logo
Niedziela, 28 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Bogny, Walerii, Witalisa, Piotra, Ludwika – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Magdalena Duchnowska
Misja
Czas Serca
 


Różnica między odpowiedzialnym, a nieodpowiedzialnym opiekunem polega na tym, że kiedy na ekranie telewizora pojawia się niecenzuralna scena, pierwszy wyłącza odbiornik, a drugi wygania dziecko do sąsiedniego pokoju, by sam z zapartym tchem, oglądać dalej.

Niestety, chcąc nie chcąc, karmimy swoje pociechy tym, czym sami żyjemy. Dlatego słowa, które nie mają pokrycia w działaniu zamiast posłuszeństwa spowodują bunt i irytację.

Sztuka komunikacji z dzieckiem

Każdy upadek dziecka - czy to kłamstwo, czy przekleństwo - ma źródło w błędzie rodzica. Jednak bez względu na przyczynę (np. złe podejście, brak dialogu), nigdy nie jest za późno, żeby odbudować nadszarpnięte relacje z wychowankiem. W tym celu warto zapoznać się z kilkoma zasadami prawidłowej komunikacji.
Dziecko należy przede wszystkim uważnie wysłuchać. Warto wtedy wyrazami: "tak", "rozumiem" zaakceptować okazane przez niego uczucia. Zaprzeczanie jego emocjom zdaniem typu: "Nie płacz, nie ma przecież powodu do niepokoju", zamiast przynieść ulgę, budzi w nim gniew i konsternację. Zamiast tego, zdecydowanie lepiej opisać własnymi słowami jego uczucia. "Widzę, że jesteś smutny" - takie sformułowanie pokazuje mu, że ma prawo do stanu, w jakim się znajduje i zachęca do wypowiedzenia reszty kotłujących się w nim emocji. Dziecko, które zwerbalizuje to, co przeżywa, szybciej znajduje w sobie siłę do samodzielnego przezwyciężenia ciążącego nad nim problemu.

"Widzę, że jesteś wściekły" - warto zwrócić się do niego, kiedy coś wyprowadziło go z równowagi. Wówczas zauważy, że nie jest oceniany ani atakowany i chętniej wypowie żal, który w sobie nosi. Jeśli zaś w odpowiedzi na dąsy usłyszy: "Jak ty się zachowujesz? Tak nie wolno!", przestanie wierzyć w swoje uczucia i czuje się niezrozumiany. Z racji tego, że czupurne dziecko musi jakoś odreagować, należy umożliwić mu wyrzucenie swoich emocji, tłumacząc przy tym jak może zapanować nad złością.

Ważne, żeby rozmawiając z maluchem, powstrzymać się przed forsowaniem swojego zdania i pozwolić mu wyrazić opinię. Jeśli się z nią nie zgadzamy, opisujemy własnymi słowami to, co powiedział, a następnie przedstawiamy własne stanowisko, co powinno sprowokować go do dyskusji.

Za 5 minut będzie obiad

Jeśli zaś buntownicza postawa dziecka dotyczy braku rzeczy, którą usilnie chce posiadać, można nie tylko opisać to, co teraz czuje, ale i zamienić jego pragnienie w fantazję. Na przykład: "Wiem jak bardzo zależy ci na tej zabawce. Niestety nie stać nas na nią, ale gdybym był czarodziejem, na pewno bym ci ją wyczarował".

Czasami zamiast powiedzieć "nie" lepiej przekazać dziecku określoną informację. A więc kiedy chce pobawić się na podwórku, nie negować z góry jego pomysłu, ale sprowokować do myślenia, odpowiadając np.: "Za 5 minut będzie obiad". Możliwe, że po otrzymaniu takiej informacji sam dojdzie do wniosku, że to nie jest odpowiedni czas na wyjście.

Lepiej nie mówić "nie"

W sytuacji, kiedy wychodzicie od znajomych, a maluch stawia opór, warto zwrócić się do niego: "Gdyby to zależało tylko od ciebie, zostalibyśmy w tym miejscu jeszcze długo. Wiem jak trudno ci rozstać się z kolegą i przerwać zabawę, ale jest już późno i musimy wrócić do domu". Dziecko, które poczuje się zrozumiane, szybciej ustąpi rodzicom i pogodzi się z niekomfortową sytuacją.

Innym razem można zamienić słowo "nie" na "tak". W jaki sposób? Otóż np. kiedy pociecha spyta: "Możemy iść teraz do kina?", a ty wiesz, że w tej chwili jest to niemożliwe, zamiast: "Nie, bo nie posprzątałeś pokoju" odpowiedz: "Tak, naturalnie, jak tylko posprzątasz pokój". To samo jeśli sprawa dotyczy pytania starszego dziecka, a więc np. dotyczącego pójścia na całonocną imprezę. Jeśli odpowiesz zdawkowe "nie", poczuje się zlekceważony. Mówiąc: "Porozmawiam z tatą (albo mamą) i wspólnie się zastanowimy" komunikujesz mu, że chodź niekoniecznie na takie spędzenie czasu się zgodzisz, nie bagatelizujesz jego prośby.

Dialog między rodzicami

Na rozwój dziecka nieoceniony wpływ ma również relacja między rodzicami, która dla małżonków powinna być najważniejsza. Jeżeli ci za jedyny cel stawiają sobie wychowanie pociechy, ich związek spisany jest na straty. Maluch, którym ojciec i matka interesują się bardziej niż sobą, wyrośnie na egoistę, z kolei rodzice skupieni wyłącznie na nim poważnie zaniedbają swoje małżeństwo.

Jednak nie wolno usprawiedliwiać upadków dziecka jedynie otoczeniem, w którym ten się wychował. Owszem, środowisko wpływa na człowieka, ale go nie determinuje. Innymi słowy: nawet ten, który wychował się w najbardziej patologicznej rodzinie, jeśli tylko zechce, przy pomocy innych ludzi, może wyrosnąć na wspaniałego człowieka.

Magdalena Duchnowska

Tekst powstał na podstawie konferencji psychologa - ks. Mirosława Nowosielskiego.

 
 
Zobacz także
Jacek Ponikiewski
Ludzka godność jawi się jako wartość sama w sobie, wartość niezbywalna oraz nienaruszalna. Ciekawostką jest, że współcześnie została ona wsadzona w ramy roszczeniowo-prawne. W naszych czasach być człowiekiem, to znaczy mieć wyprostowaną postawę i przeciwstawny kciuk, a nie - mieć swego rodzaju kręgosłup moralny.
 
Jacek Ponikiewski

Radość miłości przeżywana w rodzinach jest także radością Kościoła – tak rozpoczyna się posynodalna adhortacja apostolska Amoris laetitia, opublikowana kilka lat temu... Bohaterowie trzech filmowych opowieści odkrywają, że przezwyciężony kryzys prowadzi do udoskonalenia ich relacji. Bo nie żyje się razem po to, aby być coraz mniej szczęśliwymi, ale aby nauczyć się być szczęśliwymi w nowy sposób.

 
Wanda Półtawska
Kiedy jako młoda dziewczyna wchodziłam w dorosłe życie, w Polsce rodzina była zwarta i chroniona - nie istniało prawo do rozwodu czy aborcji. Potem nastąpiła degradacja wartości. Gdy w 1956 roku reżim komunistyczny narzucił niemoralne prawo zezwalające na zabicie dziecka, a zgoda na nie pojawiła się nie tylko w Polsce, ale w całej Europie...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS