„Czym zasmuciłeś Boga albo czym go obraziłeś?” – pada pytanie w dziecięcym rachunku sumienia, tak jakby Bóg się smucił lub obrażał na człowieka. Zaniedbywanie nauki religii jest przewinieniem przeciwko przykazaniu „nie będziesz miał bogów cudzych przede mną”, a przechodzenie przez ulicę w miejscach niedozwolonych – wykroczeniem przeciwko przykazaniu „nie będziesz zabijał”. Mam nadzieję, że dziecko wie o co chodzi, bo mnie trudno to zrozumieć…
Pielgrzymowanie na Jasną Górę w obecnym kształcie trwa od ponad trzystu lat i nie spodziewałbym się, że taka niebagatelna tradycja zaniknie z roku na rok. Być może żywotność pielgrzymki na Jasną Górę zależeć będzie od żywotności wspólnot kościelnych. To właśnie parafie i wspólnoty są motorami pielgrzymek, one podejmują wysiłek ich organizacji, zapraszają ludzi, budują atmosferę.
O tym, czy porzucimy masowe pielgrzymowanie na Jasną Górę na rzecz indywidualnych wędrówek do Santiago de Compostela, z dr. Stanisławem Burdziejem z Instytutu Socjologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu rozmawia Monika Białkowska.