Próbowałeś kiedyś łatać łaty? Może to dziwne pytanie, bo kto jeszcze się bawi w reperowanie czegoś, co i tak jest już strzępem. Mam na myśli takie kawałki materiału, które mają dziury, a które zszywa się jeszcze z innymi kawałkami, żeby sklecić jakąś całość. A może to brzmi jak pomysł na modę, no bo w końcu dzisiaj, jeśli chodzi o styl ubierania się, to w sumie wszystko jest dozwolone... A tak naprawdę to ja żadnej nowej mody nie wymyślam.
W sakramencie pojednania chodzi między innymi o wyznanie grzechów. Tradycyjnie mówi się o oskarżeniu, które penitent kieruje w stosunku do siebie samego. Spowiadając się lub gdy spowiadam kogoś, staram się zwracać uwagę na stosunek, jaki mam do własnych grzechów i na to, jak penitent przeżywa swój związek z winą.