Księgi Nowego Testamentu na określenie nieba używają trzykrotnie obrazu domu lub miejsca zamieszkania. Pierwszy raz, gdy Jezus mówi swoim uczniom, że odchodzi do domu Ojca, by tam przygotować nam mieszkanie. Drugi raz czytamy o tym w listach Pawłowych: „Jeśli nawet zniszczeje nasz przybytek doczesnego zamieszkania, będziemy mieli mieszkanie od Boga, dom nie ręką uczyniony, lecz wiecznie trwały w niebie” (2 Kor 5, 1). Po raz trzeci taki obraz nieba znajdziemy w Apokalipsie św. Jana: „Oto przybytek Boga z ludźmi i zamieszka wraz z nimi i będą oni Jego ludem a On będzie BOGIEM Z NIMI” (Ap 21, 3).
Wraz z powrotem lekcji religii do szkoły (w 1990 roku) podejmowano różne dyskursy na temat oceniania osiągnięć uczniów, którzy uczestniczą w lekcji religii. Zagadnienie to wywoływało wiele kontrowersji i emocji. Pojawiały się krytyczne głosy. Często na proces oceniania w nauczaniu religii patrzono z nie ukrywaną niechęcią.