logo
Piątek, 29 marca 2024 r.
imieniny:
Marka, Wiktoryny, Zenona, Bertolda, Eustachego, Józefa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Fr. Justyn
Ojczysty język Jezusa
materiał własny
 


Ojczysty język Jezusa

W jakim języku rozmawiał Jezus?

Jezus rozmawiał i nauczał w języku aramejskim, stanowiącym główną gałąź języków północno-semickich. dziś używanym jeszcze w Iraku w okolicach Mossulu. Językiem aramejskim posługiwały się szczepy Aramejczyków, które miały swoje siedziby w północno-wschodniej części półwyspu arabskiego, a później wyemigrowały do Babilonii, czyli do Chaldei i Syrii. Pomyślne położenie państw Aramejczyków w Syrii - na drodze z Mezopotamii (między rzekami Eufratem a Tygrysem) do Fenicji i Morza Śródziemnego - przyczyniło się do popularyzacji języka aramejskiego wśród Izraelitów, Asyryjczyków, Persów.

Język hebrajski to język Semitów. Rozwinął się on z języka używanego w Kanaan, w Ziemi Obiecanej, przed przyjściem Izraelitów. Powstał z domieszki elementów języka kananejskiego i aramejskiego. Po niewoli babilońskiej w r. 536 przed Chrystusem w Palestynie posługiwano się dwoma językami - aramejskim i hebrajskim. Stopniowo jednak Żydzi zaczęli używać na co dzień języka aramejskiego, zapominając o hebrajskim swoich przodków. Stąd przetłumaczono Biblię z języka hebrajskiego na aramejski do użytku w żydowskich synagogach. Tą Biblią posługiwał się Jezus i wyjaśniał ja. Niemniej język hebrajski, jako język Pisma Świętego i klas wykształconych, długo jeszcze był w użyciu. W czasach Jezusa rabini dyskutowali w języku hebrajskim, chociaż był on już językiem martwym. Obecne państwo Izraela przyjęło hebrajski za język narodowy. Martwy język kultu i erudytów (rabinów) znowu stał się językiem żywym.

Fr. Justin - "Rosary Hour"
http://www.rosaryhour.net/

 
Zobacz także
Fr. Justin
Mój brat twierdzi, że nie chce uprawiać jakiejś "formalnej religii" i należeć do jakiegoś Kościoła lub organizacji religijnej. Wiem jednak, że kocha Boga i żarliwie poszukuje prawdy i światła. Swoje zainteresowanie szybowcami i awionetkami uznaje za swego rodzaju pokusę odrywająca go od poszukiwania Boga. Nie rezygnuje ze wspinaczki duchowej. Boje się, że znajdzie sobie jakąś religię na szczeblu powszechnym. Nasza rodzina jest bardzo katolicka. I on takim był w dzieciństwie.
 
Fr. Justin
Pokuta, wina, grzech to niemodne i niesympatyczne pojęcia w naszym społeczeństwie. Mówi się co najwyżej o "przekroczeniu przepisów drogowych", o "wykroczeniach podatkowych"" lub o "grzywnach pieniężnych". Płaci się i sprawa załatwiona. Czy naprawdę wina nie ma nic wspólnego z Bogiem? Czy od poczucia winy sami możemy się uwolnić?
 
Jakub Kołacz SJ
Kiedy Jezus dokonał pierwszych cudów, a Jego sława zaczęła błyskawicznie rosnąć, wówczas Jan Chrzciciel posłał do Niego swoich uczniów z pytaniem odnoszącym się do Jego mesjańskiej tożsamości. Wprawdzie zasadniczo był prawie pewny, że Jezus jest Mesjaszem, jednak biorąc siebie samego za przykład – przecież ludzie jego uważali za Mesjasza, czemu on sam konsekwentnie zaprzeczał (por. J 1, 20) – chciał usłyszeć z ust Jezusa jasną deklarację, która potwierdziłaby jego własne przypuszczenia. 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS