logo
Sobota, 27 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Sergiusza, Teofila, Zyty, Felicji – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
s. Agata
Łatając łaty
Rycerz Młodych
 


Rozdarcie do załatania

Często się dziś mówi o tym, że to Miłosierdzie zbawi świat. Tak zresztą Pan Jezus powiedział św. Faustynie, że orędziem o Miłosierdziu przygotuje świat na swoje ostateczne przyjście. To może wzbudzić w nas lęk. Są zatem różne motywacje. Są ci, którzy spełniają uczynki miłosierdzia, bo się boją, ale w tym przypadku zwykle takie "dobrodziejstwo" szybko się kończy, bo obawa nie może być motorem naszego życia i - co więcej - takie uczynki w istocie nie są dobrymi, gdyż nie ma w nich ducha. Są ci, którzy chcą się pokazać... i wobec takiej postawy chyba nie są potrzebne komentarze. Ważne jest podkreślenie, że te rodzaje "miłosierdzia", które nie są motywowane miłością, nie przynoszą owocu. Często pochodzą od ludzi, którzy tak naprawdę nigdy nie posmakowali w swoim życiu prawdziwego przebaczenia. Są zaś ci, którzy rozkoszują się miłosierdziem wyłącznie dlatego, że poznali je na własnej skórze, a z drugiej strony dlatego, że najprawdopodobniej umieją czytać znaki czasu. Jak czytamy w Konstytucji soborowej Gaudium et Spes:

"Zakłócenia równowagi, na które cierpi dzisiejszy świat, w istocie wiążą się z bardziej podstawowym zachwianiem równowagi, które ma miejsce w sercu ludzkim. W samym bowiem człowieku wiele elementów zwalcza się nawzajem. Będąc bowiem stworzeniem, doświadcza on z jednej strony wielorakich ograniczeń, z drugiej strony czuje się nieograniczony w swoich pragnieniach i powołany do wyższego życia. Przyciągany wielu ponętami, musi wciąż wybierać pomiędzy nimi i wyrzekać się niektórych. Co więcej, będąc słabym i grzesznym, nierzadko czyni to, czego nie chce, nie zaś to, co chciałby czynić. Stąd cierpi rozdarcie w samym sobie, z czego z kolei tyle i tak wielkich rozdźwięków rodzi się w społeczeństwie".

Stąd już prawie logiczną konsekwencją jest wola budowania swego życia według logiki miłosierdzia.

"Rozdarcie" - tego właśnie terminu używa Kościół w przytoczonym fragmencie. I to dziwnie pasuje do naszej refleksji nad łatami do załatania. Chciałbyś, i ty być projektantem? Pan Bóg zaprasza nas do wspólnego stwarzania świata, do niesienia życia, do łatania i zszywania. Co mamy uszyć? Nie wiemy. Ten materiał, którym jest Boski plan zbawienia, jest zbyt obszerny, abyśmy byli w stanie objąć go naszym wzrokiem. Wiemy jedno: składa się z łat, którymi jesteśmy my sami. Niech więc Miłosierdzie, które łata nasze dziury i jednoczy nas ze sobą, tym bardziej przenika nasze życie i świat, im więcej w nich ran, rozdarć i nieporozumień, będących przestrzenią, w której nić miłosierdzia nawleczona na igłę Miłości, będzie mogła "stwarzać wszystko nowe".

s. Agata
 
poprzednia  1 2 3
Zobacz także
Krzysztof Wons SDS
rozmowa z o. Leonem Knabitem OSB

Zdaję sobie sprawę z tego, że trudno jest człowiekowi (nawet temu bardzo wierzącemu) przez cały czas żyć w klimacie obecności Boga. Muszą istnieć jednak pewne punkty, w których zapewniam Pana Boga, ludzi i siebie, że moje zasadnicze nastawienie jest ukierunkowane na Pana Boga, że ja nie chcę dać się wciągnąć w wir ciągłej gonitwy.
 
Wiktor
Przez całe życie walczymy z przeciwnościami losu, czasami je pokonujemy, godzimy się z nimi albo po prostu przegrywamy. Ale co się dzieje z nami po takich przejściach? Czy po takiej przegranej mamy tyle sił, się podnieść? Można powiedzieć z łatwością, że tak. Ale czy zawsze? Czasami w życiu przychodzi moment, że cały świat się dla nas zawalił...
 
ks. Mieczysław Piotrowski TChr.

Grzech i wynikające z niego cierpienie oraz śmierć, same w sobie są bezsensowne i pozostałyby takie, gdyby nie fakt, że to sam Bóg stając się prawdziwym człowiekiem, przyjął na siebie grzechy i cierpienia wszystkich ludzi. W swojej męce i śmierci doświadczył największego cierpienia, a zmartwychwstając sprawił, że każde najbardziej bezsensowne cierpienie, w zjednoczeniu z Nim staje się drogą prowadzącą do zbawienia.

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS