DRUKUJ
 
Jan Uryga
Pokorna gotowość Maryi
Źródło
 


Już wtedy wiedziała, jaki bierze na siebie ciężar, już wtedy zdawała sobie sprawę, że wszystkie boleści świata przenikną Jej serce pod Krzyżem Zbawienia na Golgocie. Ale taka była wola Boża, a Ona jest przecież służebnicą Pańską, pragnie służyć swoją pokorną gotowością całej ludzkości, bo służba Bogu to równocześnie służba ludziom. Nie zawaha się więc przed niczym, by dać światu Zbawienie.

Możemy zastanawiać się dlaczego zrealizowanie tego najważniejszego wydarzenia w historii zbawienia, zostało uzależnione od Maryi? Na kartach Pisma Świętego zapisano, że Bóg szanuje wolność osoby ludzkiej i nigdy nie narzuca swojej woli siłą. Dlatego też Sobór Watykański II podkreśla, że "było wolą Ojca Miłosierdzia, aby Wcielenie poprzedziła zgoda Tej, która przeznaczona została na Matkę" (KK 56).

Zwiastowanie łączy się z macierzyństwem Maryi, największą tajemnicą Jej życia. Wszystko co przedtem miało miejsce, zmierzało do tego celu. Wszystko co potem nastąpiło, płynęło z tego źródła, z odwiecznych wyroków Bożych, dotyczących przeznaczenia Maryi. Zwiastowanie i Wcielenie łączą się w jedną tajemnicę, którą Kościół obchodzi razem.

To święto Chrystusa i jednocześnie Jego dziewiczej Matki jest szczególną pamiątką decydującego dialogu Boga z człowiekiem. Miłość Maryi wznosi się z ziemi do nieba na spotkanie Miłości Bożej. Przez tę Miłość zstępuje Jezus na ziemię i miłością ogarnia najpierw swoją Matkę, a wraz z Nią każdego człowieka. Słowo Wcielone, które zstępując na świat stało się "Synem Maryi", staje się przez Odkupienie gwarantem życia wiecznego dla każdego, który przyjmie to Słowo. Zaś Boża Rodzicielka jest prawdziwą Arką Przymierza i rzeczywistą Świątynią Trójcy Przenajświętszej, gdzie króluje niepodzielnie Bóg w sposób wspanialszy aniżeli gdziekolwiek indziej.

Postawa Maryi przy Zwiastowaniu jest pięknym i wiecznie żywym przykładem dla nas, jak należy rozpoznawać "znaki czasu" i jak wielkodusznie wypełniać wolę Bożą. Potrzebne jest do tego stałe otwarcie na głos Boga i działanie łaski, stała gotowość na przyjęcie Go w każdym czasie i w każdej postaci – nawet jeśli jest to nieszczęście, choroba, kalectwo czy samotność.

Trzeba nam dziękować Matce Bożej za wszystko czego nas swym zachowaniem nauczyła.

Jan Uryga
 
strona: 1 2