Pielgrzymka Maturzystów Diec. Bielsko-Żywieckiej odbywa się w piątek, 20 kwietnia na Jasnej Górze. Jest to ostatnia diecezjalna grupa młodych pielgrzymów, która przed majowymi zmaganiami zawierza swoją przyszłość w jasnogórskim sanktuarium. 

 

W modlitwie uczestniczy ok. 1,5 tys. osób. Wraz z młodymi do sanktuarium przybył bp bielsko-żywiecki Roman Pindel. 

 

„Wiążę z Jasną Górą wiele wspomnień, ponieważ od lat uczęszczam na piesze pielgrzymki z Bielska do Częstochowy i bywam tutaj co rok - wyjaśnia Fabian Wojniewski z V Liceum z Bielska-Białej - Dzisiaj przyjechałem tutaj, żeby prosić o wsparcie naszą Matkę i w sumie to jest też nasza ostatnia wycieczka klasowa, a jako klasa jesteśmy na tyle zgrani, że cieszymy się z tego ostatniego wyjazdu”. 

 

„V Liceum jest znanym liceum, bo ostatnio w rankingu perspektyw zajęło 19 miejsce w kraju, zajmuje pierwsze miejsce w województwie śląskim. Jest to dość wysoko klasowana szkoła, ma wysoki poziom szczególnie matematyki, ale i fizyki i informatyki - chwali swoje liceum Fabian - Po maturze celuję w AGH, w Akademię Górniczo-Hutniczą, kierunek Budowa Maszyn. Zawsze lubiłem konstrukcje, różne maszyny mnie fascynowały, ale jestem też pasjonatem muzyki, jestem pianistą i gitarzystą i staram się to łączyć”. 

 

„Chętnie tu przyjechałem - mówi Jan Trynda z tego samego liceum - Po pierwsze to daje nadzieję na uspokojenie wewnętrzne, na dodanie sobie, może nie odwagi, ale takiego uspokojenia przed maturą i poprawienia stanu psychicznego, który u wszystkich maturzystów, od tej nauki ciągłej, nie jest taki, jak powinien być”. 

 

Jan szczerze przyznaje, że do matury przygotowywał się zbyt mało i zbyt późno. „No oczywiście są obawy, że pójdzie niewystarczająco dobrze, że coś się zdarzy złego, że pytania nie będą takie, jak się oczekiwało. Chyba wybrałem takie przedmioty, których się raczej nie obawiam, natomiast najgorzej może pójść fizyka rozszerzona”. 

 

Swoim rówieśnikom Jan życzył dobrego zdania matury i pozytywnego podejścia, bo „nawet jeżeli coś nie wyjdzie, to przecież nie jest koniec świata”. 

 

W południe w bazylice jasnogórskiej została odprawiona Msza św., której przewodniczył bp Roman Pindel, a koncelebrowało 43 kapłanów. Młodzież powitał o. Jan Poteralski, podprzeor Jasnej Góry. 

 

W homilii bp Roman Pindel mówił: „Warto w obliczu matury zadać sobie pytanie, w co jestem gotowy się zaangażować? Jak chcę kształtować przyszłość, może tej mojej małej Ojczyzny, do której chcę wrócić, albo gdzie indziej mojej Ojczyzny? Co chcę dołożyć ze swojej strony do tego wspólnego dziedzictwa? Idzie też o to, żeby sobie zadać pytanie nie tylko, kim chcę być pod względem zawodu, pracy, zaangażowania, ale kim chcę się stawać jako człowiek?”. 

 

„Moi drodzy, na początku tej waszej dojrzałości bardzo wam życzę tego, abyście umieli wartościować autorytety, nie sposób jest żyć bez autorytetu. Można by dziś powiedzieć, że pokaż mi ten autorytet, za którym idziesz, z którym się liczysz, którego wartości podzielasz, to mogę ci z pewnym przybliżeniem powiedzieć, kim będziesz – powiedział biskup – Życzę wam, abyście zawierzyli siebie, nie byle jakiemu autorytetowi, ale Temu, który nie tylko jest prawdomówny, ale także oddał życie za prawdę, i który oddał życie, żeby każdego z nas tutaj zgromadzonych ocalić, wybawić”. 

 

W programie pielgrzymki znalazły się także: spotkanie w Sali o. Kordeckiego, konferencja, Droga Krzyżowa, Różaniec i Akt Zawierzenia.