logo
Niedziela, 28 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Bogny, Walerii, Witalisa, Piotra, Ludwika – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Michał Wojciechowski
Biblia o świętości
Idziemy
 


O świętości Pismo Święte mówi bardzo często, więcej niż tysiąc razy. Zaczyna od świętości samego Boga.

Natomiast gdy mówi o świętości świątyni, ofiar, czynności kultowych i osób, Biblia pokazuje ich bliskość do Boga, uświęcenie Jego obecnością, konsekrację i wyniesienie. Komentujący ten temat często twierdzą, że istotą tej świętości Bożej jest inność i oddzielenie względem świata. Nie jest to jednak trafne. „Święte” nie jest tabu ani czymś z innego świata. Świętość nie kojarzy się z separacją od świata, jak później u mnichów albo w judaizmie u faryzeuszów – sama ich nazwa to po hebrajsku ‘oddzieleni’. Nie kojarzy się też świętość z ludzką aktywnością w świecie. My skłonni jesteśmy ogłaszać świętymi chrześcijan, którzy coś zdziałali. Perspektywa biblijna każe podkreślić, że mogą to być owoce świętości, lecz sednem jest jej istota. Ta leży w bliskości względem Boga.

Świętość Boga i od Boga
 
Słowo „święty” wyraża najpierw samą naturę Boga, źródła świętości, a zwłaszcza jego majestat. „Tak bowiem mówi Wysoki i Wzniosły, którego stolica jest wieczna, a imię Święty: zamieszkuję miejsce wysokie i święte” (Iz 57,15). Nie znaczy to jednak, że Bóg jest oddalony, gdyż dalej czytamy: „Jestem z człowiekiem skruszonym i pokornym”. Świętość kojarzy się z mocą i chwałą. „Święty” jako jedno z imion Bożych często wyraża bliskość Boga jako stwórcy, odkupiciela, wybawcy. „Wielki jest pośród ciebie Święty Izraela” (Iz 12,6); albo: „Pośrodku ciebie jestem Ja – Święty” (Oz 11,9). Bóg jest więc i wzniosły, i bliski (por. Pwt 4,7).
 
Świętość Boga ma wymiar moralny: „Bóg święty przez sprawiedliwość okaże swą świętość” (Iz 5,16). Ze świętości Boga i kultu wynika, że uczestniczący w kulcie i bliski Bogu lud jest i obiektywnie uświęcony, i wezwany do świętości. Świętość jest łaską i zadaniem. Dlatego kilkakrotnie powtarza się zdanie: „Bądźcie święci, bo ja jestem święty, Pan Bóg wasz” (Kpł 19,2; por. Kpł 11,44; 20,7; Wj 22,30).
 
Nowy Testament nawiązuje do takiego widzenia świętości. Wspomina o Bogu Ojcu jako o Świętym; wiąże się to zwykle z modlitwą (Ap 4,8 za Iz 6,3; Ap 6,10 por. 15,4; 16,5; Łk 1,49; J 17,11). Bóg jest też tym, który uświęca i daje wzór świętości (J 10,36; 17,17; 1Tes 4,23; 1Tm 4,5; Rz 6,22; Hbr 12,10).
 
Już w Biblii hebrajskiej duch Boży bywa nazywany duchem świętości względnie uświęcenia (Ps 51,13; Iz 61,10). W późniejszych tekstach żydowskich jest to bardzo częste. Według Nowego Testamentu Duch Święty działa w chrześcijanach. Jest Święty świętością Bożą, a zarazem przez swoją obecność uświęca ludzi.
 
Świętość ludzi
 
Świętość ludu Bożego wynika z jego więzi z Bogiem. Dotyczy to społeczności religijnej, uświęconej przez Boga, a niekoniecznie jej pojedynczych, grzesznych członków. „Całe zgromadzenie jest święte i pośród niego jest Pan” (Lb 16,3). Naród jest święty jako Boża własność i lud kapłański.
 
O świętości ludzi mowa jest więc w Starym Testamencie przede wszystkim w liczbie mnogiej. Oprócz świętości ludu Bożego, co jest tematem częstym, spotkamy wypowiedzi o uświęceniu kultowym kapłanów. Uświęcenie przed sprawowaniem kultu obowiązuje także zwykłych ludzi i również ma na względzie akty zbiorowe.
 
Jesteśmy oswojeni z nazywaniem świętymi ludzi żyjących szczególnie pobożnie i moralnie czy męczenników za wiarę. Możemy się więc zdziwić, kiedy uświadomimy sobie, że Pismo Święte niewiele o takich mówi i rzadko wspomina świętość indywidualną. Tytułowanie takich ludzi „świętymi” upowszechniło się bowiem dopiero w IV wieku.
 
Dość wyjątkowa jest więc wypowiedź o Janie Chrzcicielu: „Herod bał się Jana, wiedząc, że jest mężem sprawiedliwym i świętym” (Mk 6,20). Inne sporadyczne wzmianki: Aaron jest „świętym Pana” (Ps 106,16; por. Syr 45,6). Elizeusz to „święty mąż Boży” (2Krl 4,9). Prorok Jeremiasz został uświęcony przed narodzeniem (Jr 1,5); Księga Mądrości (Mdr 11,1) nazywa Mojżesza „świętym prorokiem” (por. Syr 45,2.4). Kilka dalszych wzmianek tego rodzaju posługuje się słowem „nazirejczyk” – poświęcony, konsekrowany charyzmatyk.
 
Pozostaje to w pewnym kontraście z dzisiejszym, indywidualnym, pojmowaniem słowa „święty”, choć zarazem zapowiada ideę uroczystości Wszystkich Świętych. Przypomina jednocześnie, że spodobało się Bogu uświęcić społeczność ludzką, że do świętości powołany jest Kościół, a nie tylko wybrani, indywidualni święci. Święci nie są wyizolowani z otoczenia, wiele darów otrzymali od Boga wraz z innymi czy za pośrednictwem innych, wspólnie też z nimi idą do Boga.
 
Chrystus
 
W Nowym Testamencie nieraz jest mowa o świętości Chrystusa. Jako świętość całej Jego osoby dotyczy ona zarówno Jego boskości, jak i człowieczeństwa. Świętości Boskiej dotyczy fragment Apokalipsy św. Jana (Ap 3,7; pośrednio Rz 1,4; 1P 1,15; 3,15; 1J 2,20; Łk 1,35). Inne teksty mówią o świętości raczej w aspekcie roli Jezusa, na podobieństwo świętości wielkich postaci Starego Testamentu (Mk 1,24; J 6,69; 10,26; 17,19; Dz 3,14; Dz 4,27.30). Z określeń bliskoznacznych wymieńmy przypisywanie Jezusowi czystości, bezgrzeszności, doskonałości, kapłaństwa, porównywanie Go do świątyni. Świętość Jezusa jako człowieka jest najzupełniej wyjątkowa i łączy różne aspekty: kultowy, moralny, prorocki, mesjański.
 
1 2  następna
Zobacz także
ks. Tadeusz Mrowiec
Ewangeliczne spotkania uczniów ze zmartwychwstałym Chrystusem naznaczone są pewną tajemnicą. Samo wydarzenie zmartwychwstania nie zostało opisane przez żadną z Ewangelii. Możemy powiedzieć o pewnej dyskrecji poszczególnych opisów, które otwierają przed nami przestrzenie wiary. Spotkania ze zmartwychwstałym Jezusem ukazują z jednej strony zagubienie i nieporadność uczniów, a z drugiej objawiają postać Jezusa jako Pana...
 
ks. Stanisław Łucarz SJ
Dziwne jest to październikowe Maryjne święto. Dlaczego nazywamy Matkę Bożą "Różańcową", skoro Ona za czasów swego ziemskiego życia Różańca nie znała? Co więcej, nie znała żadnej z tych modlitw, które my w trakcie modlitwy różańcowej odmawiamy. Może znała Ojcze nasz, ale nie wiadomo, czy w wersji Mateuszowej - tej przez nas odmawianej, czy Łukaszowej - znacznie krótszej...
 
Waldemar Los SJ
Są takie wydarzenia, które zapamiętujemy. Niespecjalnie musimy się trudzić, by uświadamiać sobie ich wagę w naszym życiu. Ale też cokolwiek dzieje się w naszej codzienności nie pozostaje bezowocne. W czasach, gdy nikt nie ma czasu, zatrzymaj się w pośpiechu codzienności – choćby na okres Adwentu…
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS