logo
Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Hugona, Piotra, Roberty, Katarzyny, Bogusława – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Adrian Szary
Jaki jest twój system wartości?
Rycerz Młodych
 


Słowniki języka polskiego definiują wiarę jako określoną religię lub wyznanie. Istnieją jej różne rodzaje: wiara oświecona – wiedza tajemna, dostępna tylko wybranym (gnoza); w Boga Stwórcę, nie wpływającego na losy świata (deizm); w Boga transcendentnego (teizm); w duchy i możliwość porozumiewania się z nimi (spirytyzm) czy w los i przeznaczenie (fatalizm). Poza tym wierzyć można w kogoś lub coś. My wierzymy w Boga, ale i w przyjaciół, w zwycięstwo…
 
Nas interesuje wiara w tym pierwszym ujęciu, bo jest dobra w sensie duchowym. Można ją wyznawać, głosić, nawracać na nią, przyjąć lub od niej odstąpić. Jest ona synonimem (odpowiednikiem) religijności w opozycji do bezbożności, która jest antonimem (wyrazem przeciwstawnym) wiary.
 
Max Scheler wartość tę umieściłby w swojej typologii na najwyższej pozycji, wśród wartości świętych. Wiarę zaliczyć można także zarówno do wartości absolutnych, jak i instrumentalnych. Może ona bowiem prowadzić do osiągania innych chrześcijańskich wartości, takich jak: miłość, prawda czy dobro. Dla katolików – inaczej rzecz ujmując: apostołów wiary, wyznających główne prawdy wiary, wierzących w dogmat wiary, głoszony w aktach wiary, że Maryja prowadzi nas do swego Syna Jezusa Chrystusa – jest to wartość o perspektywie allocentrycznej, tak samo deklarowana, jak i uznawana. Mamy jednak świadomość, że z tym wyznawaniem bywa różnie. Trochę tak, jak głosił w swym przysłowiu Aleksander Pietrow: „Dopiero wierzymy, kiedy cierpimy”.
 
Ponadto słowniki definiują wiarę jako przekonanie, że coś jest słuszne, prawdziwe, wartościowe, że coś się spełni lub że istnieją istoty i zjawiska nadprzyrodzone. Sen mara, Bóg wiara. Synonimami tak pojętej wiary są: ufność, nadzieja, przeświadczenie i przypuszczenie – antonimami zaś: zwątpienie i sceptycyzm.
 
Potocznie wiara rozumiana jest jako grupa ludzi zżytych ze sobą (żołnierska, harcerska itd.). Takie znaczenie spotykamy w Panu Tadeuszu Adama Mickiewicza:
Na dziedzińcu zamku już stali parami
Oficery z damami, wiara z wieśniaczkami”,
czy w utworze Marii Konopnickiej Na jagody:
„A od głównej gdzieś kwatery adiutanty złotem świecą,
 wiara!”

 
Dawniej wiara była też synonimem wierności komuś lub czemuś, zwłaszcza w stosunku do osoby kochanej, także danego jej słowa:
[Telimena do Tadeusza]:
Jesteś mężczyzną, znam waszą niecnotę,
Wiem, że jak inni, tak ty mógłbyś wiarę
złamać,
Lecz nie wiedziałam, że tak podle umiesz
kłamać
”.
(A. Mickiewicz, Pan Tadeusz).
 
Zawierzam (z ufnością oddaję pod opiekę) was, Drodzy Czytelnicy, Panu Bogu, powierzając (dając) wam niniejszy artykuł, byście zastanowili się, czym dla was jest wiara. Nie minęła ona przecież wraz z epoką wspominanego Mickiewicza, lecz jest wartością uniwersalną. Jak bowiem pisze św. Paweł w Hymnie o miłości:
Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość – te trzy:
Z nich zaś największa jest miłość
”.
 
Życzę wam, byście zaprzysięgali swym ukochanym wiarę, a potem żyli w dozgonnej, małżeńskiej wierze i nigdy jej nie łamali! Nigdy też nie bądźcie posiadaczami w złej wierze (wiedząc, że nie przysługuje wam prawo posiadania czegoś). Swojej zaś wiary chrześcijańskiej brońcie, nauczajcie, głoście ją, nie odbierając jej nikomu, a nade wszystko opierając się na wierze realizujcie wezwanie Ojca Świętego Benedykta XVI: „Trwajcie mocni w wierze!”
 
Adrian Szary
 
 
Zobacz także
Grzegorz Górny
Źródłosłów słowa tolerancja, znaczy wytrzymać, znosić, przecierpieć. Innymi słowy: nie zgadzam się z tobą, ale jestem w stanie ścierpieć twoje poglądy. Znosić je. Tymczasem manipulacja, jaka została dokonana na tym słowie, sprawiła, że dzisiaj tolerancja oznacza życzliwą otwartość i akceptację...
 
Grzegorz Górny
Wydawać by się mogło, że pisanie o uczynkach miłosierdzia z góry skazane jest na niepowodzenie. Przecież te czternaście sformułowań poznawaliśmy w dzieciństwie, żadne z nich od dawien dawna nie wzbudziło najmniejszej kontrowersji, nikt przy zdrowych zmysłach nie postanowił sprzeciwić się treści tego katechizmowego passusu. 
 
Jacek Dziedzina
Jako chrześcijanie pozwalamy Bogu być Bogiem. Czyli godzimy się z tym, że Bóg jest większy, a moje życie i świat pozostają do pewnego stopnia tajemnicą. Owszem, Bóg objawił się w Jezusie Chrystusie, sporo o sobie powiedział. Ale wiemy też, że nie powiedział wszystkiego, że pozostawił pewien obszar, w którym On jest Bogiem.

Z ks. dr. Grzegorzem Strzelczykiem rozmawia Jacek Dziedzina.
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS