logo
Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Hugona, Piotra, Roberty, Katarzyny, Bogusława – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Dzięki hojności Polaków uratujemy tysiące afrykańskich mam i ich dzieci
 


Już w poniedziałek z lotniska w Krakowie wyruszą dwie wolontariuszki Fundacji Pomocy Humanitarnej „Redemptoris Missio” Izabela Cywa – świecka misjonarka i Sara Suchowiak - położna. Będą one realizować w Afryce projekt „Bezpieczna mama”.

 

Republika Środkowoafrykańska znajduje się na czele najuboższych państw świata. Od lat targana jest kolejnymi konfliktami. Nadal 80 proc. powierzchni tego kraju znajduje się w rękach rebeliantów. Negatywnie przekłada się to również na system opieki zdrowotnej, na który, poza stolicą, państwo nie przeznacza praktycznie żadnych nakładów. Zaledwie 6 proc. położnych ma jakiekolwiek wykształcenie medyczne.

 

Śmiertelność wśród dzieci do 5 roku życia sięga tam 110 na 1000 żywych urodzeń (w Unii Europejskiej notuje się 4 zgony na 1000 żywych urodzeń). Kobiety rodzą tam w niewyobrażalnie trudnych warunkach. W ośrodkach zdrowia brakuje prądu i wody. W niektórych łóżka porodowe są drewniane.

 

W lutym tego roku Fundacja „Redemptoris Missio” rozpoczęła zbiórkę pieniędzy na zakup wyposażenia do 23 ośrodków zdrowia oraz organizację szkolenia dla pracującego w nich personelu.

 

Koszt sprzętu i materiałów dla jednego ośrodka to niewiele ponad 2 tys. zł (2352 zł). Tyle kosztuje szansa na bezpieczny poród dla setek kobiet. Wiele zgonów okołoporodowych jest np. przez brudne nitki, którym zawiązuje się pępowinę po porodzie. Zaczynamy od naprawdę małych rzeczy i podstawowego sprzętu, który ratuje życie. Zacisk do pępowiny kosztuje 50 gorszy, a ma tak wielką wagę.

 

Polacy wykazali się wielką hojnością. Jeden z ośrodków w całości został l wyposażony przez księdza, a inny przez starsze małżeństwo z Warszawy. Ostatecznie do Akcji dołączyła również Diecezja Tarnowska i Polska Fundacja dla Afryki. Całość projektu wyceniana jest na blisko 100 tys. zł.

 

Za tą kwotę uratujemy wiele ludzkich istnień. W miejscowych ośrodkach nie ma lekarza, a pracujący tam personel to osoby przyuczone do zawodu, które potrafią pisać i czytać. Do afrykańskich ośrodków zdrowia dotrą szkolenia ginekologiczno-położnicze nagrywane w Polsce. Swoją wiedzą podzielą się polscy specjaliści. Filmy są przetłumaczone na język francuski i sango czyli język oficjalny Republiki Środkowoafrykańskiej.

 

Nasze wolontariuszki spakowaliśmy w 10 wielkich walizek, to w nich sprzęt trafi do Republiki Środkowoafrykańskiej. Sprzęt jest niezwykle ważnym elementem projektu ale sam sprzęt nikogo nie wyleczy i nikomu nie uratuje życia. Najważniejsza jest edukacja.

 

Naszą Akcję nadal można wesprzeć Bezpieczna Mama – Republika Środkowoafrykańska - Redemptoris Missio

 

https://redemptorismissio.org/