logo
Sobota, 11 maja 2024 r.
imieniny:
Igi, Mamerta, Miry, Franciszka – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Janie Pawle II - jesteśmy, pamiętamy i czuwamy
 


Do tej pory dziękowali za pontyfikat wielkiego papieża Polaka, tym razem wyjątkowo prosić będą, by jego dziedzictwo nie zostało zaprzepaszczone. Od 22 lat na Jasną Górę, zawsze 16-tego dnia miesiąca, z rodzinnego miasta Karola Wojtyły, przybywają wadowiczanie, z kościoła w którym został ochrzczony.

 

„W tym mieście, w Wadowicach, wszystko się zaczęło i życie, i szkoła, studia się zaczęły, i teatr się zaczął, i kapłaństwo się zaczęło”- mówił św. Jan Paweł II. Pielgrzymi wezmą udział we Mszy św. o godz. 20.00 w Kaplicy Matki Bożej.

 

- Janie Pawle II - jesteśmy, pamiętamy i czuwamy - zapewnił ks. inf. Jakub Gil, pomysłodawca jasnogórskich pielgrzymek. - Bardzo ubolewamy, że nasz Święty, przez niektóre kręgi, obrzucany jest błotem. Poprzez obecność u Matki Bożej Jasnogórskiej chcemy powiedzieć Ojcze Święty: jesteśmy, pamiętamy i czuwamy, żeby twoja cześć nie została naruszona - powiedział ks. Gil.

 

Jego zdaniem zło, które teraz wylewa się na św. Jana Pawła II jest specjalnie kształtowane, żeby zachwiać wiarę Polaków i zniszczyć Kościół. Zauważył jednak, że te ataki mogą wnieść coś pozytywnego, bo „są okazją do ożywienia przywiązania do papieża, byśmy jeszcze bardziej zakochali się w naszym wielkim rodaku”.

 

Ks. Gil zwrócił uwagę, że wadowiczanie czują wielką dumę, że to właśnie w ich mieście urodził się Ojciec Święty. - Tutaj spędził dzieciństwo i młodość. Jako papież odwiedził Wadowice trzykrotnie. Przyjeżdżając mówił, że odwiedza swoją małą kochaną Ojczyznę - powiedział kapłan. Przypomniał, że papież od samego początku zawierzył się Maryi, tego trzeba się uczyć i dziękować Jej za opiekę.

 

Tadeusz Woźniak, wieloletni uczestnik pielgrzymek na Jasną Górę podkreślił, że św. Jan Paweł II miał wielki wpływ na jego życie i życie wielu wadowickich rodzin. - W 1979 r. papież przyjechał do Wadowic i pamiętam jak jego samochód stanął tak, że byłem naprzeciwko niego i spojrzenie Ojca Świętego mnie uzdrowiło duchowo. Od tego spotkania mocno zmieniłem swoje życie. Jest wzorem dla nas, pamiętamy, co mówił i jego nauczaniem staramy się żyć - powiedział.

 

Dodał, że od Ojca Świętego pragną uczyć się miłości do Matki Bożej. - Jego słowa „Totus Tuss” stale nam towarzyszą. Jesteśmy mu też szczególnie wdzięczni za to, co robił dla rodzin i co mówił o rodzinie, tym bardziej, że większość z nas jest w rodzinach - podkreślił p. Woźniak.

 

Wadowiccy pielgrzymi zjednoczą się na wspólnej Mszy św. o godz. 20.00 w Kaplicy Matki Bożej.

 

Pamięć o św. Janie Pawle II Wadowiczanie wyrażają także przez piesze pielgrzymki na Jasną Górę. W ubiegłym roku pątnikom towarzyszyło hasło „ Jestem, Pamiętam, Czuwam”, które nawiązywały do przemówienia papieża z Polski wygłoszonego podczas Światowych Dni Młodzieży w Częstochowie w 1991 r. W ten sposób mieszkańcy chcą przypominać nauczanie świętego Rodaka.

 

Karol Wojtyła spędził w Wadowicach pierwsze 18 lat życia. Jest tam m.in. jego dom rodzinny, kościół, gdzie przyjął pierwsze sakramenty a także szkoła, w której zdał maturę.

 

Maria Bareła
www.jasnagora.com