logo
Sobota, 27 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Sergiusza, Teofila, Zyty, Felicji – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Valery Ogorodnik
Jesteśmy jak koń trojański
Ruah
 


Gramy wszędzie: w klubach, na wielkich festiwalach i na kameralnych koncertach. Nigdy nie mówimy, że jesteśmy grupą chrześcijańską, ale że jesteśmy zespołem Voanerges, który reprezentuje tradycję kulturową, duchową, historyczną naszego kraju. To, co kryje się w środku, jest do odkrycia. Jesteśmy jak koń trojański...
 
O śpiewaniu z dziadkami, zuzulce i spolice oraz o scenie chrześcijańskiej z VALERYM OGORODNIKIEM rozmawiają URSZULA JAGIEŁŁO i JAN TRĘBACZ
 
Pod egzotycznie brzmiącą nazwą – Voanerges – ukrywa się grupa pięciu profesjonalnych muzyków z Ukrainy, grających połączenie rocka i folku. Zespół nagrał trzy albumy – „Issues”, „Vertepno” i „Zlata Vrata” i właśnie skończył czwarty – „Matrytsa”. Voanerges jest wielkim odkryciem tegorocznego Festiwalu Song of Songs (oczarowali m.in. takie muzyczne autorytety, jak Grzegorz „Dziki” Wacław, Tomek Budzyński czy Marcin Jakimowicz i kto wie, czy nie wyniknie z tej fascynacji współpraca polsko-ukraińska). Kijowska formacja posiada niesamowity dar grania całym sobą. W ich muzyce i tekstach czuć dobro, a bariery językowe niszczy zarażająca radością aura bijąca od wykonawców.
 
Jakie są Wasze muzyczne inspiracje?
 
Nasza muzyką jest fuzją rocka i folku. Muzyka ludowa którą się interesujemy sięga historią aż do XI, XII w., do czasów plemion które wtedy zamieszkiwały tereny obecnej Ukrainy.
 
Dlaczego wybraliście akurat folk?
 
Styl naszego zespołu kształtował się przez 8 lat. Poszliśmy w stronę muzyki ludowej, bo ją kochamy. To są nasze korzenie.
 
Czy znacie ją, bo ktoś z rodziny wykonywał taką muzykę, czy naśladowaliście dawne zespoły z Ukrainy?
 
Kiedy byliśmy małymi dziećmi, mieliśmy kontakt z tą muzyką. Nasi dziadkowie śpiewali na różnych wiejskich świętach i my ją wchłanialiśmy. Kiedy dorośliśmy, zaczęliśmy słuchać rocka i powstał pomysł, żeby te dwa gatunki połączyć.
 
Czy wszyscy członkowie zespołu byli chętni do takiego połączenia? Wszyscy lubią i folk i rocka?
 
Wszyscy, choć jedni mniej a inni więcej, ale to jest naturalne.
 
Mógłbyś opowiedzieć o Waszych tajemniczych instrumentach ludowych, jakie pojawiły się na koncercie?
 
Gramy na wielu instrumentach ukraińskich. Mamy zozulkę (rodzaj okaryny), instrument  pochodzący z terenów Ukrainy wysuniętych bardziej na zachód, sopilkę (fujarkę), drymbę (drumlę), druchok (trombitę), a także telynkę, która pochodzi z Karpat.
 
Skąd pochodzą oryginalne stroje, w których występujecie (lniane koszule, wisiorki) i chorągiew, która towarzyszy Wam na koncertach?
 
To tradycyjne stroje ukraińskie tylko, że nawiązujące do średniowiecza. Współczesny ukraiński strój charakteryzuje się wyszywankami. Nasze stroje ich nie mają, bo wykorzystujemy starszy krój. Natomiast chorągiew zrobił Roman. Namalował tam napis Voanerges po grecku, bo to jest słowo pochodzące z greki, z Biblii (Mk 3,17) oznaczające „synowie gromu”.
 
 
1 2  następna
Zobacz także
Mariusz Wójtowicz OCD
Dla nas to wielkie wyróżnienie, że sam Jezus spędził jakiś czas w Egipcie. Ponadto duża część historii Izraela miała miejsce również w naszym kraju. W końcu to właśnie w Egipcie Izraelici znaleźli schronienie i to od nas ruszyli w drogę powrotną do swojej Ojczyzny. Wszystkie teksty, opisujące powyższe epizody, przeżywamy bardzo głęboko, szczególnie podczas Wielkiego Tygodnia, kiedy to czytamy prawie całą historię Izraela od wyjścia z Egiptu aż do wejścia do Ziemi Obiecanej. 

Z egipskimi karmelitami bosymi o. Antonim Fayez i br. Piotrem Sabra rozmawia o. Mariusz Wójtowicz OCD.
 
Mariusz Wójtowicz OCD
Przed operacją czujemy potworny lęk. Boimy się, że zostaniemy uśpieni, że nie mamy kontroli nad sobą, nie wiemy jak to się skończy, czy się obudzimy – jesteśmy w rękach innych ludzi. Tak samo jest z operacją serca – wiesz, że jesteś w rękach Pana Boga i nie wiesz, co będzie po operacji; nie wiesz, jak będzie wyglądało twoje życie po tym zabiegu. Ale operacja jest koniecznością przestrzeni duchowej. 

Z ks. Michałem Olszewskim SCJ rozmawia Przemysław Radzyński
 
Jan Budziaszek
Jan Budziaszek - ur. 21 XI 1945r. w Krakowie. Żonaty, dwoje dzieci. W środowisku muzycznym jest znanym perkusistą. Od 1965 związany z zespołem "Skaldowie". Grał m.in. z Tomaszem Stańką, Januszem Muniakiem, Jarosławem Śmietaną, a także z Marylą Rodowicz i z "Grupą pod Budą". Autor książki "Dzienniczek perkusisty"...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS