Metropolita katowicki abp Wiktor Skworc koronował na prawie diecezjalnym obraz Matki Bożej Mikołowskiej. 

 

Mikołowski wizerunek Maryi jest  kopią rzymskiego znajdującego się w bazylice Santa Maria Maggiore obrazu Salus Populi Romani. W Mikołowie kult Matki Bożej Śnieżnej trwa już ponad 300 lat.

 

Obecnie w Mikołowie znajdują się dwa obrazy Matki Bożej Śnieżnej. Pierwszy pochodzi z 1701 roku. Wówczas ks. Fabia Rostabiński postarał się o sporządzenie kopii rzymskiego obrazu i umieścił go w kościele parafialnym. Koronowany natomiast dzisiaj wizerunek pochodzi z drugiej połowy XX wieku i znajduje się w Mikołowskiej bazylice, która została wzniesiona z uwagi na fakt, że „Stary Kościół” stał się niewystarczający dla potrzeb wiernych parafii.

 

- Najstarsze wota pochodzą z XVIII wieku. Tych darów dziękczynnych jest bardzo dużo. Ludzie dziękują przede wszystkim za łaskę wiary. Miłosierdzie Maryi objawia się w tym, że otrzymują oni wiarę – mówi na temat kultu maryjnego w Mikołowie proboszcz parafii św. Wojciecha ks. Mirosław Godziek.

 

O inicjatywie koronacji opowiada także metropolita katowicki abp Wiktor Skworc. – Obraz uzyskał korony z inicjatywy mieszkańców, parafian, a takim prośbom trudno się opierać – powiedział. – Koronacja to symboliczne wydarzenie, zamykające pewien etap kultu, a jednocześnie otwierające na coś nowego. Mam nadzieję, że po koronacji kult Matki Miłosierdzia w Mikołowie jeszcze wzrośnie – mówił arcybiskup katowicki.

 

Pod koniec Eucharystii metropolita górnośląski zachęcał także do tego, aby indywidualnie podejść przed obraz i „raz jeszcze się Maryi przedstawić”. – By na nowo od Niej uczyć się służby Bogu i drugiemu człowiekowi.

 

Metropolita katowicki w bazylice św. Wojciecha w Mikołowie koronował na prawie diecezjalnym wizerunek Maryi czczonej jako Matka Miłosierdzia. Początki kultu maryjnego na ziemiach mikołowskich sięgają przełomu XVII i XVIII w. W akcie koronacji kult ten został w symboliczny sposób potwierdzony.