logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Jarosława, Marka, Wiki – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Biskupi zatroskani o stan języka polskiego
 


Biskupi napisali do wiernych list o bezcennym dobru języka ojczystego. Dziękują w nim ludziom kultury dbającym o wyrażanie myśli w zachwycający sposób. Zwracają uwagę na zubożenie języka i jego wulgaryzację. Z uznaniem odnoszą się m.in. do społecznej inicjatywy „Cała Polska czyta dzieciom”. Będzie on czytany w kościołach w niedzielę, 17 stycznia.

Apel do wszystkich Polaków, aby zaangażowali się w inicjatywy zmierzające do obrony kultury i piękna polszczyzny kierują biskupi w liście pasterskim o języku ojczystym. Biskupi przypominają, że język to bezcenne dobro każdego narodu.
Wyraża się w nim jego zbiorowa pamięć, tradycja, historia i kultura Język jednoczy naród, pozwala budować jego moralną siłę i trwać mimo zmiennych kolei losu. Jako synteza wartości narodowych stanowi podstawę tożsamości narodu - czytamy.

Episkopat dziękuje ludziom kultury, którzy dbają, by ich zamysł i myśl zostały oddane w piękny, zachwycający sposób, budujący przestrzeń wzajemnego ubogacenia i dobra. Słowa podziękowania biskupi kierują także do polonistów i bibliotekarzy. Z uznaniem odnoszą się do plebiscytu „Mistrz Mowy Polskiej”, „Dyktanda Ogólnopolskiego” oraz kampanii społecznej „Cała Polska czyta dzieciom”. Dostrzegają też kapłanów, którzy przekazując Słowo Boże troszczą się także o językowe piękno przekazu.

Biskupi z ubolewaniem zauważają, że wraz z rozwojem kultury masowej nasiliły się w ostatnich latach zjawiska degradacji kultury i języka polskiego. Zubożenie języka obserwujemy u dzieci i młodzieży, u dorosłych i starszych, u polityków i ludzi kultury. Spotykamy się z nim na ulicy i w tramwaju, w szkole i w pracy, w gazetach i książkach, w teatrze i w programach rozrywkowych – wyliczają biskupi. Dodają, że szczególnie niepokojącym zjawiskiem jest wulgaryzacja języka i lekceważenie kultury narodowej poprzez ukazywanie w sposób karykaturalny tradycji narodowej.

Nawiązując do trudnych dziejów historii Polski, podkreślają zasługi Kościoła, który ponad granicami zaborów jednoczył Polaków przez tę samą wiarę, kulturę religijną i język. Dodają też, że skuteczną bronią w walce o duchową suwerenność Polaków stała się wybitna twórczość polskich romantyków, pozytywistów i twórców Młodej Polski. Nasz naród – jak mówił w UNESCO Jan Paweł II – przetrwał najstraszniejsze doświadczenia dziejów; wielokrotnie skazywany na śmierć pozostał przy życiu i pozostał sobą pośród rozbiorów i okupacji w oparciu o własną kulturę, która okazała się silniejszą potęgą od tych, które chciały ją zniszczyć – piszą biskupi.

W liście „Bezcenne dobro języka ojczystego” biskupi zawarli apel do wszystkich Polaków, w kraju i za granicą, aby zaangażowali się w inicjatywy zmierzające do obrony kultury i piękna polszczyzny.
Jego motywacją powinno być poczucie godności osobistej, szacunek dla samego siebie, dla naszych bliźnich, dla kraju ojczystego i jego kultury, która ujmuje i budzi uznanie poznających ją cudzoziemców – czytamy.

Jak podkreślają biskupi, niezrównanym mistrzem polskiej mowy był papież Jan Paweł II. Zachęcają, by mówienie na co dzień pięknym językiem polskim stało się troską wszystkich, a szczególnie osób publicznych na każdym poziomie i stanowisku.

To nie pierwszy list biskupów, w którym podnoszą kwestię troski o język ojczysty. W 1969 r. powstał List Episkopatu na święto Chrystusa Króla „Społeczna krucjata miłości” jako „krucjata dobrego słowa”. Biskupi sformułowali w nim zasady z zakresu „miłości w mowie”:
1. Będziemy wierni danemu słowu
2. Będziemy mówić prawdę
3. Stańmy na straży naszego języka i kultury słowa
4. Będziemy z każdym rozmawiali przyjaźnie
5. Będziemy mówić o innych tylko życzliwie.

Miłość domaga się, abyśmy zwracając się do bliźnich, używali słów czystych i kulturalnych, oddających piękno mowy ojców naszych – pisali biskupi. Zachęcali, by wydać walkę wulgarnym słowom, przekleństwom, a także, by unikać „wojny słów” z otoczeniem.