logo
Sobota, 27 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Sergiusza, Teofila, Zyty, Felicji – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Marek Dziewiecki
Dla kogo Wielki Post?
Przewodnik Katolicki
 


Wielki Post to najpierw czas wzrastania w miłości do Boga poprzez wyciszenie, osobistą modlitwę, rekolekcje, sakrament pojednania. To także czas wzrastania w miłości do samego siebie poprzez lepsze rozumienie własnej tajemnicy, ćwiczenie się w panowaniu nad sobą i uwalnianiu się od słabości i uzależnień. To wreszcie czas wzrastania w miłości do drugiego człowieka poprzez wrażliwość na jego los (jałmużna), poprzez pojednanie z bliźnimi, a także poprzez uczenie się dojrzalszej miłości bliźniego.

Ku Zmartwychwstałemu

Wielkopostna modlitwa, refleksja i dyscyplina nie jest celem samym w sobie. To wszystko przygotowuje nas do spotkania ze Zmartwychwstałym. Z Tym, w którym mogą zmartwychwstać nasze najgłębsze pragnienia i aspiracje. Wielki Post to czas nawrócenia. A nawrócić się to nauczyć się kochać. To stać się najpiękniejszą - czyli Bożą - wersją samego siebie. To w taki sposób postępować, by być świadomym, dobrowolnym i radosnym darem dla innych ludzi. To uczyć się myśleć, kochać i pracować na wzór Chrystusa. Tylko mocą Jego prawdy o nas i Jego miłości do nas jesteśmy w stanie przezwyciężyć słabość, grzech i śmierć.

Gdy układamy jakąś całość z tysięcy puzzli, wtedy wielką pomocą jest wizerunek, dzięki któremu uświadamiamy sobie, jak wspaniały obraz możemy ułożyć, jeśli właściwie dobierzemy poszczególne elementy. Podobnie – patrząc na Chrystusa - możemy z góry wiedzieć, jak szlachetnym i szczęśliwym człowiekiem może stać się każdy z nas, jeśli tylko ze wszystkich perełek mądrości i miłości, które są w nas, zbudujemy najpiękniejszą, Bożą wersję samego siebie.

Boże marzenia i nasza szansa

Kiedy czytamy Ewangelię i obserwujemy sposób życia Chrystusa, Jego słowa i czyny, więź z Bogiem oraz Jego miłość do ludzi, wtedy mamy szansę zafascynować się perspektywą naszego rozwoju i świętości, czyli Bożymi marzeniami na nasz temat. Patrząc na Chrystusa odkrywamy, że niektóre puzzle naszego życia ułożyliśmy w błędny sposób i że warto to zmienić, by codziennie stawać się kimś większym od samego siebie. To właśnie dlatego najbardziej szlachetni i Boży ludzie robią najbardziej pogłębiony rachunek sumienia i czują się grzesznikami. Im bardziej ktoś jest człowiekiem świętym w sposób świadomy i radosny, tym łatwiej dostrzega to, że nadal może rosnąć. W rozwoju człowieka nie ma przecież granic.

Wielki Post jest szansą dla tych, którzy zdają sobie sprawę, że są Bożym skarbem, a nie bezwolną marionetką w rękach Stwórcy. Tacy ludzie rozumieją, że Bóg dał nam prawdziwą wolność i prawdziwą odpowiedzialność, że kładzie przed każdym z nas życie i śmierć, błogosławieństwo i przekleństwo i że pragnie, byśmy dokonali mądrego wyboru (por. Pwt 30,15-20). Wielki Post jest potrzebny każdemu, kto chce wybierać życie i błogosławieństwo.

ks. Marek Dziewiecki
 
Zobacz także
o. Marek Machudera OFMCap
Każdego roku stajemy wobec fenomenu masowego przesyłania i otrzymywania życzeń. Czasem sceptycznie oceniając sens owego pospolitego ruszenia, chciałbym się z niego wyrwać. Jednak im bliżej do świątecznego czasu i pod wpływem nadchodzącej poczty - motywacja "za" - odradza się i wzmaga...
 
ks. Michał Styczyński
Bóg wciąż do nas mówi, chce być słyszalny, ale nie narzuca się. Zależy mu jednak na nas bezgranicznie. Dlatego też szuka różnych możliwości, które sprawiłyby cudowny moment spotkania z Nim. Bóg jest zakochany w swoim narodzie, w swojej Oblubienicy. Chcę ją przynęcić, na pustynię ją wyprowadzić i mówić jej do serca (Oz 2,16). Tego chce Oblubieniec zakochany w swojej Wybrance. A Ona nie odpowiada, co więcej, nie dowierza swojemu Oblubieńcowi, wątpi w Niego i zaczyna Go podejrzewać. 
 
ks. Krzysztof Grzywocz
Pojednanie jest powrotem do pierwotnej jedności. Nie można więc mówić o pojednaniu tam, gdzie tej jedności nie było. Ta jedność jest tu rozumiana jako osobowa, miłosna relacja na poziomie fizycznym, psychicznym i duchowym. Aby taka relacja mogła umrzeć, musi się wpierw narodzić. Nie pragną pojednania ci, którzy nie doświadczyli smaku jedności. Młoda kobieta zapytana, kiedy została przerwana jej relacja z ojcem, odpowiedziała: „Ona się nigdy nie narodziła!” 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS