„Matko Miłosiernego Pana, módl się za nami” – to hasło tegorocznej 31. Pielgrzymki Bankowców, która trwa 14 maja na Jasnej Górze z udziałem ok. 2 tys. osób. 

 

„W tym roku zbieramy ofiary na Światowe Dni Młodzież – wszystkie dary ołtarza, wszystkie pieniądze będą przeznaczone właśnie na ten cel, na organizację Światowych Dni Młodzieży w Krakowie – tłumaczy Bożena, jedna z organizatorek spotkania - Na tej pielgrzymce są bankowcy z całej Polski, dominują pracownicy banków spółdzielczych, przede wszystkim z wielu małych miejscowości z rejonów wschodnich, z południa Polski, znad morza. Przyjeżdżamy tutaj już od 31. lat, pierwsza pielgrzymka była w stanie wojennym, przyjeżdżaliśmy pociągami, nie wolno było jechać tutaj autokarami. Przyjeżdżamy tutaj zawsze w intencji pracowników banków, w ostatnich latach szczególnie się modlimy za tych ludzi, modlimy się również za naszych zmarłych kolegów. Organizują to duszpasterstwa bankowców w różnych miastach. Ja jestem z Warszawy, nasze duszpasterstwo jest u ojców paulinów na ul. Długiej. Nie ma nas tak wiele, i jak widać, coraz mniej tych pielgrzymów, a to dlatego, że wielu bankowców odchodzi do Domu Pana, wielu jest już na emeryturach, a młodzi ludzie, którzy pracują w bankach, może nie mają czasu pomyśleć o tym, że może warto byłoby tu przyjechać, że warto byłoby od tego stresu się oderwać, pomodlić się i swoje losy w ręce Matki Bożej oddać”. 

 

Mszy św. odprawionej w deszczowej aurze na jasnogórskim Szczycie o godz. 11.00 przewodniczył bp Piotr Jarecki z Warszawy. 

 

Słowa powitanie skierował o. Mieczysław Polak, podprzeor Jasnej Góry: „Dziękując za waszą pracę, życzę wam jak najserdeczniej, by Maryja Matka łaskawa, Matka miłosiernego Pana umocniła waszą wiarę, była Matką waszej nadziei, pomogła stawić czoła wszelkim przeciwnościom. Niech wspiera was w czynieniu wszystkiego, cokolwiek Jezus, Syn Boży mówi, byście mogli nieustannie doświadczać Jej macierzyńskiej opieki i uwielbiać Boga za jego miłosierdzie”. 

 

„Przychodzicie do Maryi po to, żeby w swojej pracy i w swojej działalności nie kierować się tylko wiedzą, nieraz bardzo wyrafinowaną, ale mądrością. A dzisiejszy świat, jak przypomina Benedykt XVI, charakteryzuje się coraz większą wiedzą, a coraz mniejszą mądrością – mówił podczas homilii bp Piotr Jarecki - Przychodzimy do Matki Najświętszej, która jest Stolicą Mądrości, a dlaczego jest Stolicą Mądrości? Bo przede wszystkim jest uposażona mądrością przez Boga. (…) Nie byłaby stolicą mądrości, gdyby liczyła tylko na własne siły, na własny geniusz, ale jest Stolicą Mądrości, ponieważ została uposażona łaską od Tego, który jedynie jest mądry. Z tego płynie dla nas pierwsza nauka, czy w bankach, korporacjach, czy w szkolnictwie, czy uniwersytecie, jeżeli odetniemy nasze umysły i nasze serca od Bożej mądrości zawartej w Piśmie Świętym, w tradycji i nauczaniu Kościoła, to zostanie nam tylko sucha wiedza, która niestety w wielu wypadkach ma niewiele wspólnego z mądrością”. 

 

„Odpowiedzią Maryi, co wpływa na Jej mądrość, którą chcemy się dziś uczyć, jest to, że łaskę daną przez Boga i posłuszeństwo Bogu Ona realizowała w swoim życiu na drodze służby – dodał biskup – Odnaleźć się służąc, szczycąc się służbą. Czy to jest łatwe w naszym życiu? Nie zawsze, może prawie nigdy, bo służyć jest w stanie tylko człowiek wolny i człowiek silny, słaby nie będzie służył, zniewolony też nie będzie służył”. 

 

W programie pielgrzymki nie zabrakło Drogi Krzyżowej na jasnogórskich Wałach, a w Kaplicy Matki Bożej o godz. 14.30 odprawione zostanie nabożeństwo, które zakończy doroczną modlitwę. Pielgrzymka rozpoczęła się już w piątek modlitwą Apelu Jasnogórskiego. Wierni pozostali w Kaplicy na nocnym czuwaniu, a o północy uczestniczyli w pasterce Maryjnej.