logo
Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Hugona, Piotra, Roberty, Katarzyny, Bogusława – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Katecheza abp Stanisława Gądeckiego
 


– Pragnienie, by lepiej żyć, nie jest niczym złym, ale błędem jest styl życia, który wyżej stawia dążenie do tego, aby „mieć” aniżeli aby „być” – mówił abp Stanisław Gądecki, Przewodniczący KEP w katechezie nt. dziesiątego przykazania Dekalogu.
 
W katedrze poznańskiej w Niedzielę Chrztu Pańskiego 10 stycznia br. abp Gądecki ukazał biblijne znaczenie słowa „pożądanie” (hamad) jak również źródło pożądania i biblijną ocenę dóbr doczesnych. Na koniec katechezy przedstawił ocena moralną pożądania z odniesieniem do obecnej sytuacji Polski.
 
Dziesiąte przykazanie, aby nie pożądać „żadnej rzeczy która jego jest” oznacza w Biblii pragnienie zawładnięcia dobrami bliźnich, które może prowadzić do ich bezprawnego przywłaszczenia, czyli do kradzieży, co jest – tak w judaizmie jak i w chrześcijaństwie – surowo zabronione. Oczywiście odnosi się to nie tylko do mężczyzn, do których wydaje się być bezpośrednio skierowane to przykazanie, ale także do kobiet. Analogią jest tutaj zakaz spożywania owoców z drzewa rajskiego, który otrzymał mężczyzna, a jednak dotyczył on również pierwszej kobiety – tłumaczy biblista abp Stanisław Gądecki.
 
Przewodniczący KEP zwrócił uwagę na słowa św. Jana Pawła II, który mówił: „Ponadto życzę wam, drodzy moi rodacy, żebyście w swoich dążeniach do polepszenia bytu materialnego nie zagubili zwyczajnej ludzkiej wrażliwości na cudzą biedę. I bardzo też uważajmy, żebyśmy się nie stali społeczeństwem, w którym wszyscy wszystkim czegoś zazdroszczą. Przywracajmy blask naszemu pięknemu słowu uczciwość: uczciwość, która jest wyrazem ładu serca, uczciwość w słowie i czynie, uczciwość w rodzinie i stosunkach sąsiedzkich, w zakładzie pracy i w ministerstwie, w rzemiośle i handlu, uczciwość, po prostu uczciwość w całym życiu” (Jan Paweł II, Homilia w czasie Mszy Świętej, Płock – 7.06.1991).
 
 
Abp Stanisław Gądecki przypomniał także słowa papieża Franciszka wypowiedziane na spotkaniu z dziennikarzami: „Och, jakże pragnę Kościoła ubogiego i dla ubogich”. Patron papieża św. Franciszek z Asyżu uratował chrześcijaństwo zachodnie w XIII w. gdy groziło mu zbytnie wtopienie się w pejzaż feudalny. – Biedaczyna z Asyżu zaproponował radykalny zwrot ku ewangelicznym źródłom, odrzucenie bogactw i wszelkich znamion władzy, aby Chrystusowa Prawda mogła zajaśnieć swym pełnym blaskiem. Gdyby mendykanci (zakony żebracze) nie osiedlili się w centrach miast, niosąc nowy powiew wiary, chrześcijaństwo poniosłoby pewnie śmierć wraz z ówczesną polityczną christianitas – podkreślił Przewodniczący KEP.