logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Jarosława, Marka, Wiki – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
O. Tomasz Maria Dąbek OSB
Sformułowanie "modlitwa Słowem Bożym" może nasuwać skojarzenia odnoszące się do modlitwy wspólnej, liturgicznej oraz do modlitwy osobistej. Liturgia Kościoła zgodnie z postanowieniami Soboru Watykańskiego II w bardzo szerokim zakresie korzysta ze skarbca Bożego Słowa. To właśnie Sobór rozpoczął drogę odnowy przez powrót do wcześniejszych praktyk, szersze korzystanie z bogatych tekstów, do których wcześniej odnoszono się z pewną rezerwą...
 
Agnieszka Myszewska
Kim On jest? Czy z nadanych imion można uchwycić prawdę o Jezusie? A jeśli tak, to co znaczą tyle razy słyszane, może także wypowiadane przez ciebie, określenia: Zbawiciel, Pan, Nauczyciel, Król... Przestrzeń niezwykłych prawd w nich ukrytych jest niezwykła. A pośrodku nich jesteś ty...
 
ks. Roman Pindel
Nie ulega wątpliwości, że autorzy Starego Testamentu nie są stoikami, którzy by byli obojętni na cierpienie związane z chorobą i śmiercią. Jeżeli zdrowie i długie życie są oznaką błogosławieństwa Bożego i należy o nie prosić, to choroba i cierpienie są tym, przed czym człowiek się broni ludzkimi środkami i odwołaniem się do Boga. Niektóre psalmy są zapisem modlitwy człowieka doświadczonego cierpieniem i wołającego do Boga o wyzwolenie: Panie, mój Boże, do Ciebie wołałem, a Tyś mnie uzdrowił...
 
Ela Konderak
Ci, którzy twierdzą, że największym problemem młodych ludzi jest seks i dlatego trzeba im rozdawać prezerwatywy - kłamią. Największym problemem młodości jest apetyt na życie. On daje człowiekowi radość, napęd i poczucie sensu. Ale i sprawia kłopoty. Młodość nie zna miary, nie wie wobec czego mierzyć swe pragnienia. A życie pachnie tak cudownie...
 
O. Jacek Waligóra OFMCap.
Podejmując refleksję nad życiem duchowym oraz nad tym, co na nie wpływa, nie sposób pominąć zagadnienia tak ważnego, jakim jest codzienny rachunek sumienia. Czymże byłoby nasze życie, jeśli zabrakłoby w nim codziennie podejmowanej refleksji. Bez tej bardzo oczywistej, a zarazem prozaicznej praktyki duchowej, nie można mówić o jakimkolwiek wzroście duchowym i rozwoju. Nie jest przesadą stwierdzenie św. Ignacego, że zaniedbanie rachunku sumienia jest pierwszym stopniem prowadzącym do upadku całego życia duchowego...
 
O. Wiesław Dawidowski OSA
Jestem augustianinem, czyli duchowym synem św. Augustyna z Hippony. Myślę, że ma to znaczenie dla rozważań o roli świeckich w Kościele, bowiem św. Augustyn nigdy nie chciał być ani biskupem, ani kapłanem. Wolał prowadzić życie tzw. sługi Bożego, mieszkającego we wspólnocie wiernych świeckich, oddanych modlitwie, pracy i filozofii. Pewnego dnia został przymuszony do święceń kapłańskich, a potem biskupich. Cóż, Duch Święty niekiedy działa na skraju przemocy! Ale Augustyn nigdy nie przestał żyć we wspólnocie ze świeckimi...
 
Robert Kępa
Znałem kiedyś człowieka, który zwykł powiadać, że dla niego rodzinny dom, to tylko miejsce, gdzie może w cywilizowany sposób umyć się i przespać. Wszystko inne - mawiał - co przypisuje się rodzinie jest czystym wymysłem purytańskiej większości. Rzecz jasna zdecydowanie zaprotestowałem. Pytałem, jak to możliwe, aby w ten sposób traktować to, co na przykład dla mnie znaczy tak wiele? Jak można nie dostrzegać tego ogromu ciepła i serdeczności, które płynie z rodzinnego domu. Płynie albo nie płynie - usłyszałem w odpowiedzi...
 
o. Jacek Salij OP
z o. Jackiem Salijem, dominikaninem, rozmawia Jarosław Czuchta
 
Ewa Owsiany
Siostra Mirosława nie lubi telefonów od dziennikarzy. Pytają o różne dworcowe historie, szukają sensacji: Ilu bezdomnych zamarzło? Na bocznicy czy pod mostem? Ile zmaltretowanych kobiet przemoc wyrzuciła wczoraj z mieszkania? Czy dom przy Malborskiej napełnia się zimą bezdomnymi? "A czy wy, tam w redakcji, macie trochę miejsca dla nich?" - odpowiada wtedy siostra pytaniem na pytanie.- "Bo nasze przytulisko jest pełne cały rok...".
 
ks. Kazimierz SDS
Ludzie, (wielu katolików niestety również) chyba nie do końca wierzą w rzeczywiste istnienie osobowego zła, czyli Szatana. Sądzą, że jest to raczej obraz, mitologiczna pozostałość po czasach przesądów, "strach na wróble" i coś takiego jak Baba Jaga, która służy do straszenia niegrzecznych dzieci. A ludzie "lubią się bać", lubią oglądać filmy grozy, słuchać niesamowitych opowieści z dreszczykiem, epatować się strachem. Przesądy, średniowieczne "strachy na lachy", bajki? Zabawa? A może niekoniecznie niewinna zabawa...?
 
 
1  
...
650  
651  
652  
653  
654  
655  
656  
657  
658  
...
 
Polecamy
Paweł Hańczak OCD

To jest taki paradoks modlitwy, adoracji, bycia i trwania przy Jezusie i dla Niego. Po pierwsze dając wtedy siebie, jeszcze więcej otrzymujemy. Bóg oczyszcza nasze serca, umacnia je, by bardziej być dla innych. A więc adorując, i słuchając Jezusa zmienia się nasze patrzenie na świat, na rzeczywistość. Zaczynamy patrzeć tak jak On. Tak klarownie i przejrzyście, a jednocześnie z miłością i miłosierdziem wobec drugiego człowieka.

 
Zobacz także
ks. Marek Dziewiecki
Zajęcie dojrzałej postawy wobec ciała nie jest ani czymś spontanicznym ani łatwym. W sposób spontaniczny grożą postawy skrajne i zaburzone. Jedną ze skrajności jest sytuacja, w której dany człowiek redukuje całego siebie do sfery cielesnej, czyli utożsamia się głównie albo wyłącznie z własnym ciałem. Ciało staje się wtedy podstawowym punktem odniesienia. W konsekwencji dana osoba podporządkowuje się ciału kosztem pozostałych wymiarów swego człowieczeństwa, to znaczy kosztem sfery psychicznej, moralnej, duchowej, religijnej i społecznej...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS