2013-02-17 04:00
Ks. Mariusz Pohl
Na ogół odczytujemy i rozumiemy scenę Kuszenia tylko w kategoriach konkretnego, pojedynczego wydarzenia, którego uczestnikami byli Chrystus i szatan. Wydaje się nam, że chodzi jedynie o kwestię walki z pokusami, której przykład daje nam Jezus. Tymczasem w Ewangelii tej chodzi o coś trochę innego: nie o indywidualne pokusy, którym podlegamy, lecz o różne fałszywe obrazy Boga, które przyjmujemy w swoim umyśle i wyobraźni.