Krzysztof Osuch SJ
Kościół uznał, że oprócz uroczystego obchodu dnia Narodzenia Pana Jezusa, a także Jego poprzednika, św. Jana Chrzciciela, potrzebny jest dzień, w którym czcimy narodzenie Tej, która z Ducha Świętego poczęła Syna Bożego i Go zrodziła. Nie dziwimy się temu, że już bardzo wcześnie – Kościół Jerozolimski w V wieku, a Kościół Rzymski w VII wieku – obchodzi święto Narodzenia Najśw. Maryi Panny. (Może tylko szkoda, że dzisiaj nie jest to uroczystość, a „tylko” święto).