Kościół grzeszników
Świętość Kościoła zdaje się kłócić z konkretnym doświadczeniem jego rzeczywistości w świecie. Nikt nie zaprzeczy istnienia grzechu w Kościele. W jakim sensie mówimy o świętości Kościoła?
Święty Kościół obejmuje też zawsze grzeszników. Dlatego może być nazwany Kościołem grzeszników. Każdego dnia musi się modlić: "Odpuść nam nasze winy" (por. MT 13, 24-30) i dlatego też zawsze przeciwstawiał się tendencjom rygoryzmu, który już teraz, zaraz chciałby oddzielić chwast od pszenicy i stworzyć Kościół ludzi wolnych od grzechu. Wbrew tym tendencjom Kościół trwał zawsze przy tym, że należą do niego także grzesznicy i że dopiero na końcu czasów nie będzie już miał "skazy czy zmarszczki" (por. Ef 5, 27). Kościół, obejmujący w łonie swoim grzeszników, święty i zarazem ciągle potrzebujący oczyszczenia, ustawicznie podejmuje pokutę i swoje odnowienie. W języku Pisma Świętego świętość nie oznacza na pierwszym miejscu doskonałości etycznej, ale wyodrębnienie z obszaru świeckości i przynależność do Boga.
Fr. Justin - "Rosary Hour"
http://www.rosaryhour.net/
Pytanie to może wydać się nadużyciem. Dokumenty Kościoła i wielowiekowa praktyka dowodzą bowiem, że działalność misyjna jest jednym z istotnych zadań Kościoła. Aby dostrzec zasadność powyższego pytania na przełomie drugiego i trzeciego tysiąclecia, spróbujmy odpowiedzieć najpierw na pytanie jak jest rozumiana misja Kościoła w dzisiejszym świecie, jakie wysuwa się w stosunku do niej zastrzeżenia, jakie wreszcie motywy skłaniają Kościół do prowadzenia misji.
„Dlaczego ciągle spotykają mnie nieszczęścia? Za jakie grzechy tak cierpię? Choroby, przeciwności, niezrozumienie, poniżenia, udręki, niekończące się nieszczęścia… W moim życiu, w mojej rodzinie ciągłe piekło…” Znamy te pytania. Znamy takie historie. I to nie są głupie pytania i nie są zmyślone historie. „A może nie za swoje, a za grzechy przodków, poprzednich pokoleń, tak cierpię?” Wie coś o tym Słowo Boże.