logo
Sobota, 11 maja 2024 r.
imieniny:
Igi, Mamerta, Miry, Franciszka – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Modlitwa za prześladowanych chrześcijan
 


Na świecie jest ponad 260 mln prześladowanych chrześcijan i są największą prześladowaną grupą religijną na świecie, przypomniał na Jasnej Górze bp Adrian Galbas. W Apelu Jasnogórskim uczestniczył abp Georges Bacouni, katolicki arcybiskup Kościoła Greckomelchickiego Bejrutu i Byblos. 14 XI to Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym.

 

Bp Galbas w rozważaniach apelowych wyjaśniał, że prześladowanie oznacza deptanie po śladach, by je zatrzeć. - Często są ranieni, torturowani i zabijani, a jedynym ich przestępstwem jest wiara w Chrystusa, który nie jest dla nich maskotką, porcelanową lalką wkładaną do sianka pod koniec grudnia, rzeźbą na krzyżyku, historią, legendą, ale jest żywym Bogiem, kimś z kim warto związać swoje życie choćby nie wiem co, na przepadłe – mówił biskup.

Zauważył, że czasem prześladowania mają charakter bardziej subtelny, ale nie mniej dramatyczny.

 

- Chrześcijanie z powodu swojej wiary tracą miejsca pracy lub środki na swoje utrzymanie, ich dzieci nie mogą dostać się do szkół lub mają ograniczone szanse na zdobycie wyksztalcenia, z powodu presji otoczenia lub w obawie o swoje życie muszą opuszczać swe rodzinne strony, czasem zabrania się im budowania kościołów albo spotykania się w prywatnych domach, czasem przez uciążliwe procedury utrudnia się im lub uniemożliwia rejestrację chrześcijańskiego kościoła lub organizacji, zabiera im się prawa do sprawiedliwego procesu, dostępu do wymiaru sprawiedliwości, prawa do niestosowania tortur, prawa do posiadania rodziny, praw które przysługują nie tylko jako mniejszościom religijnym, ale jako obywatelom i po prostu ludziom - wyliczał bp Galbas.

 

Jak zauważył ełcki biskup pomocniczy najczęściej powtarzaną prośbą naszych prześladowanych sióstr i braci jest: módlcie się za nas. „Nie proszą przede wszystkim o pomoc materialną, prawną, polityczną, proszą o modlitwę i w ten wieczór chcemy to zrobić, tutaj w jasnogórskim sanktuarium, chcemy się za nich pomodlić - my - najedzeni, napojeni, wyspani i bogaci chrześcijanie z Polski, my nietorturowani, my którzy mamy otwarte kościoły i którzy bez problemów możemy wyznawać i praktykować swoją wiarę, jeśli tego nie robimy to nie dlatego, że nam zabraniają, ale dlatego, że nie chcemy, że nasza wiara stała się blada jak późno listopadowe słońce”.

 

- Maryjo Królowo Męczenników pomódl się też za nami najedzonymi, napojonymi, wyspanymi i bogatymi chrześcijanami z Polski, byśmy widzieli dalej niż tylko czubek własnego nosa, byśmy docenili to co mamy i z tego korzystali, byśmy byli wdzięczni, przestali wszczynać te nasze katolickie wojny, wielkie wojny o małe sprawy - śmieszne, głupie i wykańczające - mówił bp Galbas i prosił Maryję, by podliła się za nas byśmy mieli odwagę przyznać się do Chrystusa, przed tymi którzy są obok - w szkole, pracy, na uczelni, byśmy się nie bali powiedzieć: tak jestem katolikiem i jestem z tego dumny.

 

Wśród wymienionych przez kustosza Jasnej Góry, o. Waldemara Pastusiaka podczas Apelu intencji znalazła się też prośba za prześladowców o łaskę nawrócenia i opamiętania dla nich.


Izabela Tyras

jasnagora.com