logo
Czwartek, 28 marca 2024 r.
imieniny:
Anieli, Kasrota, Soni, Guntrama, Aleksandra, Jana – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Edward Staniek
Nawracajcie się!
Mateusz.pl
 


Nie stracić z oczu tego, co najważniejsze
 
Ktokolwiek obserwuje szeroko zakrojoną działalność Kościoła, może stracić z oczu to, co w jego misji jest najważniejsze. Zaangażowanie w prace na rzecz pokoju, ratowanie głodnych w świecie, wychowywanie młodego pokolenia, troska o biednych i chorych, obrona uciśnionych, walka o sprawiedliwość społeczną, ekumenizm, kontakty z przedstawicielami innych religii... a w ramach samego religijnego życia nowenny, kongresy, zebrania itp., to wszystko jest ważne, ale co jest najważniejsze? Tylko jedno: wezwanie do nawrócenia! Otwarcie przed człowiekiem szansy uczynienia możliwym tego, co wydaje się być niemożliwe, a mianowicie że może uczestniczyć w życiu doskonalszym niż to, które jest, że może sięgnąć po udział w życiu samego Boga.
 
Wezwanie do nawrócenia stanowi serce religii. Jezus rozpoczyna swe publiczne działanie od tego wezwania i kończy je tym wezwaniem. Przyszedł bowiem, by pomóc nam w dokonaniu wielkiej wewnętrznej przemiany, w dorastaniu do życia wiecznego.
 
Podstawowe elementy nawrócenia
 
Jakie są podstawowe elementy nawrócenia? Pierwszy z nich to troska o dojrzałość człowieka. Ten się nawraca, kto szuka ubogacenia swego umysłu, serca i uczuć. Nawracanie jest zawsze znakiem dojrzałości człowieka, zdolności do zmobilizowania wszystkich sił, by sięgnąć po wartość wyższą. Komu nie zależy na pogłębianiu wiadomości o świecie, o Bogu, o ludziach, o sobie, komu nie zależy na duchowym rozwoju, ten nie odpowie na wezwanie Jezusa.
 
Drugim elementem jest postawa otwarta na przyjęcie wartości religijnych. Zależy ona od człowieka i Jezus w Ewangelii wielokrotnie się o nią upomina. Chodzi tu o odpowiednie nastawienie. Na przykład zupełnie z innym nastawieniem wędrujemy do teatru, by oglądać komedię, a z innym na pogrzeb. Jeśli ktoś przyjdzie do teatru z wewnętrznym nastawieniem takim jak na pogrzeb, nie potrafi odebrać tych wartości, które można dostrzec w dobrej komedii.
 
Niewłaściwe nastawienie bardzo utrudnia przyjęcie wartości religijnych. Czasem nakładające się na siebie drobiazgi decydują o narastaniu uprzedzeń, które w rezultacie uniemożliwiają przeżycie nawrócenia. Trzeba ustawicznie zabiegać o postawę otwartą, gotową na przyjęcie wartości religijnych.
 
Trzecim ważnym elementem jest widzialny znak, którym Bóg się posługuje dla przekazania swojej łaski. Może to być tekst Pisma Świętego odczytany jako Słowo Boga adresowane wyłącznie do mnie. Tak między innymi przeżył nawrócenie św. Augustyn czytając jedno zdanie z Listu św. Pawła do Rzymian. Może to być głębsze przeżycie zjawisk przyrody, majestatu gór lub zachodu słońca, ostatnie słowo umierającego przyjaciela lub piękna melodia. Pewne z tych znaków zostały wykorzystane w życiu religijnym. Do nich należy przede wszystkim chrzest, czyli zanurzenie człowieka w wodzie. Wynurza się już jako oczyszczony, jako nawrócony. Znak ten znany innym religiom, był stosowany przez Jana Chrzciciela głoszącego nawrócenie i został przez Jezusa ustanowiony jako sakramentalny znak nawrócenia.

Okazja do głębszej refleksji 
 
Wezwanie Chrystusa: „Nawracajcie się!” stanowi doskonałą okazję do głębszej refleksji nad najważniejszą misją Kościoła, jaką jest wzywanie ludzkości do nawrócenia. A ponieważ każdy człowiek potrzebuje nawrócenia, jest to również okazja do refleksji nad swoim nawróceniem, nad dorastaniem do pełnego nawrócenia.
 
Zbawienie człowieka jest zawarte w jego nawróceniu. Człowiek przez nie staje się w pełni sobą, odnajduje siebie wobec Boga, bliźnich, świata i sam zostaje wypełniony prawdziwym pokojem.
 
ks. Edward Staniek
mateusz.pl 

fot. Graphicstock.com
 
Zobacz także
Magdalena Urlich

Każdy człowiek w pewnym momencie staje przed decyzją, która będzie miała wpływ na jego przyszłe życie. Dla osób wierzących ma to głębszy wymiar: rozeznania powołania, do którego wzywa je Bóg. Podstawowe pytanie, które chyba każda wierząca osoba zadała sobie choć raz, dotyczy drogi życia: konsekrowanego, kapłaństwa, we wspólnocie czy w małżeństwie i rodzinie.

 
Wilfrid Stinissen OCD
Zadaniem kierowników duchowych nie jest kierowanie – to czyni Duch Święty – ale prowadzenie tych ludzi, którzy im się powierzyli, pomóc im wsłuchiwać się w Ducha i odbierać Jego natchnienia. Doprawdy, trudne to zadania, wymagające od duchowego przewodnika wielkiego samowyrzeczenia. Pokusą jest wierzyć, że droga, jaką się samemu przebywa, jest odpowiednia dla wszystkich, że metody, które okazywały się przydatne w życiu jednego, staną się pomocne także innym...
 
ks. Tomasz Stroynowski
Czy zatem my jesteśmy wolni? Być może, że tak jasne postawienie sprawy napawa nas nie pokojem i lękiem, ale nie trzeba się bać wolności. Trzeba raczej stawać się wolnym i mieć przed oczami nasz ostateczny cel życia. Zróbmy tylko pierwszy krok w stronę wolności a następne przyjdą same.
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS