logo
Niedziela, 28 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Bogny, Walerii, Witalisa, Piotra, Ludwika – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Dziennikarze katoliccy i geografowie polscy u Królowej Polski
 


W ostatni październikowy weekend na Jasnej Górze nie brakuje pielgrzymów. Na doroczną pielgrzymkę przybyli m.in. dziennikarze katoliccy oraz geografowie polski.

Wspólnej Mszy św. dla obu grup pielgrzymkowych przewodniczył abp Wacław Depo, metropolita częstochowski, przewodniczący Rady KEP ds. Środków Społecznego Przekazu.

 

Hasłem pielgrzymki dziennikarzy katolickich są słowa: „Wzajemna troska i odpowiedzialność - kapłan dziennikarz”. Uczestnicy spotkania zastanawiają się m.in. nad rolą i miejscem księży w przestrzeni mediów.

„My przychodzimy tutaj, jako grupa stanowa, wspólnotowa, aby tak, jak nam podpowiada hasło tegorocznej pielgrzymki, okazać wzajemna troskę o siebie, która łączy się z odpowiedzialnością. A odpowiedzialność musi już być bardzo osobista, bo dzisiaj zbyt dużo słyszymy w zamieszaniu politycznym, społecznym czy międzynarodowym, że odpowiedzialność jest zbiorowa, która nie jest żadną odpowiedzialnością, bo gdzieś są ukryte te czy inne motywy działania, a później skutki tych działań są bardzo tragiczne dla ludzi – podkreśla abp Wacław Depo – Poczucie sumienia trzeba ciągle od nowa potwierdzać, ale to jest w Duchu Świętym nasze zadanie, Maryja jest też jako Oblubienica w Duchu Świętym, która zrealizowała plan Boży z pomocą darów Ducha Świętego. Potrzebny nam jest dar odwagi, męstwa i odpowiedzialności za to, co stanowi treść naszych przekazów”.

 

„Pielgrzymka dziennikarzy ma na celu zjednanie środowiska. Pamiętajmy, że dziennikarze w dzisiejszych czasach mają trudną pracę, trudną sytuację, bo z jednej strony starają się wykonać jak najlepiej wykonać swoją pracę, służyć prawdzie, służyć dobru, a często sumienie się odzywa, że czegoś nie robimy, a czasem wydawca prosi, żeby to zrobić. I takie miejsce modlitwy pokazuje nam nasze miejsce, jako dziennikarzy, że służąc prawdzie jesteśmy przed ta główną Prawdą, którą jest Pan Bóg - podkreśla ks. Mariusz Frukacz, kierownik Referatu Środków Społecznego Przekazu Archidiecezji Częstochowskiej – A drugie, pokazują nam to święci dziennikarze – ks. Maksymilian Kolbe, bł. ks. Jakub Alberione, że nie można sobie wyobrazić służby wobec drugiego człowieka, czy w ogóle służby słowu bez modlitwy. Dla nas, dziennikarzy katolickich jest to bardzo ważne, żeby w tych dwóch płaszczyznach była i służba człowiekowi, i miłosierdzie, ale wzmocnione obecnością przed Panem Bogiem”.

„Pasja, pokora, człowieczeństwo, pokłady dobra, bez tego nie mówmy w ogóle o dziennikarstwie” – stwierdza ks. Mariusz Frukacz.

 

„Nasz zawód to jest zawód rezygnacji, dziennikarstwo jest sztuką wyboru. Bez przerwy musimy podejmować decyzje, kogo damy w większym wymiarze na naszych łamach, kogo damy mniej, kogo damy na jedynkę, a kto będzie na ostatniej stronie, kto będzie miał duże zdjęcie, a przede wszystkim chodzi o treści, które rozmówca przekazuje. I to jest bardzo ważne, aby mieć ten fundament większy niż tylko przygotowanie techniczne do pracy, by się nie pomylić, by swoich odbiorców nie wprowadzić w błąd sprzedając im fałsz jako prawdę, brzydotę jako piękno, zło jako dobro - mówi Joanna Hajdasz, wiceprezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich – Pamiętam lata, gdzie w mojej pracy zawodowej, w newsroomie, gdzie w poniedziałek się spotykaliśmy, każdy bez problemu mógł powiedzieć, że ma kaca po sobotniej imprezie, bo taka była fajna, niż przyznać się, że w niedzielę był na Mszy św. To jest rzeczywistość dziennikarska, to jest rzeczywistość mediów skomercjalizowanych, gdzie po prostu taki jest styl życia. Dlatego trzeba zawierzyć się Matce Bożej”.

 

Udział w pielgrzymce, której głównym organizatorem jest Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy, od kilku lat biorą również członkowie Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, w tym roku reprezentowanego przez trzy ośrodki: Warszawę, Poznań i Wrocław.

 

Geografowie polscy już po raz drugi przybyli z ogólnopolską pielgrzymką.

„W tym roku modlimy się za geografów, którzy polegli, zmarli i zostali zamordowani w czasie II wojny światowej. Przypominamy ich postacie, napisaliśmy o nich książkę, którą złożymy jako wotum, a jednocześnie modlimy się o spokój duszy dla nich - podkreśla prof. Antoni Jackowski, Przewodniczący Polskiego Towarzystwa Geograficznego – Dla nas najważniejsza rzeczą w tej chwili jest zapewnienie właściwego poziomu pracy nad zwiększeniem świadomości geograficznej społeczeństwa, znaczy żeby społeczeństwo wiedziało czym się geografia zajmuje, w czym może być geografia przydatna dla społeczeństwa, i edukacją szkolną. Świadomość geograficzna wiąże się z tym, jaki powinien być ład w przestrzeni geograficznej, a więc krajobraz, relacje między poszczególnymi elementami środowiska geograficznego a działalnością człowieka, żeby człowiek nie był wrogiem środowiska”.

 

„Jesteśmy częścią społeczeństwa polskiego i tak jak inni, uważamy, że powinniśmy być tutaj. Każda pielgrzymka była numer jeden i mam nadzieję, że dojedziemy do 100 za 100 lat” – dodaje z uśmiechem prof. Antoni Jackowski.

Polskie Towarzystwo Geograficzne zrzesza około 1200 członków, ale aktywnych geografów - pracujących w szkołach, na uniwersytetach czy w biurach turystycznych - jest około 3 tysięcy. Główną bazę stanowią nauczyciele.

 

o. Stanisław Tomoń

 

Abp Depo do dziennikarzy katolickich: nie dajmy się wciągnąć w pułapkę postprawdy bez Boga

Czy współczesnemu człowiekowi nie grozi zaćmienie sumień? - pytał za św. Janem Pawłem II w homilii w kaplicy Cudownego Obrazu abp Wacław Depo, metropolita częstochowski i przewodniczący Rady ds. środków społecznego przekazu Konferencji Episkopatu Polski podczas pielgrzymki dziennikarzy katolickich, która odbyła się 26 października na Jasnej Górze.

 

Hasłem pielgrzymki dziennikarzy katolickich były słowa: „Wzajemna troska i odpowiedzialność - kapłan dziennikarz”. Uczestnicy spotkania zastanawiali się m.in. nad rolą i miejscem księży w przestrzeni mediów.

Abp Depo podkreślił, że „język polski, którym się posługujemy jako darem polskiej rodziny, matki, ojca i tradycji kulturowej jest jak pisał Cyprian Kamil Norwid „tchnieniem i moralnym chrztem”.

 

Odnosząc się do słów św. Pawła z czytania mszalnego abp Depo przypomniał, że wskazują one na „istnienie zła w nas, a z drugiej strony otwierają na nadzieję złożoną w Chrystusie, który nie tylko wyzwala nas z niewoli, ale w Duchu Świętym sprawia nasze zmartwychwstanie i uczestnictwo w chwale Bożej”.

- Egoizmowi, zamętowi ulegają ci, których porusza każdy powiew nauki na skutek oszustwa i przebiegłości w sprowadzaniu na manowce fałszu – kontynuował arcybiskup.

 

Za Benedyktem XVI podkreślił, że „kto wierzy w Boga nigdy nie jest sam”. - Trzeba nam się dzisiaj odnaleźć w tych słowach, w tym naszym wspólnym pielgrzymowaniu. Nie chodzi tylko o policzenie siebie, ale przede wszystkim o jedność z Bogiem, która uczy nas odpowiedzialności za siebie nawzajem – mówił Przewodniczący Rady ds. środków społecznego przekazu Konferencji Episkopatu Polski.

„Wiara jest ufnym oddaniem się w ręce Boga. Świat wiedzy i postępu naukowego choć ważny dla ludzkiego życia, nie wystarczy i nie zaspokoi wszystkich pragnień życia człowieka. Potrzebujemy bowiem nie tylko chleba materialnego, ale również i przede wszystkim sensu życia, miłości i stabilnego gruntu i fundamentu na czasy kryzysów” - powtórzył za Benedyktem XVI.

 

- Ewangelia Jezusa Chrystusa jest dla nas światłem dla ludzkiego rozumu i jest źródłem sensu naszej codziennej egzystencji. Ale człowiek jest wolny. Jesteśmy dramatycznie wolni. Można rozpoznawać prawdę i nie tylko się z nią rozminąć, ale skazać ją na śmierć, tak jak w przypadku Piłata – kontynuował arcybiskup.

- Czy współczesnemu człowiekowi nie grozi zaćmienie sumień? Czy mamy prawidłowe pojęcie sumienia? Zbyt wiele znaków wskazuje na to, że w naszych czasach takie zaćmienie istnieje. To sumienie stanowi o wewnętrznej godności człowieka, a zarazem o jego stosunku do Boga – przypomniał arcybiskup słowa św. Jana Pawła II z adhortacji apostolskiej o pokucie i pojednaniu.

 

Abp Depo przytoczył również wypowiedziane w 1991 r. w Olsztynie słowa Papieża Polaka, który zauważył, iż „zdarza się, że człowiek mówi jakąś prawdę po to, aby uzasadnić swoje kłamstwa”. - Te słowa Jana Pawła II nie tylko powracają, ale one wprost oskarżają nas i podkreślają: nie dajmy się wciągnąć w pułapkę jakiejkolwiek postprawdy i posthumanizmu bez Boga – dodał arcybiskup.

 

Odnosząc się do czasów współczesnych abp Depo wskazał na dwa, jak sam to określił „bolesne przykłady przerzucenia odpowiedzialności osobistej w sumieniu na tak zwane pola poprawności politycznej”.

- Prezydium Konferencji Episkopatu Polski przypomina w każdym ze swoich listów - przypomina również posłom i senatorom – o poszanowaniu wolności sumienia w sprawie uchronienia życia osób i dzieci z wadami genetycznymi. To wynika z prawa Bożego i prawa ludzkiego; to nie jest tylko sprawa konfesyjna, wyznaniowa – służyć życiu w każdym wymiarze – mówił abp Depo.

 

- Z kolei wobec sprzeciwu na procedurę in vitro bardzo wyraźnie podkreślamy - również w oparciu o światła rozumu, czyli światła nauki współczesnej i medycyny, a nie tylko wiary i moralności – że nie można zrównywać pragnienia posiadania dziecka z niszczeniem poczętego życia tzw. ponadliczbowych zarodków – kontynuował metropolita częstochowski i z bólem zauważył, że Organizacja Narodów Zjednoczonych wpisała prawo do aborcji i antykoncepcji w prawa człowieka.

 

- Czyli śmierć i cywilizacja śmierci jest prawem człowieka. A wiemy, że poza Bogiem nie ma życia – jest tylko śmierć- ocenił arcybiskup.

Wskazując dziennikarzom na poczucie odpowiedzialności za siebie i wszystkich tych, którym służą podkreślił, że „ kroczenie po trudnych drogach współczesności wymaga zarówno wysiłku rozumu, jak i serca”. - Chcemy prosić o odwagę wiary i świadectwo, aby nie ulec powiewom mody, oszustwa, liberalizmu i postępującej sekularyzacji, która oddziela człowieka od Boga. Nie lękajmy się jakiejkolwiek formy zaproponowanych nam wojen kulturowo-światopoglądowych – zakończył abp Depo zawierzając dziennikarzy Matce Bożej.

 

ks. Mariusz Frukacz / Tygodnik Katolicki 'Niedziela'

www.jasnagora.com