logo
Wtorek, 14 maja 2024 r.
imieniny:
Bonifacego, Julity, Macieja – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Bp Damian Muskus: nie przestawajmy błagać o pokój dla Ukrainy
 


– Bóg chce, byśmy stali po Jego stronie, po stronie życia, zwłaszcza teraz, gdy wydaje się, że zło triumfalnie zbiera swój śmiercionośny plon – mówił bp Damian Muskus OFM podczas liturgii stacyjnej w kościele św. Stanisława Kostki w Krakowie. Zaapelował o nieustanną modlitwę o pokój w Ukrainie, by „krew ofiar wojny nie poszła na marne”.

 

Krakowski biskup pomocniczy podkreślał w homilii, że wolność uczniów Chrystusa jest wezwaniem do miłości, do przekraczania siebie i do życia w pełni. – Wolność, którą przyniósł Jezus, oznacza umiejętność dokonywania wyborów, stawania po stronie życia, decyzji, które owocują dobrem – wyjaśniał. Jak dodał, takie wybory nie są automatyczne, bo człowiek wolny „najpierw pyta, rozeznaje, sprawdza swoje sumienie, zanim wybierze”.

 

Kaznodzieja stwierdził, że wolność wymaga odwagi, bo często stawia pytania samemu Bogu. – On chce, byśmy stawiali Mu pytania, mówili Mu o swoich wątpliwościach, przychodzili do Niego ze swoim buntem. Ale pragnie też, byśmy zaufali Mu w chwilach, gdy odpowiedzi nie przychodzą od razu – stwierdził.

 

Przyznał, że takie pytania rodzą się w ludziach wierzących w związku ze zbrodniami popełnianymi przez rosyjskie wojska w Ukrainie. – Bucza, Irpień, Chersoń, Mariupol, Charków… Lista męczeńskich miast wciąż się wydłuża. Zbiorowe mogiły, opisy niewyobrażalnych cierpień bezbronnych ludzi, porażające okrucieństwem obrazy, które do nas docierają, powodują, że z naszych ust wyrywa się pytanie: „Panie, gdzie jesteś? Dlaczego pozwalasz na to okrucieństwo?” – mówił biskup.

 

Jak podkreślił, w takich sytuacjach „pozostaje nam wiara w to, że śmierć nie ma ostatniego słowa, nawet wtedy, gdy wydaje się, że zwycięża”. – Bóg chce, byśmy stali po Jego stronie, po stronie życia, zwłaszcza teraz, gdy wydaje się, że zło triumfalnie zbiera swój śmiercionośny plon. On chce, byśmy Mu zaufali i z wytrwałością wierzyli, że ostatecznie zwycięży miłość – przekonywał duchowny.

 

Na koniec zaapelował, by nie ustawać w błaganiu pokój i wolność dla Ukrainy. – Prośmy, by krew ofiar wojny nie poszła na marne, by pokój zapanował w znękanej wojną ojczyźnie naszych sióstr i braci. Nie ustawajmy w modlitwie – wzywał.

 

diecezja.pl