logo
Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Hugona, Piotra, Roberty, Katarzyny, Bogusława – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Dobiegli na Jasną Górę
 


Po pokonaniu ponad 130 km, w upale i niełatwych warunkach, blisko 100 biegaczy z Łodzi i Zgierza, dotarło do tronu Matki Boskiej Jasnogórskiej.

 

Biegacze wbiegli pod Szczyt Jasnogórski około godziny 20, po jedenastu godzinach biegu. Tam po krótkiej modlitwie, udali się na Apel Jasnogórski do kaplicy Cudownego Obrazu. Następnie po posiłku i wręczeniu pamiątkowych medali, autokarami wrócili do Łodzi.

 

Jak co roku, pielgrzymka biegowa miała charakter sztafety – gdy jedni biegną, drudzy w tym czasie odpoczywają w busach, nabierają sił, by za jakiś czas wymienić biegnących na kolejnym odcinku. Po drodze na biegaczy czekają napoje, owoce i przekąski. Pielgrzymka miała charakter charytatywny - środki z wpisowego zostały przeznaczone na roczną rehabilitację niepełnosprawnego Jasia z Pabianic – długoletniego podopiecznego Fundacji „Życie”, którego wychowuje samotnie mama.

 

- Dziękuję, że zmieniacie terminy urlopów, robicie formę właśnie pod ten bieg, cały rok biegacie, ale najważniejszym biegiem jest pielgrzymka z Łodzi do Częstochowy. Jestem z tego dumny! – mówił Waldemar Buda, Minister Rozwoju i Technologii, pomysłodawca pielgrzymki biegowej, który i w tym roku biegł na Jasną Górę.

 

VII. Biegowa Pielgrzymka Charytatywna na Jasną Górę rozpoczęła się mszą św. w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia. - Życzę byście doświadczali tego rozpoznania Jezusa i tego, że zwraca się do Was po imieniu z wielka delikatnością. A Matka Pocieszenia niech Wam towarzyszy, bo Ona zawsze jest blisko nas – mówił ks. kan. Mariusz Szcześniak, proboszcz parafii św. Wojciecha, błogosławiąc biegaczy na starcie pielgrzymki. Każdy uczestnik biegu otrzymał posiłki i napoje regenerujące, medal pamiątkowy i koszulkę.

 

- Pielgrzymka jest dla mnie bardzo istotnym wydarzeniem. Każdego roku staram się wziąć w niej udział przede wszystkim z pobudek duchowych, ale też miałem okazję nie raz wspierać kolegów przy organizacji tego wydarzenia. Pielgrzymka osobiście ładuje moje akumulatory na cały rok. To także przede wszystkim wspaniali ludzie, którzy na każdym kroku wzajemnie wspierają się, budują wspólnotę – mówi Marcin Zalewski, który bieg po raz szósty na Jasną Górę.

 

A za niecały miesiąc – 21 sierpnia – z Sanktuarium Matki Boskiej Zwycięskiej wyruszy 98. Piesza Pielgrzymka Łódzka na Jasną Górę. Po czterech dniach wędrówki, pątnicy dotrą do tronu Jasnogórskiej Pani, by spędzić dwa dni i wziąć udział w uroczystościach imieninowych.

 

Piotr Drzewiecki
www.archidiecezja.lodz.pl