór, szkolnictwo, praca zawodowa. Zachowana jest jednak wierność normom halachicznym. W synagogach funkcję rabinów pełnią ci, którzy legitymują się dyplomem uniwersyteckim. Kobiety mogą uczestniczyć w nabożeństwach synagogalnych, czasami nawet bez oddzielenia zasłoną lub kratą. W Jerozolimie większość synagog skupia właśnie zwolenników ortodoksji nowoczesnej. Są oni aktywni w sprawach socjalnych i pokojowych oraz bardzo otwarci na problemy życiowe. Wskaźnikiem przynależności do tej grupy ortodoksyjnej stają się między innymi kolor nakrycia głów mężczyzn (kipy), peruki i ubiory kobiet oraz uroczystość bat micwa – odpowiednik bar micwy przeznaczony dla dziewcząt.

Gdy w Europie Wschodniej tworzył się ruch chasydów, na terenie Niemiec pojawił się judaizm reformowany. Prekursorami tej modernizacji są intelektualiści niemieccy podający się za zwolenników judaizmu tradycyjnego. Podjęte reformy wynikają z pragnienia akomodacji religijnej w społeczeństwie nieżydowskim. Wprowadzenie języka narodowego i zmiany w programach nauczania mają służyć pogłębianiu postaw religijno-moralnych. Prawo żydowskie w ich rozumieniu ma wymiar historyczny i może ulegać reformie, na przykład: równouprawnienie kobiet w liturgii, wolność w przestrzeganiu restrykcyjnych przepisów koszerności, obchodzenia szabatów itp. Nurt ten porzucił nadzieję mesjanistyczną, uznając Żydów za grupę wyznaniową, a nie odrębny lud. Stąd na przykład określenie „Polacy wyznania mojżeszowego”.

Ruch ten, popularny w Stanach Zjednoczonych, dopiero niedawno uzyskał akceptację państwa Izrael. Jest jednak odrzucany przez judaizm ortodoksyjny. W Jerozolimie zwolennicy tego kierunku gromadzą się zaledwie w kilku synagogach. Słynie on z wielkiej otwartości. Również chrześcijanie mogą bez problemu być na liturgii szabatowej lub świątecznej sprawowanej przez Żydów należących do tego nurtu oraz wejść z nimi w życzliwe kontakty czy też uczyć się współczesnego języka hebrajskiego na kursach prowadzonych przez Hebrew Union College.
 
 

 
strona: 1 2 3 4