logo
Czwartek, 28 marca 2024 r.
imieniny:
Anieli, Kasrota, Soni, Guntrama, Aleksandra, Jana – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Dariusz Hryciuk
Czy sekty nadal są groźne?
Wychowawca
 


Oblicze sekt. Czy są one nadal groźne?

W sektach techniki wywierania wpływu służą jedynie dezintegracji dotychczasowej osobowości i nadaniu nowej – kultycznej. Można to osiągnąć, poddając ścisłej kontroli każdy aspekt życia członków sekty: psychiczny, intelektualny, emocjonalny, duchowy...
 
W Polsce i na całym świecie funkcjonują ośrodki informacji o sektach i nowych ruchach religijnych. Kolejne publikacje demaskują prawdziwe oblicze grup psychomanipulacyjnych. Coraz więcej wiemy o zagrożeniach płynących ze strony sekt, wszystko to jednak nie przekłada się na zmniejszenie ich popularności. Statystyki pokazują, że ruchy parareligijne wciąż odnotowują napływ nowych członków [1]. Przyjrzyjmy się bliżej temu zagadnieniu.
 
Uporządkowanie pojęć
 
W dokumentach Soboru Watykańskiego II nie pojawia się określenie „sekta”. Używa się tam terminu „bracia odłączeni”, który dzisiaj stosuje się w odniesieniu do prawosławia i wyznań protestanckich. Współcześnie pojęcia „sekta” nie odnosi się do Kościołów, wspólnot chrześcijańskich ani do wielkich religii niechrześcijańskich [2].
 
Termin „sekta” pochodzi z języka łacińskiego. Xavier Léon-Dufour słowo to wywodzi od czasownika sequor – „iść”, „podążać za kimś”, a nie od secare – „odcinać”, „oddzielać” [3]. W Dziejach Apostolskich (26,5) mianem secta określa się faryzeuszy, nazywanych też (Dz 15,5) za pomocą greckiego słowa hairesis (znamienne jest, że oba te słowa nie mają pejoratywnego zabarwienia). Termin hairesis wskazuje na jakiś wybór; używano go na określenie szkoły filozoficznej, np. Józef Flawiusz w Wojnie żydowskiej (2,162) nazywa herezjami esseńczyków, saduceuszy i faryzeuszy. Tego samego pojęcia używa również w odniesieniu do wspólnoty pierwszych chrześcijan (Dz 24,5) [4].
 
Obecnie funkcjonuje wiele definicji słowa „sekta” (socjologiczne, teologiczne, psychologiczne i prawnicze). Skutkuje to tym, że liczne nowe grupy religijne w celu zakamuflowania swojej tożsamości przypisują sobie nazwy Kościołów, zborów, stowarzyszeń, związków, organizacji, szkół, centrów czy ośrodków [5].
 
Z. Pawłowicz uważa, że sekty są grupami religijnymi, które wyznają wiarę w Boga, dążą do zbawienia, źródeł wiary szukają w Biblii (z różnym skutkiem) oraz sprawują jakieś formy kultu. Nie można uznać sekt za wspólnoty chrześcijańskie, ponieważ ich nauka o Bogu, człowieku, zbawieniu, życiu wiecznym, Kościele różni się od doktryny chrześcijańskiej, a czasem jest z nią sprzeczna [6].
 
Według Raportu MSWiA za sektę można uznać każdą grupę, która posiada silnie rozwiniętą strukturę władzy, jednocześnie charakteryzuje się znaczną rozbieżnością celów deklarowanych i realizowanych oraz ukrywaniem norm w sposób istotny regulujących życie członków. Sekta narusza podstawowe prawa człowieka i zasady współżycia społecznego, a jej wpływ na członków, sympatyków, rodziny i społeczeństwo ma charakter destrukcyjny [7].
 
Centrum Przeciwdziałania Psychomanipulacji w Lublinie [8] za sektę uznaje grupę, w której występuje jednocześnie wysoki poziom totalności i psychomanipulacji. Przez totalność rozumiana jest daleko idąca ingerencja i kontrola każdej dziedziny życia człowieka. Instytucję totalną charakteryzuje:
 
1) całościowość:
 
indoktrynacja obejmuje wszystkie dziedziny życia człowieka,
czas jest całkowicie wypełniony i ściśle zaplanowany,
 
zasady życia totalnego odnoszą się do wszystkich uczestników grupy oraz do wszystkich członków społeczeństwa;
 
2) wyłączność:
 
wszystkie dziedziny życia podporządkowane są jednemu nadrzędnemu celowi,
wszystkie sfery życia podlegają władzy jednego, niepodzielnego autorytetu;
 
3) izolacja:
 
następuje nie tylko przecięcie więzi z przeszłością, ale również zniszczenie jej w umyśle uczestników,
przecięcie więzi ze starym światem dotyczy zarówno tradycji, środowiska, historii osobistej, jak i osobowości,
 
izolacji „w czasie” towarzyszy izolacja „w przestrzeni”;
 
4) idea „nowego człowieka”:
 
„nowy człowiek” myśli w kategoriach narzuconego systemu,
„nowy człowiek” mówi określonym, przygotowanym do tego celu językiem.
 
Psychomanipulacja to celowe, świadome i zaplanowane działanie, mające na celu wywieranie wpływu na drugą osobę i skłonienie jej, by zachowywała się, myślała i czuła w określony sposób, przy czym osoba manipulowana nie jest tego świadoma. Celem działania manipulatora jest zawsze wykorzystanie osoby manipulowanej materialnie, psychicznie czy duchowo [9].
 
Sektą zatem będzie grupa, w której totalność i psychomanipulacja występują jednocześnie i w znacznym stopniu. Takie instytucje, jak klasztory, jednostki wojskowe, policja charakteryzuje stosunkowo wysoki poziom totalności, jednak w żadnym wypadku nie można określić ich mianem sekty. Nie występuje tam bowiem proces psychomanipulacji, ponadto decyzja o przynależności do nich podejmowana jest w sposób wolny i świadomy.
 
Terminami zbieżnymi z pojęciem „sekta” są: „nowy ruch religijny”, „grupa parareligijna”, „kult”, „grupa psychomanipulacyjna”, „grupa destrukcyjna” [10]. „Nowy ruch religijny” to neutralny i ogólny termin obejmujący ruchy protestanckie, orientalne czy afrykańskie, które pojawiły się po II wojnie światowej (w tym zakresie mieści się dynamicznie rozwijający się ruch New Age).
 
Grupa parareligijna to zbiorowość, która budując swoje poglądy tylko częściowo wykorzystuje elementy religijne. Bardzo często grupy takie mają charakter terapeutyczny, ekonomiczny bądź polityczny. Mianem kultu określa się grupę stojącą w opozycji do tradycyjnych religii oraz do powszechnie przyjętych twierdzeń naukowych. Kulty najczęściej mają pochodzenie orientalne, neopogańskie lub gnostyckie.
 
Grupa psychomanipulacyjna to zbiór ludzi, mający charakter totalitarny, gdzie naruszane są prawa człowieka. Zbiorowość ta poprzez stosowane techniki manipulacji, wykorzystywanie fizyczne, psychiczne i materialne powoduje uzależnienie jednostki od całej grupy lub przywódcy [11].
 
Grupa destrukcyjna to ruch totalitarny, najczęściej podszywający się pod grupę religijną, kultową lub terapeutyczną. Wymaga od swoich członków całkowitego podporządkowania się, przyjęcia poglądów, radykalnego zerwania kontaktów z bliskimi i darmowej pracy dla przywódcy. Dzięki zastosowaniu rozbudowanego systemu kontroli oraz technik manipulacji doprowadza się do całkowitego uzależnienia adeptów, mającego charakter wybitnie destrukcyjny [12].
 
Podział sekt
 
Jean-Marie Abgrall podzielił sekty ze względu na sposób utożsamienia się członków z grupą, wyróżniając dwie kategorie.
 
1. Grupy z substytutem ojcostwa
 
W takiej grupie nadrzędną rolę pełni przywódca. Jest on swego rodzaju ojcem, zaś adept utożsamia się z rolą dziecka. Taka relacja staje się narzędziem do manipulacji poprzez przypisywanie członkom określeń: dobry lub zły syn/córka, w zależności od stopnia posłuszeństwa wobec guru. Zasłużenie sobie na pochwałę „ojca” jest największym zaszczytem dla adeptów. Grupy z substytutem ojcostwa uniemożliwiają zachowanie niezależnego „ja” jednostki. Bardzo ważnym instrumentem kontroli jest wywoływanie i wzmacnianie poczucia winy. Przywódca posiada nieograniczoną władzę, może nawet oczekiwać od wyznawców, że będą utrzymywali z nim kontakty seksualne. Nie przypisuje się im wówczas kategorii winy czy grzechu, jest to droga do zdobycia lepszego statusu w grupie. Własne wyobrażenia i dewiacje guru mogą być uznane za „obrzędy święte”, stając się częścią doktryny sekty. Stosunek seksualny zaproponowany przez przywódcę nie jest moralnym wykroczeniem, ale rytuałem inicjacji, przejścia do lepszego świata, przemiany, poznaniem jakiejś tajemnicy czy aktem nawrócenia [13]. Akt seksualny z guru, który w świadomości wyznawcy jest emanacją bóstwa, ma w pewnym sensie wymiar mistycznych zaślubin. Wypowiedzi przywódcy przyjmowane są bezkrytycznie, nawet jeśli pełne są irracjonalnych treści. Jego polecenia są dla członków sekty równoznaczne z wolą bożą [14]. Przykładami takich sekt mogą być: Niebo, Rodzina Berga, sekta Moona, Świątynia Ludu, ruch Realiański czy Himawanti.
 
2. Grupy z substytutem macierzyństwa
 
Tutaj grupa pełni wobec członków rolę matki. Relacje w sekcie są budowane tak, by imitowały relacje rodzinne. Grupa pełni wówczas podwójną rolę: chroni przed złem świata zewnętrznego i wychowuje. Dobro wspólne jest znacznie ważniejsze niż dobro jednostki. Sekta ma prawo ingerować dosłownie w każdą sferę życia członków. W takich grupach bardzo często ma miejsce tzw. „publiczna spowiedź”, polegająca na wyznawaniu na forum swoich przewinień, a nawet pokus (tak działają grupy terapeutyczne). Troszcząc się jedynie o fizyczną sferę życia, sekta wytwarza w jednostce poczucie zależności. Jednostka stopniowo traci świadomość swoich granic (zjawisko depersonalizacji), cofa się do stadium dziecięctwa, w którym traci poczucie odpowiedzialności za siebie. Zanika wówczas zdolność do podejmowania ważnych decyzji oraz realnego spojrzenia na własną sytuację. Przykładem takich grup mogą być: Świadkowie Jehowy, Scjentologia, Medytacja Transcendentalna lub Hare Kriszna [15].
 
H. Baer dzieli nowe ruchy religijne na sześć grup. Pierwszą stanowią tzw. ruchy guru nawiązujące do hinduizmu, jak Hare Kriszna czy Medytacja Transcendentalna. Do drugiej należą tzw. psychogrupy lub ruchy uzdrowicielskie, proponujące metody poprawy psychofizycznej kondycji człowieka. Do tej grupy zalicza się: Scjentologia i Stowarzyszenie Chrześcijańskiej Nauki. Trzecia grupa obejmuje ruchy quasi-chrześcijańskie, które określają siebie jako Kościoły chrześcijańskie. Jako przykład można tu podać Kościół Zjednoczenia czyli sektę Moona. Czwartą grupę stanowi ruch Nowej Ery oraz wszystkie ruchy ezoteryczne. Piąta to ruchy okultystyczne, np. sataniści. I ostatnia, szósta grupa to ruchy neopogańskie, będące połączeniem nacjonalizmu, rasizmu, quasi-religijności oraz zawierające elementy ideologii politycznych [16].
 
Klasyfikacja ta uwzględnia wszystkie kategorie nowych ruchów religijnych.
 
Techniki manipulacji
 
Po II wojnie światowej zastanawiano się, dlaczego obywatele niemieccy, którzy przed dojściem Hitlera do władzy prowadzili zupełnie normalne życie, okazali się zdolni do aktów ludobójstwa na polecenie wodza. Psychologowie społeczni zaczęli szukać odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób rzeczywista, wyobrażona bądź zasugerowana obecność innej osoby wpływa na myślenie, uczucia i zachowanie jednostki. Ludzie mający stereotypowe pojęcie o kontroli myślenia uważają ten proces za tajemniczy, niemal magiczny. Przykładem pozytywnego wykorzystania technik kontroli świadomości jest terapia grupowa, gdzie ludzie o podobnych problemach wspierają proces leczenia. Kluczową rolę odgrywa tu motywacja przy stosowaniu technik wywierania wpływu. Używanie ich do tego, by zawładnąć osobą i zahamować jej rozwój jest etycznie naganne.
 
W sektach techniki wywierania wpływu służą jedynie dezintegracji dotychczasowej osobowości i nadaniu nowej – kultycznej. Można to osiągnąć, poddając ścisłej kontroli każdy aspekt życia członków sekty: psychiczny, intelektualny, emocjonalny, duchowy. Adept wyzbyty jest z własnej indywidualności i upodabniany do akceptowanego modelu grupowego, gdzie najważniejszą cechą jest posłuszeństwo.
 
Amerykański psycholog L. Festinger sformułował teorię dysonansu poznawczego, zgodnie z którą w człowieku funkcjonują trzy główne poziomy: sfera zachowania, uczuć i intelektu. Jeśli zmieni się zachowanie osoby, nastąpi również zmiana w myśleniu i odczuwaniu. Festinger przedstawił dysonans jako psychiczne napięcie pojawiające się wtedy, gdy zachowanie człowieka nie zgadza się z jego przekonaniami. To napięcie jest bolesne, dlatego jednostka szuka sposobów, by je zredukować. Chodzi o to, by działanie, myśli i emocje pozostawały w zgodzie ze sobą. Ludzka psychika jest w stanie tolerować tylko niewielkie rozbieżności między nimi. Eksperymenty udowodniły, że modyfikacja jednego z tych elementów pociągnie za sobą zmiany w dwóch pozostałych tak, by nie było między nimi dysonansu poznawczego [17].
 
Prawdziwość tej teorii unaocznia przykład pewnej sekty z Wisconsin, która była obiektem badań Festingera. Otóż liderka tej sekty przepowiedziała koniec świata. Twierdziła, że utrzymuje mentalny kontakt z istotami z innej planety, które niebawem przybędą, by uratować wiernych wyznawców tej sekty, bo Ziemię czeka ogromny potop. Członkowie sekty sprzedali dosłownie wszystko, rozdali pieniądze, opuścili swoje rodziny i zebrali się w wyznaczonym terminie na szczycie góry. Spędzili tam całą noc, czekając na kosmicznych wybawców. Następnego dnia okazało się, że nie ma ani przybyszów z kosmosu, ani potężnego potopu. Można było się spodziewać, że członkowie sekty zorientują się, że padli ofiarą wielkiego oszustwa i opuszczą grupę. Tak się nie stało. Odeszło zaledwie kilka osób, większość jeszcze bardziej umocniła się w wierze. Przywódczyni oznajmiła im, że ich całonocne czuwanie spotkało się z uznaniem istot pozaziemskich, które widząc ich wiarę, postanowiły oszczędzić Ziemię [18].
 
Zachowanie tych ludzi na szczycie góry pociągnęło za sobą przewartościowania w sferze myśli i zmiany w sferze uczuć. Zamiast poczucia rozczarowania, zawodu czy złości, umocnili się w wierze i zyskali gorliwość misjonarską. Sekty rozmyślnie starają się wywołać rozdźwięk między sferą zachowania, myślami i odczuciami swoich członków, by wywierać na nich wpływ. Manipulacja będzie skuteczna, jeśli wszystkie trzy komponenty osobowości jednocześnie będą poddane kontroli sekty. Steve Hassan dodaje jeszcze jeden komponent życia, który ułatwia manipulację – kontrola informacji. Ograniczając dostęp do wiadomości, które jednostka zdolna jest przyswoić, utrudnia się jej samodzielne myślenie. Uwzględniając już cztery komponenty ludzkiego życia, Hassan opracował model BITE [19], który pozwala lepiej zrozumieć mechanizmy psychomanipulacji [20].
 
Przyczyny popularności sekt
 
Sukcesy nowych ruchów religijnych można wytłumaczyć tym, że trafiają one w potrzeby współczesnego człowieka. Josh McDowell i Don Stewart wyodrębnili cztery podstawowe kategorie przyczyn, dzięki którym ludzie wstępują do sekt [21]:
 
1. Intelektualne – wiele sekt dba o zachowanie pozorów naukowości, zyskując wiarygodność, gdy starają się udzielać odpowiedzi na najbardziej egzystencjalne pytania człowieka. Steve Hassan (były członek sekty Moona) zdradził, że organizacja ta dzieli potencjalnych adeptów na cztery kategorie: wrażliwi, działacze, wierzący i myśliciele. Dla tych ostatnich największą wartość mają racjonalne argumenty potwierdzające poglądy grupy. Pozytywne wrażenie robi na nich konferencja naukowa z udziałem wielkich autorytetów, którzy w zamian za sowite wynagrodzenie potwierdzają punkt widzenia sekty. Najistotniejszym aspektem dla „myślicieli” jest możliwość odkrycia prawdy [22]. Nowe ruchy religijne zdają się oferować proste, gotowe odpowiedzi na skomplikowane pytania i sytuacje. Odpowiedzi te są uproszczonymi wersjami tradycyjnych prawd i wartości lub całkiem nowymi spojrzeniami, będącymi efektem synkretycznego rozumowania. Dobrym przykładem są tu ruchy oparte na filozofii New Age. Twierdzą one bowiem, że duch ludzki, który przebył szereg wcieleń w obu płciach na przemian, rodzi się w nowych ciałach, męskich lub kobiecych. W ten sposób teoria reinkarnacji wszczepiona na grunt psychologii tłumaczy sprawy związane z transwestytyzmem i homoseksualizmem [23].
 
2. Emocjonalne (psychologiczne) – kulty oferują zaspokojenie podstawowych potrzeb emocjonalnych człowieka. Dają nowym członkom pozorne ciepło, koleżeństwo, opiekę i poczucie bezpieczeństwa, proponują określony cel życiowy. Szczególną troską obdarzają ludzi z marginesu społecznego. Dając im zrozumienie i wsparcie, oczekują w zamian pracy na rzecz grupy [24]. Naturalną, ludzką potrzebą jest wyodrębnienie się z anonimowego tłumu i zyskanie poczucia, że jest się wyjątkowym. W początkowej fazie werbowania nowych członków, na ten aspekt sekty kładą szczególny nacisk. Zalewają potencjalnych adeptów lawiną komplementów, wyrażających zachwyt i uznanie [25]. Sekta będzie rościć sobie prawo bycia jakby drugą rodziną dla jednostki. Będzie to przyciągać tych, których prawdziwa rodzina nie funkcjonuje prawidłowo [26]. Istotną rolę odgrywają również czynniki estetyczne: kolorowe stroje, muzyka, tajemnicze obrzędy, taniec. Wszystko to sprawia, że osoby mające z tym kontakt „dobrze się bawią”. Tańczący w rytm muzyki członkowie sekt sprawiają wrażenie beztroskich i szczęśliwych [27]. Jest to bardzo pociągające szczególnie dla młodych ludzi.
 
3. Społeczne – przywódcy sekt doskonale zdają sobie sprawę z tego, że człowiek jest istotą społeczną. Niemal każda sekta krytykuje istniejące stosunki społeczne: zepsucie relacji międzyludzkich, manipulacje polityczne, upadek wspólnot kościelnych, wszechobecną anonimowość, wyzysk pracowników w zakładach pracy. Tak negatywny obraz rzeczywistości wpędza w pesymizm. Wówczas proponuje się rozwiązanie – idealną grupę, która nigdy nie zawiedzie[28]. Nowe ruchy religijne oferują też spełnienie potrzeby aktywności. Jest to ważne dla tych, których zdaniem Hassana można nazwać „działaczami”. Te jednostki dobrze czują się wtedy, gdy wykonują jakieś zadanie, osiągają ważne dla nich cele, realizują określone projekty. Do zadań takich należy: praca charytatywna, walka o pokój na świecie, zbieranie datków na budowę świątyni, działalność wydawnicza [29].
 
4. Duchowe – sekty proponują „nową duchowość”. Jest ona odpowiedzią na tkwiącą w człowieku wrodzoną potrzebę transcendencji. Osoba wychodzi poza to, co tylko ziemskie i kieruje się ku temu, co nadzwyczajne i duchowe. Silna potrzeba wiary w Absolut, który jest wytłumaczeniem samego faktu stworzenia, jest nierozłącznie związana z człowieczeństwem. Każdy w pewnym momencie zaczyna zadawać sobie pytania o sens i cel życia. Nurtują nas wątpliwości dotyczące śmierci. Naprzeciw wszystkim tym zagadnieniom wychodzą nowe ruchy religijne, dostarczając intensywnych przeżyć religijnych, wprowadzając w świat pociągającej tajemnicy. Niemal wszystkie sekty w oficjalnych doktrynach zalecają rygorystyczną moralność oraz podkreślają aspekt wyrzeczenia[30]. Oferują techniki medytacji, za pomocą których można osiągnąć niezwykłe doświadczenia religijne. Przywódca często proponuje również kierownictwo duchowe. Guru jest wówczas dla swoich wyznawców przewodnikiem. Pomaga podejmować trudne decyzje życiowe, wybacza błędy, rozwiązuje problemy [31].
 
Powyższe zestawienie przyczyn wstępowania do sekt nie wyczerpuje tematu. Trzeba wziąć jeszcze pod uwagę czynniki związane z łatwowiernością i pochopnością nowych adeptów. Nie umieją oni dostatecznie dobrze odczytać prawdziwych intencji sekty, bezkrytycznie przyjmują poglądy innych. Nie szukają informacji o nowej grupie w różnych źródłach, naiwnie wierzą w niesprawdzone informacje. Krótko mówiąc, kolejną przyczyną popularności sekt jest lenistwo intelektualne i brak krytycznego spojrzenia [32].
 
W publikacjach lubelskiego Centrum Przeciwdziałania Psychomanipulacji wśród przyczyn skuteczności sekt w pozyskiwaniu nowych członków wymienia się przesadne przekonanie o własnej odporności na sekty. Dana osoba jest pewna, że wszyscy inni są podatni na wpływ sekt poza nią. Wówczas taka postawa zaślepia, gdy rzeczywiście nawiąże kontakt z osobą werbującą do grupy kultycznej. Niebezpieczne jest również lekceważenie tego problemu, polegające na przekonaniu, że członkami sekt są tylko degeneraci i ludzie słabi psychicznie. Kiedy ktoś tak myślący spotka inteligentnego przedstawiciela grupy destrukcyjnej, nie będzie chciał uwierzyć, że to reprezentant sekty, który ma nieuczciwe zamiary [33].
 
Odpowiedź na tytułowe pytanie, czy sekty nadal są groźne, brzmi – tak. Jednakże ludzie otrzymują coraz więcej narzędzi do skutecznego przeciwdziałania sektom. Jeśli profilaktyka nie okazuje się skuteczna i ktoś z najbliższych doświadcza groźnego wpływu grupy destrukcyjnej, zawsze można zgłosić się po poradę do jednego z licznych ośrodków pomocy działających na terenie Polski.
 
Dariusz Hryciuk
Wychowawca 7-8/2011

fot. StepanFoto depression
Pixabay (cc)
_______________________________
Przypisy:
 
[1] Na świecie jest ponad 100 milionów wyznawców różnych sekt, co stanowi 2,2% ludności świata. Institut for the Study of American Religion podaje, że w samej tylko Ameryce Północnej działa ponad 1660 różnych ruchów religijnych i sekt. Szacuje się, że w Afryce jest ponad 10 tysięcy sekt, podobne dane pochodzą z Azji. Łączna liczba ugrupowań religijnych jest trudna do ustalenia, źródła mówią o ponad 22 tysiącach. Zob. B. Ferdek, Sekty i Nowe Ruchy Religijne jako problem teologiczny, Wrocław 1997, s. 8, 20.
[2] Tamże, s. 21.
[3] Zob. Secta, w: X. Léon-Dufour, Słownik Nowego Testamentu, Poznań 1981, s. 561. Por. Z. Pawłowicz, Kościół i sekty w Polsce, Gdańsk 1992, s. 107.
[4] Zob. B. Ferdek, Sekty i Nowe Ruchy Religijne, s. 22.
[5] G. Mikrut, K. Wiktor, Sekty za zamkniętymi drzwiami, Kraków 2004, s. 25.
[6] Z. Pawłowicz, Kościół i sekty w Polsce, Gdańsk 1992, s. 107.
[7] Raport o niektórych zjawiskach związanych z działalnością sekt w Polsce, www.mswia.pl [2 VII 2008]; Por. P. Królak, Sekty – co warto wiedzieć, Lublin 2004, s. 6.
[8] Ośrodek ten funkcjonuje od 1998 roku, prowadzi punkt informacyjny o sektach i nowych ruchach religijnych oraz oferuje pomoc ofiarom sekt.
[9] Zob. www.psychomanipulacja.pl [2 IV 2011].
[10] Zob. G. Mikrut, K. Wiktor, Sekty za zamkniętymi drzwiami, s. 26.
[11] D. Kuncewicz, T. Opolska, M. Wasiak, Sekty. Przedmiot fascynacji i zagrożeń, Warszawa 2000, s. 5.
[12] A. Zwoliński, Anatomia sekty, w: Abc o sektach, red. M. Gajewski, Tychy 2004, s. 39-40.
[13] Praktyki takie stosowane są w sekcie Dzieci Boga czy w grupach uprawiających tantryzm.
[14] J.M. Abgrall, Sekty. Manipulacja psychologiczna, Gdańsk 2005, s. 91-92.
[15] Tamże, s. 93-94.
[16] B. Ferdek, Sekty i Nowe Ruchy Religijne, s. 38.
[17] S. Hassan, Jak uwolnić się od manipulacji, s. 59-60.
[18] Tamże.
[19] BITE – akronim od angielskich słów: Behaviour (zachowanie); Information (informacja); Thoughts (myśli); Emotions (emocje).
[20] S. Hassan, Jak uwolnić się od manipulacji, s. 61.
[21] J. McDowell, D. Stewart, Oszukani, Lublin 1994, s. 14-16.
[22] Zob. S. Hassan, Jak uwolnić się od manipulacji psychicznej w sekcie?, Łódź 2001, s. 286-287.
[23] H. Karaś. Quo Vadis Nowa Ero? Warszawa 1999, s. 32.
[24] Sekty albo nowe ruchy religijne, s. 5.
[25] Proces ten został określony jako „bombardowanie miłością”.
[26] Dla Hassana najbardziej atrakcyjną perspektywą było zyskanie „nowej rodziny”, która miała zapewnić mu bezwarunkową miłość i akceptację. Zob. S. Hassan, Jak uwolnić się od manipulacji, s. 287.
[27] Z takich zachowań znani są członkowie Hare Kriszna.
[28] M. Gajewski, Sekty – kilka słów wprowadzenia o przyczynach wstępowania do sekt, w: Abc o sektach, s. 29. Por. E. Kosińska, M. Gajewski, Sekty – religijny supermarket, Kraków 2000, s. 29.
[29] S. Hassan, Jak uwolnić się od manipulacji, s. 288-289.
[30] Nie jest to jednak szczera deklaracja. W sektach destrukcyjnych stosowana jest tzw. podwójna moralność, lub moralność na pokaz. Deklaracje są szlachetne, jednak praktyka pokazuje, jak wiele nadużyć jest w takich grupach. Wiele wstrząsających przykładów znajduje się w książce: V. P. Borovička, Sekty szatańskich bogów, Warszawa 1996.
[31] Sekty albo nowe ruchy religijne, s. 7-8.
[32] Zob. M. Gajewski, Nowe ruchy religijne i sekty – między zbawieniem a destrukcją, Kraków 2002, s. 30-31.
[33] P. Królak, Sekty – co warto wiedzieć, s. 9-10.
 
Zobacz także
Andrzej Solak
Policja włoska ujawniła, że od pewnego czasu w jej szeregach działa specjalna formacja, której zadaniem jest walka z coraz brutalniejszym podziemiem satanistycznym. Oddział nosi nazwę Squadra Anti Sette (SAS), czyli Brygada Antysekciarska. Jej funkcjonariusze ścigają wyznawców szatana winnych szczególnie drastycznych zbrodni, jak zabójstwa, gwałty, akty profanacji. Agenci SAS infiltrują środowiska okultystyczne, wyławiając z nich szczególnie niebezpiecznych ekstremistów...
 
ks. Stanisław Adamiak
Wyrzucanie złych duchów jest jednym z najczęstszych cudów czynionych przez Jezusa. Jest też jednym z głównych poleceń, które Chrystus wydaje swoim uczniom. Choć nie można tego w żaden sposób zanegować, opisy tych wydarzeń budzą wiele wątpliwości interpretacyjnych. Zagadkowe jest na przykład, dlaczego dokonuje się to tylko na terenie Galilei. 
 
Krzysztof Osuch SJ
Oczarowanie to miłe przeżycie. Może nie za często i na co dzień, ale zapewne wszystkim przydarza się olśnienie pięknem emanującym z osób i innych arcydzieł Stwórcy. Myślę np. o niezliczonych kwiatach czy soczystej zieleni drzew, gdy oświetlają je jasne promienie zachodzącego słońca. Nasza ziemia i świat, mimo wielu niedostatków, zasłana jest pięknem o różnej „intensywności”. 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS