logo
Piątek, 29 marca 2024 r.
imieniny:
Marka, Wiktoryny, Zenona, Bertolda, Eustachego, Józefa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Fr. Justin
Lęk przed śmiercią
materiał własny
 


Lęk przed śmiercią

Bardzo boję się śmierci, zwłaszcza tej, która "kosi" gwałtownie. Jestem już po sześćdziesiątce i śmierć zagląda mi w oczy. Pragnę żyć!

Każdy człowiek jest ze śmiercią oko w oko, zwłaszcza będąc po "pięćdziesiątce" lub "sześćdziesiątce". W Bożym projekcie świata śmierć jest faktycznym intruzem, wrogiem człowieka (l Kor 15, 26). Nie powinno jej być i nie pozostanie ona na zawsze. Stąd nasz sprzeciw wobec niej jest całkowicie słuszny. Śmierć sprzeciwia się, w najgłębszym sensie, naszemu pragnieniu życia. W Piśmie Świętym śmierć często wiąże się z grzechem, który od początku zakłóca nasze życie: "... przez jednego człowieka grzech wszedł na świat, a przez grzech śmierć" (Rz 5, 12). Bez grzechu zapewne człowiek nie doświadczyłby śmierci jako katastrofy, jako bezsensownego upadku. Śmierć nie byłaby wtedy jedynie końcem, lecz stałaby się przekształceniem, dopełnieniem i punktem kulminacyjnym. Kryje się za tym myśl, że każdy z nas może wyzwolić się z więzów śmierci jedynie w połączeniu z Bogiem, źródłem wszelkiego życia. Dla wierzącego umieranie nie oznacza bolesnego rozstania, ale powrót do domu: "... pragnę odejść, a być z Chrystusem" (Flp l, 23).

Fr. Justin - "Rosary Hour"
http://www.rosaryhour.net/

 
Zobacz także
Fr. Justin
Stałem się ofiarą Świadków Jehowy. Zawsze są u moich drzwi, zawsze nalegają. W pewnym momencie wychodzę z siebie i kończy się miłość chrześcijańska. Traktuje ich źlę, by nie dać się zwariować. W mojej okolicy zrujnowali liczne rodziny, początkowo chrześcijańskie, katolickie. Swoim bombardującym cytowaniem Pisma Świętego odwracają kota ogonem, a my, porządni katolicy, jesteśmy nieukami w dziedzinie Pisma Świętego, nie wiemy, jak można łowić ryby. Ci natomiast, raz wpuszczeni do domu, mówią o sumieniu, nie popuszczają cugli. Piszę do was o tym, abyście pomogli ubogiemu chrześcijaninowi, który ufa Kościołowi i czuje się katolikiem.
 
ks. Gabriel Pisarek scj
Lectio divina jest najgłębszym z możliwych rodzajem modlitwy. Polega nie na skomplikowanych zabiegach i złożonych praktykach, ale na bardzo prostym i pokornym pochyleniu się nad świętym tekstem. Chodzi zatem o przylgnięcie do słów Biblii i nawiązanie z nimi głębokiej i prawdziwej relacji, która nie jest możliwa bez miłości. Lectio divina to bowiem modlitwa miłości, to miłosne spotkanie ze słowem Bożym...
 
Ks. Józef Naumowicz
Na Kalwarii, obok krzyża Chrystusa, stały dwa inne krzyże. Na obu zawisł ogrom cierpienia. Krzyż złego łotra pozostał jednak samą udręką, „czystym” cierpieniem, zmarnowanym trudem. Krzyż dobrego łotra był takim przeżywaniem cierpienia, że doprowadził do przemiany i pojednania. Ale stało się to dlatego, że dobry łotr spojrzał z miłością na ukrzyżowanego Jezusa. 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS