Kolędnicy Misyjni nie tylko podtrzymują piękną tradycję kolędowania, ale i pomagają swoim rówieśnikom. W tym roku dzieci z Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci zbiorą datki na rzecz dzieci w Pakistanie, azjatyckim kraju pełnym niepokoju, braku wolności religijnej i wciąż trudnego dostępu do szkół i szpitali.

Tegoroczne kolędowanie inspirowane jest wyzwaniem roku duszpasterskiego i przebiegać będzie pod hasłem „Głośmy światu: Bóg jest miłością”. Grupy kolędnicze rozpoczną kolędowanie od rozesłania w parafiach w drugi dzień Bożego Narodzenia.

Mali kolędnicy w krótkiej scence opowiedzą o radości z Bożego Narodzenia, ale też o smutkach dzieci z Pakistanu. Drodzy chrześcijanie, w tylu miejscach świata ludzie toczą wojny, brat zabija brata o ratunek woła głos milionów dzieci, czy go ktoś usłyszy? Czy ich los odmieni? – usłyszą ci, którzy przyjmą kolędników. Dzieci przyniosą pamiątkę w kształcie bombki choinkowej z napisem „Niech pokój będzie z tobą”, która ma przypomnieć, że trwały pokój rodzi się jedynie z prawdziwej miłości. Będą też zbierać pieniądze, które za pośrednictwem Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci trafią do potrzebujących dzieci na świecie.

Jedno na dziesięcioro dzieci w Pakistanie umiera przed ukończeniem 5. roku życia. Ponad 30 mln dzieci do 18. roku życia musi pracować, np. w cegielniach czy fabrykach dywanów. Zdarza się, że rodzice odsprzedają dzieci do pracy w bogatszych azjatyckich krajach. Część z nich szkolona jest do samobójczych zamachów. To tylko niektóre z niedostatków, które cierpią mali Pakistańczycy.

Polscy misjonarze w Pakistanie są nieliczni, a zatem dar modlitwy i zebrane podczas kolędy ofiary będą tym bardziej świadczyć o powszechności Kościoła i bezwarunkowej otwartości naszych serc – podkreśla ks. dr Jan Piotrowski, dyrektor krajowy Papieskich Dzieł Misyjnych w Polsce. W Pakistanie również działają Papieskie Dzieła Misyjne, ich dyrektorem jest ks. Mario Rodriquez.

Kolędowanie misyjne jest jedną z form zaangażowania dzieci na rzecz rówieśników z krajów misyjnych. W ciągu roku dzieci należące do Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci pomagają rówieśnikom poprzez modlitwę, uczestnictwo we Mszy św., a także poprzez ofiarowanie dobrych uczynków czy pieniędzy, uzbieranych dzięki rezygnacji ze słodyczy lub kiermaszu misyjnego.

W ubiegłym roku ofiary z kolędy misyjnej wyniosły 487 576,71 zł. Dodatkowo dzieci z Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci na pomoc rówieśnikom przekazały 1 164 320,59 zł (ofiary z osobistych wyrzeczeń, I Komunii Świętej i inne). Dzięki tym pieniądzom udało się zrealizować 14 projektów w Papui Nowej Gwinei (na ten cel przeznaczono datki z ubiegłorocznego kolędowania), a także 13 projektów w Indiach, 7 – w Libanie, 6 - w Rwandzie, 5 - w Angoli, 4 - w Sudanie i 2 - w Mongolii. W sumie projektami objęto ponad 52 tysiące dzieci.

Pakistan leży w południowej części Azji, graniczy z Indiami, Afganistanem, Iranem i Chinami. To jeden z najbardziej zaludnionych krajów świata, a ludność tworzą różne narodowości. Islam wyznaje 97 proc. ludności, religię chrześcijańską tylko 1,6 proc. Po ostatnich przypadkach przemocy wobec chrześcijan, przedstawiciele różnych Kościołów zwrócili się do rządu o gwarancję bezpieczeństwa dla wszystkich mniejszości religijnych.

***

Problemy pakistańskich dzieci

Praca
Z danych organizacji humanitarnych wynika, że miliony dzieci pracują ponad swe siły. Rodzice nie są w stanie utrzymać rodziny, dlatego posyłają je do pracy np. w warsztatach, w fabrykach dywanów, w cegielniach, kopalniach. Ich dzień roboczy liczy nawet 12 godzin. Dzieci mają świadomość, że jeśli nie zarobią pieniędzy, będą głodować. W ostatnim czasie ich liczba z ponad 3 mln wzrosła do 30 mln (dane dotyczą dzieci, które nie ukończyły 18 lat). Niektórzy rodzice za niewielkie kwoty odsprzedają dzieci do bogatszych, azjatyckich krajów - np. do Emiratów Arabskich - gdzie zatrudniają ich właściciele wielbłądów. Do ich obowiązków należy opieka nad zwierzętami, ale także ich ujeżdżanie i udział w wyścigach. Za to niebezpieczne zajęcie otrzymują symboliczną zapłatę. Na co dzień doświadczają głodu i bicia.

Głód i niedożywienie
- Ponad 15 min dzieci cierpi z powodu niedożywienia
- Jedno na dziesięcioro dzieci umiera przed ukończeniem 5 roku życia.
- Niedożywienie, ogromne ubóstwo i zły stan wody pitnej powodują różnego rodzaju choroby
- Dzieci bardzo potrzebują opieki medycznej

Nauka
System edukacji w Pakistanie jest słabo rozwinięty. Tylko co drugie dziecko chodzi do szkoły. Wskaźnik analfabetyzmu wśród młodzieży wynosi 42%.

Dzieci ulicy
Ponad 20 tyś. dzieci poniżej 15. roku życia mieszka na ulicach Karaczi. Większość z nich opuściła swoje domy, ponieważ doświadczały tam przemocy, a wielu z powodu problemów finansowych rodziców. Dużo z nich wkracza na drogę przestępstwa. Za swoje występki przeciw prawu odpowiadają jak osoby dorosłe. Według Amnesty Interational w pakistańskich więzieniach przebywa ponad 5 tyś. młodocianych więźniów. Karę pozbawienia wolności, często bez procesu, odbywają razem z dorosłymi przestępcami. Zamknięci w przepełnionych, betonowych barakach, w bardzo złych warunkach sanitarnych, narażeni są na choroby.

Kataklizmy
W wyniku różnego rodzaju kataklizmów tysiące pakistańskich dzieci tracą rodziców oraz dach nad głową.

Małżeństwa dzieci
Choć w Pakistanie prawo zabrania zawierania związków małżeńskich przed ukończeniem 18. roku życia, to jednak śluby nieletnich są tam na porządku dziennym. Zgodnie z tradycją, to rodzice wybierają dla swoich dzieci przyszłego męża lub żonę.

Handel dziećmi
Talibowie skupują w Pakistanie dzieci, które później szkolą do samobójczych zamachów, po czym odsprzedają je innym partyzantom. Cena tak wyszkolonego dziecka sięga 12 tys. dolarów.