logo
Sobota, 20 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Agnieszki, Amalii, Teodora, Bereniki, Marcela – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Piotr T. Nowakowski
Mity na temat mediów
Cywilizacja
 


Nowoczesna jaskinia Platona
 
Marshall McLuhan stwierdził, że w miarę rozwoju technologii mamy coraz bardziej zapożyczony obraz otaczającego nas świata. Media, zwłaszcza elektroniczne, wprowadzają naiwnego widza w krąg wyimaginowanej rzeczywistości, stwarzając iluzję uczestnictwa w sprawach ludzkości. Zamiast iść na spotkanie, spacer czy do teatru, człowiek wkłada pantofle i ogląda rzeczywistość z perspektywy wygodnego fotela. David Lavery, brytyjski naukowiec zajmujący się problemami kultury audiowizualnej, na zasadzie alegorii objaśnia, że jesteśmy skuci łańcuchami w nowoczesnej wersji jaskini Platona.[15] W ręce trzymamy pilota, poskubując cienie na ścianie jaskini. Coraz mniej prawdopodobne wydaje się, że cienie będą konfrontowane z rzeczywistością, że mieszkaniec jaskini pofatyguje się, aby sprawdzić, co dzieje się na zewnątrz.[16]
 
„Człowiek medialny”, który ogranicza swą percepcję świata do narzędzia uzupełniającego i zwielokrotniającego jego zmysły, żyje bardziej w kontakcie z rzeczywistością „teoretycznie możliwą” niż autentyczną. Ma więcej doświadczenia z obrazami, aniżeli z osobami i przedmiotami realnymi. Maleje zasób jego osobistych obserwacji, natomiast w coraz większym stopniu informacje o otaczającym go świecie są wiadomościami z drugiej, a nawet z trzeciej ręki. Środki przekazu pełnią w pewnym sensie rolę lornetki przybliżającej widzowi określony wycinek życia. Niemniej jednak zwróćmy uwagę na fakt, że lornetki używa się, będąc bezpośrednim świadkiem wydarzeń, tymczasem media przybliżając odbiorcy obraz i relacjonując konkretne fakty, oddalają go od wspomnianych wydarzeń w sensie fizycznym. Telewidz otrzymuje w efekcie substytut rzeczywistości.
 
Konkluzja
 
Współczesny człowiek w o wiele większym stopniu, niż bywało to dawniej, jest skazany na wiedzę o charakterze pośrednim, „z drugiej ręki”. Jakie pozostają mu w tym względzie możliwości działania? Konieczna jest przede wszystkim troska o niezależność sądu, własne zdanie, analiza i roztropna ocena otrzymywanych komunikatów. Nawet widz kulturalny i świadomy swej roli może stracić orientację wskutek wieloletniego kontaktu z medialną propagandą; to, co w pierwszej chwili było nie do przyjęcia, z czasem staje się obojętne, a nawet możliwe do zaakceptowania. Przypomnijmy zatem złotą receptę, którą sformułowali już starożytni, a powtarzali ją święci i doktorzy Kościoła, choćby św. Franciszek Salezy. Brzmi ona: „Poznaj samego siebie”. Oto niezawodna rada: nieustannie analizuj wszystko to, co dzieje się wewnątrz ciebie i identyfikuj źródła oraz charakter pojawiających się w tobie myśli i obrazów, by wyeliminować te, które są obce (nie pojawiły się jako efekt twojego myślenia, rozumowania oraz aktywności twojej woli) oraz te, które twoje sumienie (oczywiście wciąż budzone i uwrażliwiane) uzna za negatywne.
 
Pojęcie „wychowanie do mediów” ma w omawianej kwestii wciąż swe zastosowanie. Szczególnie zaszczepienie użytkownikowi postawy krytycznej wobec środków przekazu, która w pierwszym rzędzie angażuje intelekt. Wszak od niego zależy poznawanie rzeczywistości (w tym medialnej) oraz ocena zjawisk. Postulat ten wypada realizować poprzez systematyczne poszerzanie wiadomości na omawiany temat. Wiedza czerpana z literatury przedmiotu, własne przemyślenia oraz opinie innych można z pożytkiem wykorzystywać w stałym kontakcie z mediami, co jest warunkiem formowania dojrzałej postawy krytycznej wobec nich. Nie należy się jednak ograniczać do paru środków przekazu, lecz czerpać z różnych źródeł. Pozwoli to, poprzez porównywanie, „uzyskać stopień wiarygodności zarówno w odniesieniu do danego medium, jak i publikowanych przez nie informacji” – argumentuje bp Lepa.
 
Dojrzały krytycyzm wobec środków przekazu buduje się także w następstwie dialogu z innymi ludźmi, co umożliwia człowiekowi ćwiczenie dociekliwości intelektualnej. Cudze opinie o mediach i publikowanych treściach mogą doprowadzić do twórczej polemiki, która rodzi względnie obiektywny krytycyzm.[17] Do dyskusji niezbędne są argumenty, stąd przede wszystkim należy zwrócić uwagę na prawidłowy stosunek do prawdy, a wiemy, że różnie z tym bywa w konfrontacji przeciwstawnych opinii, nierzadko nacechowanej potężnym ładunkiem emocji.[18]
 
Piotr T. Nowakowski
- doktor nauk humanistycznych w zakresie pedagogiki; wykładowca Wydziału Zamiejscowego Nauk o Społeczeństwie KUL w Stalowej Woli oraz Instytutu Edukacji Narodowej; autor książek: Sekty – co każdy powinien wiedzieć (1999), Sekty – oblicza werbunku (2001), Fast food dla mózgu, czyli telewizja i okolice (2002), Modele człowieka propagowane w czasopismach młodzieżowych. Analiza antropologiczno-etyczna (2004).
 

Przypisy
1 - Zob. C.M. Martini, Rozmowy z moim telewizorem. Spotkanie Kościoła ze światem mass mediów, tłum. W. Pawłowski, Kraków 1998, s. 19-20.
2 - Zob. P.T. Nowakowski, Fast food dla mózgu, czyli telewizja i okolice, Tychy 2002, s. 16.
3 - Not. M. Janusz, Tydzień z pilotem, „Rzeczpospolita” 9 grudnia 1999, nr 287, s. D2.
4 - N. Terentiew, Czas pilotów, „Rzeczpospolita” 11-12 grudnia 1999, nr 289, s. A8.
5 - LUZ, K.A.M., Prawdziwy czy nieuczciwy. Reakcje po raporcie…, „Rzeczpospolita” 10 grudnia 1999, nr 288, s. A1-A2.
6 - Opr. L. Zalewska, Szefowie polskich telewizji: Żyjemy w dwóch różnych krajach, „Rzeczpospolita” 24-26 grudnia 1999, nr 300, s. A12-A13.
7 - Zob. H. J. Schneider, Zysk z przestępstwa. Środki masowego przekazu a zjawiska kryminalne, tłum. H. Spirydowicz, Warszawa 1992.
8 - Zob. m.in. J. Condry, K. Popper, Telewizja. Zagrożenie dla demokracji, tłum. M. Król, Warszawa 1996; L. Moia, Dzieci telewizji?, tłum. M. Serejska-Wróbel, Warszawa 2002; M. Braun-Gałkowska, I. Ulfik-Jaworska, Zabawa w zabijanie: oddziaływanie przemocy prezentowanej w mediach na psychikę dzieci, Lublin 2002; I. Ulfik-Jaworska, Komputerowi mordercy: tendencje konstruktywne i destruktywne u graczy komputerowych, Lublin 2005; P. T. Nowakowski, Modele człowieka propagowane w wybranych czasopismach młodzieżowych. Analiza antropologiczno-etyczna, Tychy 2004.
9 - Zob. M. Iłowiecki, Krzywe zwierciadło. O manipulacji w mediach, Lublin 2003, s. 168.
10 - Zob. H. Kiereś, Czy – i kiedy – media są źródłem wiedzy o świecie?, „Zeszyt IEN” 2000, nr 7, s. 27.
11 - Dla poszerzenia tematu zob. P.T. Nowakowski, Manipulacja historią Polski, „Wychowawca”2007, nr 2, s. 16-17.
12 - Zob. tenże, Wyzwania wychowawcze i profilaktyczne epoki mediów, w: E. Krzyżak-Szymańska, A. M. Szymański (red.), W kierunku bezpiecznego życia dzieci i młodzieży, Mysłowice 2007, s.247.
13 - Zob. A. Lepa, Pedagogika mass mediów, Łódź 1999, s. 132.
14 - Zob. tamże, s. 133.
15 - Według Platona, istnieją wyłącznie idee, tymczasem o rzeczach można powiedzieć, że zaledwie stają się. Jesteśmy, jak mówi Platon, podobni do jeńców, uwięzionych w jaskini i zwróconych twarzami do jej wnętrza, którzy z tego, co się dzieje na zewnątrz jaskini, mogą widzieć jedynie cienie. Znamy bezpośrednio tylko rzeczy, te zaś są cieniami idei.
16 - Zob. D. Lavery, Zdalne sterowanie: rozważania o micie, tłum. A. Piskorz, „Opcje” 1997, nr 4, s. 49-54.
17 - Zob. A. Lepa, dz. cyt., s. 144.
18 - Zob. tamże, s. 144-145.
   
 
poprzednia  1 2 3
Zobacz także
Antoni Skowroński

„Pan jest wojownikiem” czytamy w Księdze Wyjścia, a w Księdze Izajasza: „Jako bohater posuwa się Pan i jak wojownik pobudza waleczność. Rzuca hasło, wydaje okrzyk wojenny, Góruje męstwem nad nieprzyjaciółmi”. W Starym Testamencie, kiedy Duch Pański opanowywał mężczyzn, ci wyruszali na wojnę. Tak czynili Dawid, Samson, Otniel czy Gedeon.

 
Antoni Skowroński
Dzisiaj, gdy mija już pięć lat od chwili, gdy naszego Papieża nie ma już wśród nas, może należałoby dokonać Narodowego Rachunku Sumienia i wskazać na wszystkie nasze zaniechania w stosunku do jego rad-wskazań-próśb. Dzisiaj wiele dróg wybranych z pominięciem jego nauki, prowadzi do nikąd. Widać to na co dzień...
 
Full Power Spirit
Zespół Full Power Spirit tworzą trzy osoby: Picia, Dzyrooo i Miru. Są to 22-latkowie mieszkający na tym samym osiedlu wśród niezmiennie tych samych bloków w Białej Podlaskiej. Każdy z nich ma swój własny bagaż życiowych doświadczeń, ale na problemy szarej codzienności znaleźli jedno i to samo rozwiązanie, jakim jest Jezus Chrystus. Razem z przyjaciółmi pokazują, że wiara to "nie skostniała martwa sprawa, ale żywa siła, która daje radość pokój i życie". Rozmowy po koncertach potwierdzają ich tok myślenia i jak sami mówią ich historia dopiero się zaczyna...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS