logo
Piątek, 10 maja 2024 r.
imieniny:
Antoniny, Izydory, Jana, Solange – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Białostocka Wigilia dla samotnych, bezdomnych i potrzebujących
 


Już po raz 8, w Wigilię Bożego narodzenia pomoc trafiła do osób samotnych, bezdomnych i potrzebujących. Jest ona efektem wspólnego działania Fundacji Rodziny Czarneckich, Caritas Archidiecezji Białostockiej oraz Zespół Szkół Matki Bożej Miłosierdzia. W tym roku spotkanie wigilijne z racji na obostrzenia związane z pandemią koronawirusa miało inny charakter. Potrzebujący nie zasiedli przy wspólnych, suto zastawionych stołach, lecz spotkali się na placu przed Archikatedrą Białostocką 24 grudnia, w samo południe. Na miejscu czekali na nich wolontariusze wspierani przez Grupę Ratowniczą Nadzieja oraz Wojska Obrony Terytorialnej, którzy zajęli się dystrybucją 700 paczek z żywnością oraz gotowymi daniami.


„Przygotowania u nas zaczęły się już we wrześniu, kiedy to zaczęliśmy poszukiwania partnerów, sponsorów. Mniej więcej od połowy grudnia spływały już od darczyńców produkty do potraw na Wigilię. W większości są to produkty od firm lokalnych. (…) Od tygodnia przygotowywaliśmy już potrawy wigilijne. Około 50 osób było zaangażowanych w te wszystkie działania: wolontariusze, przyjaciele fundacji i pracownicy Dworu Czarneckiego.” - mówi Barbara Wróblewska z Fundacji Rodziny Czarneckich. „Jeśli chodzi o menu są to tradycyjne potrawy wigilijne: barszcz czerwony, kapusta z grzybami, krokiety z kapustą, łazanki, śledź czy ryba po grecku. W tym roku paczki są bogatsze. Każdy otrzymał trzy pakiety: w pierwszym są produkty żywnościowe o długim terminie przydatności. Są tam słodycze, kawa czy konserwy. W drugim pakiecie znalazły się chemia czyli proszek do prania, płyn do naczyń, szampon. A trzeci pakiet stanowią potrawy stricte wigilijne” – dodaje.

 

O potrzebie bliskości i osamotnieniu wielu ludzi podczas zbliżających się Świąt, w tym wyjątkowo trudnym roku, mówi ks. Jerzy Sęczek – Dyrektor Caritas Archidiecezji Białostockiej: „Te Święta będą wyjątkowe z powodu stanu całego społeczeństwa, wszystkich ludzi na świecie przejętych pandemią, bojących się o swoje zdrowie, o życie. Tym bardziej


Bóg staje się bliski dlatego, że i Jego zdrowie i życie było zagrożone kiedy nie miał gdzie się urodzić. (…) Bóg, który staje się człowiekiem miał wpisane w tę Swoją kondycję stawania się człowiekiem: i cierpienie i choroby i chłód i ubóstwo. Dlatego każde zbliżenie się do Niego jest czymś wyjątkowym". Jak dodaje ks. Sęczek: „Porównuję stan pandemii do stanu wojny, kiedy z ludzi wychodziła największa podłość, ale też i największe dobro. Najwięksi bohaterowie się pojawili. I rzeczywiście te Święta są wyjątkowe i ta Wigilia, z tej racji, że więcej osób jest zaangażowanych w przygotowania i za to naprawdę serdecznie dziękuję, za tę wrażliwość i wielkie serce.”

 

W przygotowania do Wigilii chętnie włączyli się również uczniowie Zespołu Szkół Katolickich im. Matki Bożej Miłosierdzia w Białymstoku, którzy przygotowali kartki świąteczne z życzeniami dla osób potrzebujących:

„W tym roku nie otwieramy drzwi, ale mamy otwarte serca. Uczniowie i nauczyciele przygotowali w tym roku ponad 500 kartek świątecznych, w których wypisali słowa życzliwości, wsparcia i dobrych życzeń – takich, które mają zmienić chociaż na chwilę tę rzeczywistość trudną wokół. Jeden z uczniów przygotował piękną grafikę, która łączy kwestię żłóbka i Eucharystii. (…) Wypisaliśmy słowa, które mają być wsparciem, mają dodać otuchy, ale w jakiś sposób mają też być zachętą, żeby tę samotność ludzką, zewnętrzną łączyć z samotnością Boga. Wtedy we wspólnocie nie będzie tej samotności żadnej.” – mówi dyrektor Zespołu Szkół Katolickich im. Matki Bożej Miłosierdzia - Honorata Kozłowska.

 

Na placu pod białostocką Katedrą stanęła szopka betlejemska i choinki. Zebranych przywitał Dyrektor Caritas Archidiecezji Białostockiej, który następnie przeczytał fragment Ewangelii o narodzeniu Pana Jezusa. Następnie głos zabrał Abp Tadeusz Wojda, który zaznaczył, iż podobnie jak dzisiaj, tak i w szopce betlejemskiej panował chłód, który został wypełniony gorącą miłością Nowonarodzonego Chrystusa, która ogarnia nas wszystkich. Mówił rownież, iż Boże Narodzenie to czas, w którym gromadzimy się w naszych rodzinach, ukazując gesty miłości innym ludziom, niosąc im Chrystusa: „Nieść Jezusa oznacza dzielić się tym, co się ma. Znaczy to dzielić się swoją dobrocią, dobrami i okazywać gesty miłosierdzia innym. Dzisiaj mamy jeden z takich gestów, dzięki Caritas, Fundacji Państwa Czarneckich i wszystkich innych, którzy ufundowali paczki z żywnością. Sa one pięknym gestem miłosierdzia względem wszystkich potrzebujących".

 

Następnie głos zabrał Marszałek Województwa Podlaskiego, który jako wolontariusz zajmował się dystrybucją paczek potrzebującym; po nim przemówił przedstawiciel Fundacji Rodziny Czarneckich. Po złożeniu życzeń wydawaną żywność pobłogosławił Abp Tadeusz Wojda, metropolita białostocki. Wszyscy potrzebujący oprócz żywności, gotowych potraw i paczek z chemią gospodarczą, otrzymają również opłatek.

Jak co roku, Wigilię dla potrzebujących wspiera kilkudziesięciu darczyńców. Są wśród nich przedsiębiorstwa, osoby prywatne oraz wolontariusze. Partnerem strategicznym jest Województwo Podlaskie oraz firma Selgros Cash&Carry.


tekst: Agata Papierz
fot: ks. Konrad Węcławski
archibial.pl