Tak jak roślina nie może żyć odcięta od łodygi i korzenia, tak my nie możemy żyć duchowo, kiedy nie trwamy w Jezusie. To porównanie do winnej latorośli powinno każdemu z nas otworzyć umysł na zrozumienie konieczności bycia w stanie łaski uświęcającej, tego niesamowitego daru, który otrzymaliśmy podczas chrztu. To łaska uświęcająca daje nam zjednoczenie z Bogiem. Jezus pokazuje, że bez łaski, bez tego zjednoczenia, jesteśmy odcięci od źródła życia, a więc usychamy i nadajemy się tylko do spalenia...
Sprawiedliwość to oddanie każdemu tego, co mu się słusznie należy, ale skrupulatne stosowanie tej zasady nastręcza ogromnych trudności. Przykładowo, jeżeli mąż zdradzi żonę, to czy żona, na zasadzie sprawiedliwości, może, a nawet powinna, postąpić tak samo? Jeżeli ktoś wyrządzi krzywdę innemu człowiekowi, czy sprawiedliwość sprowadza się do równorzędnej i tak samo dotkliwej odpłaty? Instynktownie czujemy, że nie, a w każdym razie, że nie powinno tak być. Tam gdzie nie można poprzestać na sprawiedliwości, dochodzi do głosu miłosierdzie.