logo
Niedziela, 28 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Bogny, Walerii, Witalisa, Piotra, Ludwika – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Urszula Janicka-Krzywda
Chwalcie łąki umajone
Wychowawca
 


 
 Żaden nie masz człowieka, który by był zbawion,
jeno przez Cię, o Najświętsza.
Żaden jest, który by był od złego wyzwolon,
jeno przez Cię, o Niepokalana.
 
Żadnemu nie bywa dar dany,
jeno przez Cię, o Najczystsza.
Żadnego nie masz, nad którym by się zmiłowała łaska boska,
jeno przez Cię, o Panno Najszlachetniejsza.
 
Tak o Najświętszej Maryi Pannie pisał na początku VIII stulecia św. German, patriarcha Konstantynopola, pisarz i kaznodzieja, jeden z wielkich czcicieli Bogarodzicy.
Dzieje kultu Matki Bożej sięgają swymi początkami pierwszych wieków chrześcijaństwa. Od początku czczono Ją jako osobę najbliższą Chrystusowi, świadka Jego narodzin i śmierci. Z tekstu Ewangelii wynika jednoznacznie, że jeszcze za życia cieszyła się szacunkiem apostołów, uczniów Jezusa i Jego wyznawców, należnym Matce Boga. Świadectwo niezwykłości Jej posłannictwa i miejsca w religii chrześcijańskiej stanowi też bez wątpienia tekst Apokalipsy św. Jana, gdzie szczególnie wyraźnie zaznaczony jest udział Maryi w dziele Zbawienia. Tak właśnie wielbili Najświętszą Maryję Pannę pierwsi chrześcijanie - jako Matkę Zbawiciela uczestniczącą przez swe macierzyństwo w odkupieniu świata.
 
Masza, Marianna, Maryna
 
W Polsce kult  Matki Bożej pojawił się wraz z chrystianizacją i bardzo szybko zajął poczesne miejsce w życiu religijnym i kulturze. O jego wyjątkowym znaczeniu  może świadczyć choćby fakt, że samo imię Maria w  początkach państwowości polskiej nie było w ogóle używane, właśnie ze względu na cześć jaką otaczano Matkę Bożą. Po raz pierwszy pojawiło się w XII wieku i to w innym brzmieniu: Masza, Maszka, Marianna, Maryna (ta ostatnia poświadczona w 1443 roku). Dopiero w XV wieku zaczęło występować jako - Maria.
 
Upowszechnieniu kultu Bogarodzicy sprzyjał też fakt, że jednymi z pierwszych misjonarzy na ziemiach polskich byli benedyktyni, szerzący od czasów swego powstania kult Matki Bożej Wniebowziętej, oraz wyrosły z pnia benedyktyńskiego zakon cystersów, który również rozwijał kult Najświętszej Maryi Panny.
 
Niewykluczone również, iż pewien wpływ na popularność i powszechność  kultu Matki Bożej miały tradycje wierzeń przedchrześcijańskich, w których na terenie Polski występowały bóstwa kobiece, z reguły pozbawione cech okrucieństwa i wyuzdania, a raczej związane z płodnością,  macierzyństwem, światem przyrody czy też mające charakter opiekuńczy. Dla świeżo schrystianizowanych plemion idea kobiety-matki, kobiety-opiekunki, wreszcie żeńskiego bóstwa dziewiczego nie była więc obca.
 
Kaplice, katedry, kolegiaty
 
Wiadomo, że pierwsze świątynie chrześcijańskie na ziemiach polskich nosiły wezwania maryjne, np. pierwsza zamkowa kaplica Mieszka I na Ostrowiu Lednickim, której kapelanem był benedyktyn biskup Jordan, czy świątynia w Gnieźnie, podniesiona już w 1000 roku do rangi katedry metropolitalnej. Pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny były też najstarsze katedry i kolegiaty w Kaliszu, Łęczycy, Opatowie, Płocku, Sandomierzu, Włocławku. Już w XIII wieku kult Najświętszej Maryi Panny stał się w Polsce kultem narodowym. Podtrzymywały go i szerzyły, obok zakonów, kluczowe instytucje Korony, takie jak np. Akademia Krakowska, a także sami władcy.
 
Różańce, szkaplerze, godzinki
 
Warto też wspomnieć, że jednym z najstarszych zabytków polskiego piśmiennictwa jest właśnie pieśń maryjna Bogurodzica, której powstanie historycy literatury i językoznawcy (w odniesieniu do dwóch pierwszych zwrotek) ustalili na XIII stulecie. Tradycja wiąże ją z żoną Bolesława Wstydliwego, św. Kunegundą i założonym przez nią klasztorem klarysek w Starym Sączu. Pieśń tę - rodzaj hymnu - śpiewało rycerstwo polskie już pod Grunwaldem. Mniej więcej od XVI wieku jako wyraz szczególnego kultu Matki Bożej upowszechnił się w Polsce, zwłaszcza wśród szlachty, zwyczaj dawania zmarłym do trumny różańca, noszenia szkaplerzy, śpiewania Godzinek o Najświętszej Pannie Maryi (przełożono je z łaciny pod koniec XVI wieku). To właśnie Godzinkami nuconymi przy porannych pracach zaczynano dzień w dworach i chłopskich zagrodach.
 
Kwiaty, zioła, rośliny
 
Osobne miejsce zajmuje postać Matki Bożej w naszej kulturze ludowej: folklorze, obrzędach, zwyczajach.
Legenda ludowa mówi, że  po stworzeniu człowieka Pan Bóg stworzył dla niego kobietę z  kwiatów, piękną i delikatną. Spostrzegł jednak od razu, że nie jest to istota odpowiednia dla uformowanego z gliny Adama, więc powołał do życia Ewę, jak on silną i masywną, uczynioną z jego żebra. Niewiastę z kwiatów przeznaczył zaś na matkę dla swego Syna. Tak pojawiła się na Ziemi Maryja.
 
W tradycji i podaniu kwiaty towarzyszą Najświętszej Maryi Pannie przez cale Jej apokryficzne dzieje aż do cudu Wniebowzięcia, kiedy to apostołowie, zamiast ciała Matki Bożej, mieli znaleźć w trumnie niezwykłej urody lilie i róże.
 
Z osobą Maryi wiąże się w kulturze ludowej szereg ziół i roślin. Tak więc jedna z legend opowiada,  że to właśnie Matka Jezusa nauczyła kobiety uprawy lnu, snucia przędzy i tkactwa. Tojad mocny (Aconitum callibotryon), ziele o ciemnoszafirowych kwiatach przypominających buciki, nazywany jest pantofelkami Matki Bożej, a to dlatego, że litościwa roślina użyczyła swoich kwiatów Maryi, gdy zniszczyły się Jej sandały  podczas ucieczki do Egiptu. Dziurawiec (Hypericum perforatum) to dzwonki Matki Bożej - skuteczny lek i roślina chroniąca od czarów, werbena pospolita (Verbena officinalis) nazywana jest koszyczkami Najświętszej Maryi Panny,  zaś dziewanna (Verbascum thapsus) Jej warkoczami.
 
Zioła te, i wiele innych używanych jako lekarstwo, święci się w bukietach 15 sierpnia w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny czyli w dniu Matki Bożej Zielnej, bo takie miano nosi w Polsce to święto.
 
Matce Jezusa w Kościele poświęcono najpiękniejszy wiosenny miesiąc - maj, a tradycja ta sięga XII wieku. W XVIII stuleciu w Europie Zachodniej powstało jedno z najpiękniejszych nabożeństw - nabożeństwo majowe, podczas którego wierni śpiewają pieśni maryjne i odmawiają litanię loretańską do Najświętszej Panny. Jego autorem  był jezuita, ojciec Ansolani (pocz. XVIII wieku). Rozpowszechnił je zaś przedstawiciel tegoż zgromadzenia, ojciec Muzzarelli (Mazzorali), działający w Rzymie w połowie XVIII wieku. Na nasze ziemie dotarło ono w XIX stuleciu, przybierając tu formę modlitwy odmawianej nie tylko w murach kościołów, ale także w domach i sąsiedzkich obejściach.  Przez cały maj nadal, jak Polska długa i szeroka, przydrożne kapliczki i krzyże toną w zieleni i kwiatach. Wieczorami gromadzą się przy nich na majowe nabożeństwa, zwane popularnie majówkami, mieszkańcy wsi, miasteczek, wielkomiejskich osiedli. Płoną świece i znicze, pachną zioła.
 
Urszula Janicka-Krzywda
- doktor folklorystyki, pracownik Muzeum Etnograficznego w Krakowie
 
Zobacz także
O. Rufus
Zarzuty jakoby modlitwa "Zdrowaś Maryjo" była sprzeczna z Biblią i stanowiła zaprzeczenie zdrowej pobożności opartej na kulcie jedynego Boga, należy odrzucić jako uprzedzenia wynikające z nieznajomości Objawienia. Część oddawana Maryi wypływa z Pisma św., a opiera się na fakcie wybrania Maryi przez Boga, aby z Niej narodził się Jezus, który jest Synem Bożym, oczekiwanym Mesjaszem, Odkupicielem i jedynym Zbawicielem...
 
O. Rufus
Dlatego że Matka Jezusa była gotowa przyjąć ostatnie miejsce jako pokorna służebnica Pańska, zasłużyła na więcej, zgodnie z ewangeliczną zasadą: „Tak ostatni będą pierwszymi, a pierwsi ostatnimi” (Mt 20, 16). Całe późniejsze dzieje Kościoła potwierdzają tę prawdę, bo wśród wszystkich świętych właśnie Maryja przemawiała najbardziej – na wiele sposobów. Poświadcza to liturgia, gdzie Matka Boża jest uczczona licznymi świętami, wieloma modlitwami. 

 
 
Lidia Molak
„Dziewicy zaś było na imię Maryja” – tymi słowami w Ewangelii św. Łukasza zostaje przedstawiona. Co jednak znaczy Jej imię, kochane, czczone, wypisywane na sztandarach, tylekroć powtarzane? Za paradoks można uznać fakt, że imię to, wyjątkowe i tak rozpowszechnione, święte i pospolite – ma znaczenie niejasne. Na postawie rożnych źródłosłowów hebrajskie Mrym, wymawiane jako Miryám, interpretowano rozmaicie, jako m.in.: „Świetlista”, „Miła”, „Pani”...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS