Za lata służby Bogu i ludziom dziękowali dziś prezbiterzy, którzy święcenia kapłańskie otrzymali 45 i 50 lat temu m.in. w Krakowie, Częstochowie i Szczecinie. Wśród nich był paulin o. Czesław Matras.

O. Matras podkreślił, że choć paulini służą w różnych miejscach, to Jasna Góra jest dla każdego z nich swoistym źródłem - Cały czas wracamy do źródeł. Mimo, że początki życia zakonnego są zupełnie gdzie indziej w nowicjacie, ale jednak Jasna Góra cały czas jest tym centrum, źródłem, nie tylko w życiu zakonnym, ale i kapłańskim. Święcenia odbywają się na Jasnej Górze, tutaj kierujemy swoje kroki w ważnych momentach, jak jubileusze.

Dla księży arch. częstochowskiej ks. Jana Mazura i ks. Piotra Krzemińskiego kapłaństwo pozostaje wciąż radosną odpowiedzią na Chrystusowe wezwanie. - Ksiądz to człowiek, który z powołania idzie przez życie, nie pytając nigdy, czy mu się opłaca i co z tego będę miał. To ma być służenie Panu Bogu. Cieszyłem się, że mogłem służyć Panu Bogu i ludziom, nie patrząc na wygodę i korzyści, ale na to, że mogłem być blisko Chrystusa i tego Chrystusa dawać ludziom – podkreślali kapłani.

Natomiast złoty jubileusz święceń obchodziło czterech chrystusowców. Kapłani na co dzień posługują Polakom poza granicami kraju: we Francji, Australii, Brazylii czy w Wielkiej Brytanii.

O początkach swojej niełatwej drogi kapłańskiej i służbie dla Kościoła i Polonii mówił ks. Tadeusz Zachara, obecnie rezydent w parafii św. Katarzyny w Goleniowie. Przez 20 lat był duszpasterzem w Wielkiej Brytanii.

- Byliśmy wyświęceni wtedy, kiedy w Polsce Kościół był prześladowany. A mimo tego pełniliśmy służbę. Ja trafiłem do Wielkiej Brytanii, gdzie byli Polacy, którym nie wolno było, czy po prostu nie mogli wrócić do Polski. Księża, którzy pracowali w Australii mieli podobną sytuacje – opowiadał o początkach swego kapłaństwa ks. Zachara.

Misją chrystusowców jest ewangelizacja dla Polonii Zagranicznej.

Mirosława Szymusik
www.jasnagora.com