Mają niezwykle odpowiedzialną i trudną pracę. Codziennie walczą z czasem o ludzkie życie - ratownicy medyczni. Po raz drugi już jutro (20 X) przebędą na Jasną Górę w swej ogólnopolskiej pielgrzymce. Wydarzenie wpisuje się w obchody Dnia Ratownictwa Medycznego, który kalendarzowo przypada 13 X. Modlić się będą również za swych kolegów pracujących w warunkach wojny w Ukrainie.

To druga Pielgrzymka Państwowego Ratownictwa Medycznego. Jej pomysłodawcą jest Łukasz Pach, dyrektor Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach. Jak podkreślał, wobec różnych trudności, z którymi zmagają się ratownicy, także finansowymi, pielgrzymka jest szansą na przypomnienie o misyjności tego zawodu.

Trwać będzie modlitwa za ratowników, pielęgniarki, lekarzy i cały personel systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego.

Pielgrzymkę rozpocznie uroczysty przemarsz z placu Biegańskiego na Jasną Górę. O godz. 13.30 Mszy św. w Kaplicy Matki Bożej przewodniczyć ma abp Wacław Depo, metropolita częstochowski. Po Eucharystii z aktem zawierzenia Maryi, odbędzie się okolicznościowe spotkanie w Bastionie św. Barbary.

Ratownik medyczny zajmuje się udzielaniem pomocy osobom, które znajdują się w stanie bezpośredniego i nagłego zagrożenia zdrowia lub życia. Do jego obowiązków należy przede wszystkim ocena zdrowia chorego/poszkodowanego, udzielenie mu pierwszej pomocy, a jeśli zachodzi taka konieczność, podtrzymywanie funkcji życiowych, również podczas transportu do szpitala. Jeszcze do niedawna wystarczyło pójść do szkoły policealnej o odpowiednim profilu, aby po jej ukończeniu zostać ratownikiem medycznym. Obecnie (od 2013 roku) trzeba odbyć trzyletnie studia wyższe na kierunku ratownictwo medyczne, zakończone tytułem licencjata.

Izabela Tyras
www.jasnagora.com