Modlitwą na Jasnej Górze, w poniedziałek 31 sierpnia, uczczono 40. rocznicę podpisania „Porozumień Sierpniowych” pomiędzy strajkującymi robotnikami a rządem PRL. W uroczystości upamiętniających to wydarzanie udział wzięli działacze częstochowskiej „Solidarności”.

W Kaplicy Matki Bożej Mszy św. o godz. 15.30 w intencji Ojczyzny przewodniczył ks. Ryszard Umański, kapelan NSZZ „Solidarność” Częstochowa.

„Stajemy na Jasnej Górze, w Polskiej Kanie, przed naszą Panią i Królową w ostatni dzień sierpnia, aby z Bogiem i z Tobą Matko, Królowo naszego polskiego narodu, świętować ten szczególny dzień 31 sierpnia 1980 roku – powiedział ks. Ryszard Umański rozpoczynając Eucharystię - Dzień wolności i solidarności, dzień chwały i pamięci. Dzień wywalczony, wycierpiały i wymodlony. 40. lat temu doszło do podpisania ‘Porozumień Sierpniowych’ pomiędzy przedstawicielami rządu komunistycznego naszego kraju, a komitetami strajkowymi robotników. 21 postulatów zawierały żądania socjalne, polityczne, czy wreszcie powstanie samorządnych związków. Początek długiej i trudnej drogi, ale powstał zryw społeczny, który doprowadził do Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego ‘Solidarność’. ‘Solidarność’ wkroczyła w historię naszej Ojczyzny. Niosła wkład nie tylko w wymiarze życia politycznego, gospodarczego, ale i duchowego. ‘Solidarność’ to jedno z najpiękniejszych polskich słów, które weszło na stałe do polskiej historii obok takich słów jak wolności i niepodległość. Dzisiaj modlimy się za naszą Ojczyznę, modlimy się za ludzi ‘Solidarności’ tamtych dni i dzisiejszych”.

Tradycyjnie, po zakończeniu Eucharystii, pod tablicą „Solidarności” przy głównym wejściu do Kaplicy zostały złożone kwiaty. Uczestnicy uroczystości modlili się także pod pomnikiem bł. Jerzego Popiełuszki w Alei Sienkiewicza za tych, którzy zginęli za naszą Ojczyznę.

Dzień uroczystości zwieńczył wieczorny Apel Jasnogórski. Modlitwę poprowadził ks. Ryszard Umański.

„W taki wieczór jak ten Maryjo, Matko nasza ożywa w naszej pamięci tamten czas – mówił ks. Umański - Wicher wolności, entuzjazmu, radości, heroizmu, gdzie ludzie pracy stają się gospodarzami naszej Ojczyzny. Manifestują przywiązanie do Chrystusa i Kościoła, manifestują więź pomiędzy światem pracy a krzyżem Chrystusa, więź pomiędzy pracą ludzką a Mszą świętą. Błogosławiony ks. Jerzy powtarzał, że ‘Solidarność’ zrodziła się z krzywdy robotników, ale zrodziła się także na kolanach i modlitwie milionów ludzi, którzy z Bogiem przemieniali świat i naszą Ojczyznę. To był czas, kiedy odczuwało się powiew ożywczego i wolnościowego ducha. W modlitewny wieczór jak ten, z szacunkiem spoglądamy na bardzo wielu znanych, a może bardziej na nieznanych uczestników tamtych dni”.

„Uczył nas Jan Paweł II, że ‘Solidarność’ musi iść przed walką, że ‘Solidarność’ również wyzwala walkę, ale nie jest to nigdy walka przeciw drugiemu człowiekowi, jest to walka o drugiego człowieka, o jego prawa – przypomniał ks. Umański - W trakcie swojego pontyfikatu Jan Paweł II wiele uwagi poświęcił ‘Solidarności’. W Sopocie podkreślił: ‘Solidarność’ otworzyła bramę wolności w krajach zniewolonych systemem totalitarnym, zburzyła Mur Berliński, przyczyniła się do zjednoczenia Europy. Nie wolno nam nigdy tego zatrzeć w pamięci. Ludzie ‘Solidarności’ pamiętali, pamiętają i będą pamiętać”.

„Maryjo, Matko naszego narodu, ‘Solidarność’ dalej będzie trwała, dalej będzie niosła nadzieję, będzie nam pozwalała wierzyć, że w nas polakach jest coś niezwykłego, że mamy w sobie coś, co możemy dać światu i Polsce. Dzisiaj jest dzień radości i dumy. Podnieśmy głowy, bądźmy dumni z tego, co zrobiliśmy jako naród i z tego, co możemy jeszcze zrobić. Modlimy się dziś Matko w intencji Ojczyzny, tego wielkiego daru Boga” – zakończył rozważania ks. Ryszard Umański.

Przed błogosławieństwem apelowym abp Wacław Depo, metropolita częstochowski przypomniał: „W czasie pielgrzymki w czerwcu 1987 roku Jan Paweł II w Gdańsku wypowiedział słowa o zdziwieniu świata, tej więzi, jaka istnieje pomiędzy Chrystusem, Jego krzyżem a ludźmi świata pracy. I mówi: świat odkrywał, nie tylko zdumiewał się, ale odkrywał ten nowy wymiar, kiedy widział spowiadających się robotników i przystępujących do Komunii Świętej. Trzeba nam to przypominać, że 40 lat temu na bramie Stoczni Gdańskiej zawieszono, nie dla ozdoby, nie dla dekoracji wśród kwiatów, ale dla przywołania Jej obecności i mocy, obraz Matki Bożej Jasnogórskiej i papieża Jana Pawła II”.

o. Stanisław Tomoń
www.jasnagora.com