Kościół w Boliwii potrzebuje księży z Polski. Takie prośby były często wypowiadane przez miejscowych biskupów.
Powołań w Boliwii nadal nie jest dużo, dlatego biskupi liczą na pomoc personalną. Księża z Polski oprócz głoszenia Ewangelii mogą pokazać także styl pracy duszpasterskiej i styl kapłańskiego życia. Jeżeli będą chętni do wyjazdu, będziemy posyłać i wspierać naszych kapłanów, którzy zechcą poświęcić kilka lat kapłańskiej posługi dla pracy misyjnej – mówi bp Skworc.

W Boliwii pracuje czterech kapłanów diecezji tarnowskiej.
Najdłużej, bo od 1999 roku ks. Antoni Kądziołka, natomiast ks. Mariusz Barwacz, ks. Kazimierz Stempniowski i ks. Paweł Żurowski są w Ameryce Południowej od 2006 roku.
Misjonarze odprawiają Msze św. w kościołach i kaplicach dojazdowych, prowadzą grupy modlitewne, których przybywa w parafiach. Siostry zakonne z Polski, w tym służebniczki dębickie, pracują w szpitalach, prowadzą szkoły i internaty oraz grupy apostolskie dzieci i młodzieży.
Biskup Antoni Reimann, pasterz Prałatury Apostolskiej, którą odwiedził biskup Skworc, oraz diecezja tarnowska dbają o potrzeby materialne misjonarzy. Podczas wizyty biskup Wiktor Skworc poświęcił nowy samochód terenowy, który został zakupiony dzięki ofiarom wiernych diecezji tarnowskiej.

Praca misyjna w Boliwii nie należy do łatwych z powodu m.in. licznych sekt i rozproszenia terytorialnego wiernych. Misjonarze muszą pokonywać wiele kilometrów, aby dotrzeć do swoich parafian.
Ludzie są często zajęci pracą na roli, przybycie do kościoła na niedzielną Msze św. wymaga wiele trudu, ale systematyczna praca naszych misjonarzy przynosi owoce – dodaje biskup tarnowski.
Biskup Skworc wyraża także nadzieję, że po wyborach prezydenckich w Boliwii władze państwowe będą współpracować z Kościołem, który niesie pomoc humanitarną, edukacyjną, medyczną i społeczną. Misjonarze często wspierają ubogich mieszkańców kraju, w którym są duże nierówności społeczne.

Przewodniczący Komisji ds. Misji Konferencji Episkopatu Polski gościł w Ameryce Południowej na zaproszenie biskupa Antoniego Reimanna. Wziął udział w uroczystościach 300-lecia fundacji miasta Concepion i rozpoczęcia pierwszej ewangelizacji plemienia Chiquitos.