logo
Sobota, 27 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Sergiusza, Teofila, Zyty, Felicji – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Michał Gryczyński
Matka Boża Majowa
Przewodnik Katolicki
 


Chwalcie łąki umajone...

Przez cały miesiąc maj zbieramy się wieczorami w kościołach, kaplicach, przy grotach i figurach przydrożnych, aby modlitwą i śpiewem sławić Panią Nieba i Ziemi. Początki nabożeństw majowych sięgają XVIII w., kiedy to w kościele Św. Klary w Neapolu jezuita o. Ansaloni zainicjował zwyczaj wieczornego śpiewania pieśni maryjnych, wraz z błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem. Wkrótce podobne nabożeństwa odprawiano w Genui, a od XIX wieku już w całym Kościele.

Stałym elementem pobożności majowej jest odmawianie Litanii loretańskiej ku czci Matki Bożej, połączone z rozważaniem maryjnym. Powstała ona na przełomie XII/XIII w., a była wzorowana na Litanii do Wszystkich Świętych. Większość tytułów Maryi, które występują w Litanii loretańskiej pochodzi z modlitw Kościoła greckiego, zwłaszcza ze słynnego "Akatystu" - hymnu bizantyńskiego.

Wśród inwokacji, które występują w litanii, wyróżnia się trzy wątki tematyczne: dogmatyczny, historiozoficzny i eschatologiczny. W sumie wymieniamy 49 kolejnych tytułów Maryi, a w Polsce – 50, bo 12 października 1923 r. po zatwierdzeniu liturgicznego Święta NMP Królowej Polski, dołączono tytuł: "Królowo Polskiej Korony", przekształcony po II wojnie światowej na: "Królowo Polski".
Sama litania zawdzięcza swą nazwę pobożności maryjnej płynącej z włoskiego Loreto. Średniowieczne podanie głosiło, że - po zdobyciu Ziemi Świętej przez Saracenów - właśnie tam został przeniesiony dom rodzinny Maryi. Chociaż badania archeologiczne z pierwszej połowy XX w. nie potwierdziły prawdziwości tej malowniczej legendy, warto pamiętać, że od 1632 r. Kościół obchodził uroczystość Przeniesienia Domku Najświętszej Maryi Panny.

Pół wieku z Apelem Jasnogórskim

Już od pięćdziesięciu z górą lat każdego dnia o godzinie 21 rozbrzmiewa przed Wizerunkiem Królowej Polski modlitwa wieczorna, zwana Apelem Jasnogórskim. Skąd wzięła się ta tradycja? Otóż 21 maja 1910 r., w przededniu powtórnej koronacji Wizerunku Królowej Polski, św. biskup Józef Pelczar nakazał bić w dzwony o godzinie 21 we wszystkich kościołach diecezji przemyskiej, na znak duchowej łączności z Jasną Górą. Z kolei w 1946 r. codzienną modlitwę o tej godzinie zaproponował ks. L. Cieślak; miała ona przypominać o zobowiązaniach płynących z odnowionego przymierza z Królową Polski. Było to już bowiem po Akcie Ofiarowania Polski Niepokalanemu Sercu Maryi, złożonym przez Prymasa Augusta Hlonda.

Apel Jasnogórski w obecnej postaci zainicjował 8 grudnia 1953 r. - a więc w okresie uwięzienia Prymasa Tysiąclecia Kard. Stefana Wyszyńskiego - ówczesny przeor klasztoru Paulinów o. Jerzy Tomziński. W Kaplicy Cudownego Obrazu zaapelował on wtedy do Polaków o duchową więź z Jasną Górą, a jednocześnie złożył deklarację, że Jasna Góra będzie trwała w łączności z uwięzionym Prymasem, internowanym w Stoczku Warmińskim. Prymas Tysiąclecia składał wtedy wobec Maryi akt całkowitego oddania się w Jej macierzyńską niewolę, powierzając Jej opiekę nad Kościołem w Ojczyźnie.

Królowa polskich serc?

16 maja 1956 r., a więc trzy lata później, Prymas ułożył w Komańczy - kolejnym miejscu swego odosobnienia - tekst Jasnogórskich Ślubów Narodu. Tam też zrodził się zamysł Wielkiej Nowenny, czyli dziewięcioletniego planu duszpasterskiego, zmierzającego do odnowy moralnej i religijnej Polski, a połączonego z pielgrzymowaniem po Ojczyźnie kopii Cudownego Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. Ukoronowanie Wielkiej Nowenny nastąpiło 3 maja 1966 r. Millenijnym Aktem Oddania Narodu w Macierzyńską Niewolę Maryi Królowej Polski.

Co pozostało w obecnym Roku Pańskim po tych wszystkich ślubowaniach i przyrzeczeniach złożonych przez naszych wielkich przodków? Czy Bogurodzica nadal pozostaje Królową polskich serc? Czy Polska trwa wiernie przy swojej Królowej?

Michał Gryczyński

 
 
Zobacz także
ks. Tadeusz Chromik SJ
Adwent to czas tęsknoty za Jezusem, czas wyglądania na Jego przyjście. Przenosimy się myślami w te długie tysiąclecia przed Chrystusem, kiedy na świecie była tylko obietnica zbawienia i ludzie niecierpliwie oczekiwali na jej wypełnienie.
 
 
ks. Zbigniew Kapłański
Wiele o Matce Bożej napisano i powiedziano, wystarczy w bibliotece teologicznej stanąć przed regałem podpisanym „Mariologia”. Ale w życiu księdza, wiem to z własnej codzienności, wystarczy posłuchać.
 
s. M. Tomasza Potrzebowska CSC

Czym jest uwielbienie Boga? Jak to robić zgodnie z nauczaniem Kościoła katolickiego? Czy są jakieś różnice w uwielbianiu Boga po katolicku i nie po katolicku? Żeby odpowiedzieć na te pytania, spróbujmy najpierw zobaczyć, co o uwielbieniu Boga mówi sam Bóg w swoim Słowie. Bardzo mi się podoba przepiękne wezwanie do uwielbienia z Księgi Tobiasza.

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS