logo
Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Hugona, Piotra, Roberty, Katarzyny, Bogusława – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Ireneusz Okarmus
Etyka a mass media
Wychowawca
 


Poza stosowaniem kłamstwa manipulacja może być dokonywana na różne sposoby i trzeba być tego świadomym, aby się przed nią ustrzec. Jednym ze sposobów kształtowania opinii publicznej jest narzucanie hierarchii ważności wydarzeń i informacji  mało ważnych tak, jakby były najważniejsze, przy równoczesnym przemilczaniu spraw istotnych. Można przecież tak układać wydanie dziennika radiowego czy telewizyjnego, nie mówiąc już o redagowaniu gazet, by sprawy mało ważne były wyeksponowane, a informacje ważne potraktowane marginalnie, czy wręcz przemilczane. A wszystko zależy nie od obiektywnego ciężaru gatunkowego spraw, lecz od tego, jak to widzi dziennikarz.
 
Ponieważ można manipulować opinią publiczną w różny sposób i na różny temat, istnieje nagląca konieczność zakreślenia „obszaru tematów chronionych”, to znaczy takich, w których dokonanie wszelkiej manipulacji prawdą jest bezdyskusyjnym złem.
 
Obszary chronione
 
W jednym z orędzi na światowy dzień środków społecznego przekazu Ojciec Święty Jan Paweł II wymieniał tematy, w których trzeba podjąć szczególny wysiłek, aby wytworzyć moralnie zdrową opinię publiczną. Do nich zostały zaliczone sprawy wiążące się ściśle z dobrem człowieka, czyli wartość ludzkiego życia od poczęcia do naturalnej śmierci, rodziny i nierozerwalnego małżeństwa, pokoju, sprawiedliwości i solidarności między narodami, obojętności religijnej, wartości moralnych i religijnych, a także właściwy pogląd na posłannictwo i dzieło Kościoła. Występowanie przeciwko tym dobrom, manipulowanie opinią publiczną, aby się odwróciła od tych dóbr jest z punktu widzenia etyki chrześcijańskiej działaniem złym.
 
FUNKCJA ROZRYWKOWA
 
Mass media to nie tylko źródło przekazu informacji, lecz także wielki „przemysł rozrywkowy”. Są w tej dziedzinie wielkim dobrem i trzeba to doceniać, choć równocześnie trzeba dostrzegać zagrożenia, jakie czyhają na człowieka z tej strony. Nie wszystkie bowiem formy rozrywki zgadzają się z podstawowym kryterium moralnym, czyli nie wszystkie przybliżają człowieka do celu ostatecznego, co więcej, nie wszystkie formy rozrywki proponowane przez mass media liczą się z godnością osoby ludzkiej tak odbiorców, jak i tych, którzy wytwarzają materiał rozrywkowy. Nie można w imię tzw. prawa sztuki i zasad estetyki przekazywać treści odbiegających od porządku moralnego. Jako przykład wystarczy podać pornografię. Żadne prawa sztuki nie mogą usprawiedliwiać działania, które burzy porządek o charakterze moralnym. Trudno bowiem przypuszczać, aby rozwiązłość seksualna powodowała w człowieku tęsknotę za nieskończonością czy wiecznością. Wiele proponowanych form rozrywki odwraca człowieka od Boga,  uczy egoizmu zamiast miłości bliźniego, użycia zamiast bycia, życia chwilą zamiast patrzeniem w przyszłość sięgającą do wieczności.
 
Rozrywka godziwa to taka, która daje odpoczynek, a równocześnie pomaga człowiekowi nabrać nowych sił w dążeniu do doskonałości ludzkiej, co więcej - podsyca w człowieku pragnienie jej dla siebie.
 
Zaprezentowane spojrzenie na mass media dotyka tylko najważniejszych spraw. Warto jednak mieć na uwadze, że nauczanie Kościoła w tym zakresie nie ma charakteru posunięć cenzorskich, lecz pomaga człowiekowi zrozumieć i zobaczyć prawdziwe dobro.
 
ks. Ireneusz Okarmus
     
 
poprzednia  1 2 3 4
Zobacz także
kard. Marian Jaworski
Zgorszenie, zwłaszcza obłudne, nie jest chrześcijańską odpowiedzią na zło w Kościele, za które odpowiada każdy z nas. Odpowiedzią nie powinna być bezlitosna krytyka, potępianie bez miłosierdzia. Czy pamiętamy, co powiedział Jezus do uczonych w Piśmie, gdy przyprowadzili doń grzeszną niewiastę? Kto z was jest bez winy...
 
kard. Marian Jaworski
Od dłuższego czasu zastanawiał mnie fakt, dlaczego wobec tak zwanej antykoncepcji wytwarza się wśród wielu osób wierzących potężny mur nieufności wobec Kościoła i jego nauki. W moim odczuciu jest to często temat, którego się nie podejmuje i nie chce się podjąć.
 
ks. Marek Dziewiecki

Każdy człowiek tęskni za doświadczeniem radości i satysfakcji. Na co dzień cieszymy się z wielu rzeczy i wydarzeń, z naszych małych i wielkich sukcesów. Jednak najbardziej cieszymy się z obecności drugiego człowieka. Żadna rzecz nie może przynieść nam takiej radości i takiego umocnienia, jak człowiek. To właśnie dlatego matka oczekująca narodzin dziecka, które już rozwija się w jej wnętrzu, czuje się tak szczęśliwa i poruszona, że nazywa to stanem błogosławionym. Dla niej i dla jej męża dziecko staje się źródłem nieopisanej radości, wzruszenia i nadziei...

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS