logo
Piątek, 19 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Alfa, Leonii, Tytusa, Elfega, Tymona, Adolfa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Mieczysław Maliński
Genialny Jan Chrzciciel
Życie Duchowe
 


I właściwie nie ma więcej nic do dodania. Może parę notek biograficznych. Piłat sprawował swoje rządy długo jak na namiestnika: od roku 26 do 36. Tak długo, jak długo Tyberiusz przebywał na Capri. Tyberiusz objął rządy w 14 roku, w wieku 55 lat, po swoim przybranym ojcu Auguście, ale w 26 roku opuścił Rzym. Rządy sprawował Sejan – prefekt pretorianów. Ale to były tylko pozory. Tyberiusz nie był cesarzem malowanym. On trzymał w ręce wszystkie nici, które zbiegały się w tym wypadku na Capri a nie w Rzymie. I gdy Sejan zamarzył o usunięciu starego Tyberiusza i zajęciu jego miejsca, zginął w sposób perfekcyjny.

Piłat zaś odszedł, bo nie spostrzegł, że zmieniły się czasy, że Tyberiusz nie będzie wieczny i Sejan też. Że na miejsce Tyberiusza wejdzie Kaligula, który ma za przyjaciela Żyda – Heroda Agryppę, i będzie prowadził politykę prożydowską.

To, co spowodowało jego odejście, to masakra Samarytan zebranych na górze Garizim.

Anegdota mówi, że gdy Piłat był na emeryturze, ktoś go zapytał: „To ty skazałeś na śmierć Jezusa?” On odpowiedział: „Nie pamiętam”. Ale z pewnością skłamał. Tego nie można było zapomnieć.

Kłamstwa Heroda Antypasa

Urodzony w 4 roku przed Chrystusem. Syn Heroda Wielkiego i Samarytanki Maltake. Po śmierci ojca otrzymał – zgodnie z jego testamentem – Galileę i Pereę, kraje nie pierwszej jakości, ale jednak ważne. Ożeniony z córką króla Nabatejczyków Aretasa IV. Wkrótce porzucił ją dla Herodiady, żony Filipa rzymskiego. Aretas, mszcząc zniewagę córki, uderzył na Antypasa i pokonał jego wojska pod Gemalą w 36 roku.

Antypas swój stosunek do Jezusa zaznaczył, zabijając Jana Chrzciciela. Ale ów powód śmierci ukrył za pomocą bajki, którą rzucił w lud. Bajka ta mówi, że była uczta z okazji urodzin Heroda. W czasie tej uczty tańczyła Salome, córka Herodiady. Zachwycony tańcem Herod miał powiedzieć: „Dam ci, o co tylko poprosisz, nawet połowę mojego królestwa”. Już samo to powiedzenie: „połowa królestwa” świadczy o tym, że to jest nieprawda. Po pierwsze, Herod nie był królem żydowskim, lecz tylko tetrarchą, mianowanym przez cesarza rzymskiego. I konsekwentnie – „oddam tobie” jest więc nieprawdą. On nie mógł nic zrobić bez zezwolenia Rzymu. A ta bajka w tym celu, aby zrzucić winę za śmierć Jana na kogoś innego. Jak również, aby zakamuflować prawdziwy powód zamordowania Jana. A była nim niewątpliwie chęć zniszczenia nauk przez niego głoszonych, które uprzedzały to, co Jezus zaczął nauczać: że Bóg kocha zarówno pogan jak Żydów.

Skąd ta nienawiść Antypasa do Jezusa? Wywodziła się niewątpliwie z jego domu, czyli od jego ojca, Heroda Wielkiego. Antypas chciał zabić Jezusa, tak jak ojciec chciał Go zabić. I te marzenia mogły się spełnić. Bo akuratnie przybył z Tyberiady – ze swojej siedziby w Galilei – do Jerozolimy, aby uczestniczyć w święcie Paschy. Również Piłat przybył ze swojej siedziby: z Cezarei Nadmorskiej do Jerozolimy, ale w tym celu, aby pilnować porządku – bo bywało, że w tym czasie wybuchały rozruchy.

Piłat nieoczekiwanie przerywa sąd nad Jezusem i wykonuje gest zaskakujący: wysyła Go do Heroda, aby ten Go osądził. Oczywiście, Jezus schwytany w Jerozolimie podlegał jurysdykcji Piłata, ale ponieważ Jego stałym miejscem zamieszkania był Nazaret – czy ewentualnie Kafarnaum – był poddanym Antypasa. Piłat czyni więc gest wielkoduszny wobec Heroda, a przynajmniej uprzejmy. Ta uprzejmość Piłata, czy wielkoduszność, miała swój drugi podtekst: Piłat niewątpliwie chciał, ażeby Jezus – Żyd został skazany na śmierć przez Żyda. Ale Antypas był również przebiegły. Wiedział z rozwoju wydarzeń, że Jezus zginie. Nie chciał więc – swoim zwyczajem – brać na siebie Jego śmierci. Potraktował Jezusa niepoważnie. Zasypał Go pytaniami, spodziewając się, że na jego oczach uczyni cud. Jezus, zdając sobie sprawę, że jest przedmiotem zabawy, nie odezwał się. Ten fakt wykorzystuje Herod, ubiera Jezusa w jakiś łach błyszczący – w szatę niby królewską – i odsyła Go do Piłata. Święty Łukasz pisze, że odtąd Herod i Piłat stali się przyjaciółmi.

Co było z Antypasem po śmierci Jezusa? Herod chciał zostać królem. To była jego obsesja. Tym bardziej, gdy rządcą Batanei, Iturei i Trachonitis został Herod Agryppa – wnuk Heroda Wielkiego – który otrzymał od Kaliguli, swojego przyjaciela, tytuł króla. Wtedy Antypas zdecydował się na podróż do Rzymu z żoną swoją, aby prosić Kaligulę również o koronę królewską. Uprzedził go Agryppa, który dążył do przejęcia Galilei i Perei w swoje ręce. Oskarżył Antypasa – swojego zresztą wujka – przed Kaligulą, że planuje powstanie antyrzymskie. Antypas w 39 roku zostaje skazany na banicję do Lyonu w Galii – obecnej Francji. Tam się udał ze swoją żoną i tam umarł.

ks. Mieczysław Maliński
 
poprzednia  1 2 3 4
Zobacz także
ks. Edward Staniek
Walka ze złem jest celem istnienia Kościoła. Wprawdzie bywały w jego historii okresy, gdy trzeba było mobilizować wszystkie siły, by przetrwać, ale nie to stanowi o jego bogactwie i sile. Kościół jest Bożą plantacją, w której sam Bóg pielęgnuje nowe życie o wymiarze wiecznym.
 
ks. Krzysztof Michalczak
U progu kolejnego Wielkiego Postu trzeba sobie uświadomić stan własnej duszy, własną małość i grzeszność. Nie poprzestawajmy na posypaniu głowy popiołem. Coraz większą popularnością, również w Polsce, cieszą się baseny, siłownie, gabinety odnowy biologicznej. Nie tylko ludzie młodzi, ale i ci w sile wieku spacerują, uprawiają gimnastykę, by być w dobrej kondycji fizycznej. Czy jednak sprawne ciało jest w perspektywie życia wiecznego najważniejsze?
 
Aleksandra Wojtyna
Najpierw trzeba wyjść od tego, kogo Pan Jezus nazywa błogosławionymi z powodu smutku i zaraz potem składa obietnicę, że ci będą pocieszeni. Bynajmniej nie chodzi tu o smutasów i malkontentów wiecznie niezadowolonych i narzekających, a tak naprawdę niewiele robiących, by poprawić to, przez co są smutni. Taki smutek niszczy człowieka od wewnątrz, bo odbiera nadzieję i zajmuje smutnego tylko nim samym. Nie taki smutek błogosławi Chrystus na Górze. 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS