logo
Niedziela, 28 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Bogny, Walerii, Witalisa, Piotra, Ludwika – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Robert Gawłowski SDS
Karol Marks
materiał własny
 


Jak już wcześniej zaznaczyłem Marks krytykuje również religię, podważając jej wartość i prawdziwość. Religia wg niego jest tylko wytworem ludzi, jest nadbudową materialno - ekonomicznej bazy. Przekonany, że religia i wiara przeszkadza wolności, chce od nich ludzkość wyzwolić. Jedyną postawą godną człowieka jest nie poddawanie się lecz walka, a człowiek wiary jest poddany Bogu. Na dowody dotyczące istnienia Boga, sam Marks sprowadza ideę Boga do zwyczajnego aspektu człowieka. Bóg wg niego jest wytworem ludzkiej myśli. Jedyną wartością Boga jest ta, jaką przypisuje mu ludzki umysł, Bóg dla Marksa żyje tylko dzięki umysłowi, czyli jest wytworem wyobraźni czyli nie ma żadnej wartości. „Krytyka religii kończy się tezą, że człowiek jest najwyższą istotą dla człowieka, a więc kończy się kategorycznym nakazem obalenia wszelkich stosunków, w których człowiek jest istotą poniżoną, ujarzmioną, godną pogardy”[7]. „Religia jest opium ludu. Prawdziwe szczęście ludu wymaga zniesienia religii jako urojonego szczęścia ludu”[8]. Karol Marks nigdy jednak nie myślał o tłumieniu, czy zwalczaniu religii siłą. Wg niego religia zniknie sama naturalnie w momencie powstania społeczeństwa bezklasowego, gdyż wówczas nikomu nie będzie ona potrzebna[9].


Wybrane myśli Karola Marksa:

„Demokracja w pewnym sensie tak się ma do wszystkich innych form państwa, jak chrześcijaństwo do wszystkich innych religii.”

„Religia jest to właśnie uznawanie człowieka drogą okrężną. Poprzez pośrednika”

„Każda idea miała swój wiek, w którym się objawiała.”

„Zmiany personalne stwarzają pozory, że zmieniła się sama sprawa.”

„Pieniądz jest wyobcowaną od człowieka istotą jego pracy i jego bytu; ta obca istota ma go w swojej mocy, on zaś zanosi do niej modły.”

„Nikt nie zwalcza wolności; zwalcza co najwyżej wolność innych.”

„Humanitaryzm kapitalistów polega na tym, żeby kupić możliwie jak najwięcej pracy po jak najniższej cenie.”


opr. Robert Gawłowski SDS


Przypisy:
[1] - M. Neusch, U źródeł współczesnego ateizmu, tłum. A. Turowiczowa, Paryż 1980.
 str. 76-78.
[2] - W. Tatarkiewicz, Historia filozofii tom III, Warszawa 1988, str. 46.
[3] - W. Gombrowicz, Przewodnik po filozofii w sześć godzin i kwadrans, Kraków 1995,
 str. 125-126.
[4] - W. Tatarkiewicz...
[5] - A. Anzenbacher, Wprowadzenie do filozofii, przełożył Juliusz Zychowicz, Kraków 1987, str. 36-37.
[6] - M. A. Krąpiec, Dzieła IX, Ja - człowiek, Lublin.
[7] - K. Marks, Przyczynek do krytyki heglowskiej filozofii prawa, Dz., str. 156.
[8] - Tamże, Dzieła I, str. 458.
[9] - A. Anzenbacher, Wprowadzenie do filozofii, przełożył Juliusz Zychowicz, Kraków 1987, str. 350.

Bibliografia
1.M. Neusch, U źródeł współczesnego ateizmu, przełożyła A. Turowiczowa, Paryż 1980.
2.W. Tatarkiewicz, Historia filozofii tom III, Warszawa 1988.
3.W. Gombrowicz, Przewodnik po filozofii w sześć godzin i kwadrans, Kraków 1995.
4.A. Anzenbacher, Wprowadzenie do filozofii, przełożył Juliusz Zychowicz, Kraków 1987.
5.M. A. Krąpiec, Dzieła IX, Ja - człowiek, Lublin.
6.K. Marks, Przyczynek do krytyki heglowskiej filozofii prawa.

 

 
 
Zobacz także
ks. Józef Tischner

Nie znamy rodowodu idei wolności. Nawet o to nie pytamy. Toczymy spory z przeciwnikami wolności, ale do początków nie sięgamy. Myślę, że jest w tym jakiś brak - znak ciasnoty naszych horyzontów myślowych. Aby wyjść poza ów brak, proponuję "wmyśleć się" w najgłębszy sens pytania "skąd wolność?" i "zarazić się" tkwiącym w nim niepokojem. Bo pytanie wyrasta z niepokoju. 

 
ks. Józef Tischner
W styczniu, wraz z początkiem roku, pewne tematy powracają w naszych głowach. Koniec starego roku i początek nowego skłania wielu do refleksji i postanowień. Do zmiany. To świetny moment, by pomyśleć, skąd wzięło się pojęcie czasu i historii. I jaki wpływ może mieć koncepcja czasu na nasze życie. 
 
ks. Józef Tischner
"Więź między wolnością człowieka a prawem Bożym ma swą żywą siedzibę w sercu osoby, czyli w jej sumieniu". To właśnie niejako na dnie sumienia człowiek "odkrywa prawo", któremu winien być posłuszny. To głos sumienia, o ile nie jest zagłuszony, zawsze wzywa do dobra, miłości, a unika tego, co złe...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS