Minęło 40 lat, gdy Janina Lach została cudownie uzdrowiona przez Matkę Bożą Jasnogórską. 28 stycznia 1979 r. w Kaplicy Matki Bożej 27-letnia wówczas pani Janina upuściła kule, i na własnych nogach odeszła sprzed Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej. Każdego roku pani Janina przyjeżdża na Jasną Górę w okolicy rocznicy tego wydarzenia, by podziękować za tą niezwykłą łaskę uzdrowienia. 

 

Janina Lach chorowała na stwardnienie rozsiane, miała całkowity bezwład obydwu nóg. Jak wspomina, przyjechała tamtego dnia na Jasną Górę, bo przyśniła jej się Matka Najświętsza. Nigdy wcześniej nie była na Jasnej Górze i nawet nie wiedziała, gdzie dokładnie znajduje się to miejsce. W czasie modlitwy przed Cudownym Obrazem w Kaplicy Matki Bożej Janina Lach upuściła kule i stanęła na własnych nogach. 

 

Lekarze potwierdzili, że pacjentka jest zdrowa, gdy przeprowadzono badania po jej wizycie na Jasnej Górze. Zdarzenie jest potwierdzone licznymi świadectwami lekarzy, a także świadków tego uzdrowienia. Zdarzenie to odnotował o. Melchior Królik w „Księdze jasnogórskich cudów i łask”. Jako dokumentujący niezwykłe wydarzenia o. Królik potwierdza, że w ciągu ponad 600 lat istnienia Jasnej Góry wielu ludzi doznało za przyczyną Matki Bożej łask, wśród których szczególnymi są uzdrowienia na ciele. 

 

W niedzielę, 27 stycznia, Pani Janina uczestniczyła we Mszy św. odprawionej o godz. 11.00 przed Cudownym Obrazem Matki Bożej. Eucharystii przewodniczył i homilię wygłosił o. Franciszek Morgiel w koncelebrze m.in. z o. Melchiorem Królikiem. Oprawę liturgii przygotował Jasnogórski Chór Dziewczęcy „Filiae Mariae” pod dyr. Marioli Jeziorowskiej.