Jedenastu kleryków III roku Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego we Wrocławiu pielgrzymowało w niedzielę, 11 grudnia na Jasną Górę. Towarzyszyli im: ks. Zbigniew Kowal, prefekt i ks. Artur Szela, dyrektor ekonomiczny. 

 

Klerycy przybyli podziękować za obłóczyny tzn. za otrzymaną sutannę. Uroczystość ta według tradycji seminarium odbywa się 8 grudnia, w Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. 

 

„Przyjechało nas jedenastu, i jeszcze jeden kleryk jako dwunasty, mimo, że nie jest na naszym roku – mówi kl. Wojciech Braniewski – Myślę, że każdy z nas ma swoją intencję i każda zapewne jest inna, ale towarzyszy nam jeszcze ta myśl czwartkowa, bo w ubiegły czwartek, 8 grudnia przyjęliśmy strój duchowny we wrocławskiej katedrze, i to jest główny powód, dla którego przyjechaliśmy tutaj, aby Matce Bożej podziękować za opiekę i duchowe towarzystwo. W czasie przygotowania do tej uroczystości, byliśmy tutaj w sierpniu na pielgrzymce pieszej z Wrocławia, więc myślę, że i ta duchowość maryjna też jakoś wzrosła w nas i to jest czas, żeby podziękować za to wszystko, co było i żeby też prosić za to, co przed nami, o to dobro”. 

 

„Moi rodzice podczas uroczystości obłóczyn byli bardzo wzruszeni – wspomina kl. Wojciech Braniewski – Widok syna w sutannie zmienia troszkę patrzenie, może to dobrze nawet, bo przecież każdy z nas idąc do seminarium, wybierając taki a nie inny sposób życia, gdzieś tam zmienia się nie tylko wewnętrznie, ale zewnętrznie, i czasem potrzeba tego czasu, żeby to do naszych bliskich dotarło, bo zawsze widzą w nas tego starego człowieka. Więc może te łzy, były tak naprawdę łzami radości, takiego przełamania tych schematów, tego patrzenia. I ja na to też tak patrzę i Panu Bogu za to dziękuję”. 

 

Mszy św. odprawionej o godz. 11.00 przed Cudownym Obrazem Matki Bożej przewodniczył ks. Artur Szela. 

 

Homilię wygłosił ks. Zbigniew Kowal. „Teraz jest czas łaski, teraz jest czas zbawienia. Trzeba nam jednak uwierzyć – zaznaczył ks. Kowal – Przybądź Panie i wyzwól nas z więzienia naszych lęków, naszych słabości, naszych grzechów. Przywróć nam wzrok wiary, jaki miała Twoja Matka, przywróć nam słuch wiary, jaki miała Maryja. Naucz nas chodzić Twoimi ścieżkami, tak, jak chodziła nimi Maryja”. 

 

o. Stanisław Tomoń