logo
Wtorek, 16 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Bernadety, Julii, Benedykta, Biruty, Erwina – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Karolina Polak
Nie i już!
Droga
 
fot. Priscilla Du Preez | Unsplash (cc)


Dlaczego tak często mamy problem z powiedzeniem „nie”? Dlaczego to krótkie słowo wielokrotnie nie chce przejść przez gardło? Odmawianie to prawdziwa sztuka, której uczymy się całe życie. Nie każdy posiada tę cenną umiejętność, która w czasie letnich wyjazdów może być narażona na poważną próbę.

 

Wakacje to czas poznawania nowych miejsc i ludzi, doświadczania nieznanych dotąd sytuacji i zdarzeń. Wakacje to czas wypoczynku i prawdziwa fabryka wspomnień. Zadbajmy jednak o to, aby te wspomnienia były zawsze jak najlepsze. Aby tak było, nie możemy zostawić w domu zdrowego rozsądku i sumienia. Asertywność jest ich ważnym i niezbędnym narzędziem. Postawa asertywna to znacznie więcej niż mówienie „nie” – zakłada ona poszanowanie dla własnej opinii i egzekwowanie jej stanowczo, nie naruszając przy tym praw innej osoby. Asertywność to życie w zgodzie z samym sobą i jednocześnie zachowanie dobrych relacji z innymi – jeśli jest to możliwe. Jej przeciwieństwem są zachowania uległe i agresywne.

 

Uległość

 

Uległość to cecha osoby niepewnej swego, podatnej na wpływy z zewnątrz, niezdecydowanej, wiecznie niepewnej, lub z jakiegoś powodu znajdującej się pod presją. Takie osoby są bardzo łatwym łupem i przez swoją bezradność mogą pozwolić wyrządzić sobie dużą krzywdę.

 

Na imprezie osoba uległa może bez trudu zgodzić się na zapalenie papierosa, wypicie alkoholu lub spróbowanie jakiejkolwiek innej używki, jeśli np. zostanie o to poproszona w towarzystwie, w którym takie zachowanie jest normą. Nie chcąc się wyłamać i być wykluczoną, z obawy przed wyśmianiem i odrzuceniem taka osoba zgodzi się na coś, co jest sprzeczne z jej przekonaniami. Osoby uległe są podatne nie tylko na wpływy grupy, ale także osób, które są dla nich ważne czy bliskie. Uległa dziewczyna prawdopodobnie zgodzi się „udowodnić miłość” chłopakowi, dla którego zapałała uczuciem, mimo że będzie to w sprzeczności z jej sumieniem.

 

Agresja

 

Jest przeciwieństwem uległości, ale z asertywnością nie ma nic wspólnego. Osoby mające skłonność do agresji nie potrafią panować nad swoim zachowaniem, każdą propozycję traktują jak atak i przechodzą do czynnej obrony, są nadpobudliwe i nieufne wobec innych. „Nie” pada z ich ust bardzo często, ale nie ma nic wspólnego z asertywnością. Tym, co odróżnia agresję od asertywności, jest stosunek do drugiego człowieka. Celem zachowania agresywnego jest jedynie okazanie sprzeciwu, bez uwzględnienia potraktowania drugiej osoby. Osoba asertywna zadba również o to, aby drugiej osoby nie urazić.

 

Odmowa asertywna

 

Jest zawsze stwierdzeniem czytelnym, jednoznacznym, bezpośrednim, stanowczym i uczciwym. U podstaw odmowy asertywnej stoi założenie, że zarówno „ja” i „ty” – rozmówca jesteśmy na tej samej pozycji, nikt nie jest lepszy: ty masz prawo prosić, ja mam prawo odmówić. W odmowie asertywnej chcemy wyrazić swoją wolę, dlatego zamiast mówić „nie mogę”, mówimy „nie chcę” lub „wolę tego nie robić”. Ze swojej odmowy nie tłumaczymy się, ani nie przepraszamy, bo mamy prawo odmówić – zawsze. Aby relacja z drugą osobą pozostała nienaruszona możemy zastosować zmiękczacz – np. poinformować, że nie jest ci łatwo, ale mimo wszystko odmawiasz lub – jeśli jest to możliwe – warto zaproponować wyjście kompromisowe. W przypadku rozmówcy nachalnego można zastosować metodę zdartej płyty – powtarzaj „nie”, aż do osiągnięcia zamierzonego celu.

 

Karolina Polak
Droga 13-14/2014

 
Zobacz także
Tomasz Górka
Człowiek dzięki przeżyciu typu „mogę – nie muszę” oraz „chcę” doświadcza w sobie momentu wolności. Przeżycie to ujawnia nam wolę nie tylko jako właściwość czynu, który spełnia osoba, ale również, czy może nawet przede wszystkim, jako właściwość samej osoby. Dzięki posiadaniu tej właściwości osoba zdolna jest spełniać czyny.
 
Tomasz Górka
Magiczne traktowanie sakramentu chorych było i jest jednym z niebezpieczeństw, jakie mu zagrażało i zagraża, jednak nie jest jedynym. Drugim zagrożeniem była praktyka, że sakramentu chorych udzielano dopiero po odpuszczeniu grzechów w spowiedzi św. i po publicznej pokucie.
 
Tomasz Górka
Zranienia, szczególnie te z dzieciństwa, towarzyszą każdemu z nas. Dziś na wiele z nich potrafimy spojrzeć realnie, z tzw. dorosłego punktu widzenia, ale nawet wtedy na ich wspomnienie możemy odnaleźć w sobie wówczas odczuwany wstyd, głęboko skrywaną złość lub po prostu paraliżujący lęk małego dziecka. Jako dzieci musieliśmy się im po prostu poddawać, jako dorośli możemy przejąć nad nimi kontrolę. 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS